Obsługa tunelu,ściółkowanie gleby,obniżenie temperatury,odkażanie itd...

[bara8]

Witam nie wiedzialam że rozgorzała dyskusja na temat wymiany ziemi.Postanowiłam to zrobic połowicznie czyli wymienic ziemie z jednej połowy tunelu--specjalnie zaangażowałam do tego syna .Praktycznie już jest na finiszu -czyli ziemia jest usunięta na półtorej sztycha-ale trzeba było cos zrobic z tą ziemią .Ze względu że obecnie nadal trzyma zima i nie wiem jeszcze co z tą wykopaną ziemią zrobie ,jest zsypana na drugą polowe tunelu(nie przypuszczałam że bedzie tego tyle),już mogłabym wsypywac kompost ale niestety jest zamrożony a ostatnio tak sie cieszyłam gdy w słoneczny dzień w tunelu było 13 stopni.Oprócz tunelu mam dwa długie inspekty-sałata wzeszła w domu pomidory i papryka tez kalarepa wyłazi ale gdzie to posadzic w śniegu
/słońca plis

[bara8]

W końcu wymieniłam ziemie pod folią -fakt że nie w całej ale to co zaplanowałam to i zrealizowałam ale nie polecam jeśli się nie ma pomocników .Dobrze że kompostownik jest niedaleko tunelu bo nie dość że ciężki kompost to jeszcze i błoto i śliskie podłoże i jak tu pchać załadowane taczki.Kompost rozkładałam warstwami -na sam spód poszły liście zebrane z wierzchu komposty ,potem nie do konca przerobione odpady(chociaż zima swoje zrobiła) a na sam wierzch poszła już ładnie przerobiona ziemia kompostowa .Całość przysypałam ziemią ogrodniczą .Do dzisiaj czuje nadwyrężone mięśnie pomimo że robiliśmy to we trójkę .W padłam od razu na jeszcze jeden pomysł i zrobiłam sobie grządkę wygrzbieconą chyba tak się to fachowo nazywa -mam w planie na niej posadzić cukinie .

[bara8]

Mam 8 metrowy tunel z którego nie zdejmuje foli na zimę .W tej chwili ziemia w nim jest wysuszona na popiół.Jak na przyszłość mam zabezpieczać ją by tak nie wyglądała, bo o zdejmowaniu foli ( i naturalnych opadach śniegu i deszczu )nie ma mowy bo jest zamontowana na stałe.

[sosna388]

Na zdrowy rozum: skoro nie ma możliwości podlewania naturalnego, to pozostaje tylko podlewanie sztuczne (konewka, wąż, etc.), czyż nie?
Nie ma sposobu na całkowite wstrzymanie naturalnego parowania.

[bara8]

Ale może na zimę trzeba tą ziemię czymś specjalnie okrywać by tak nie przeschła -ciekawe jak to się robi w szklarniach?

[marfefka]

Nie jestem doświadczonym działkowiczem.Szklarnię mam od ub roku,Jest na stałe.Ale w zimie przy odśnieżaniu podwórka ,śnieg przerzucałam do szklarni.Teraz mam ziemię wilgotną.Dzisiaj właśnie dosypałam trochę torfu i ją przekopałam,zagrabiłam i czekam na ciepełko,żeby zacząć coś uprawiać. W Twoim przypadku chyba trzeba ją podlać. Poczekajmy na rady kogoś bardziej doświadczonego,ja jestem nowicjusz.Pozdrowienia Jadwiga/marfefka/

[bara8]

Dzięki Jadziu -każda rada jest dobra i tak robiłam w tamtym roku ale i tak na wiosnę musiałam sporo nalać tam wody .Taką dużą folię mam dopiero od 2 lat -wcześniej małe tunele w zimię bez folii -ziemia dostawała naturalnej wilgoci z opadów deszczu i śniegu .

[malgoska141]

Witam, chciałam się dowiedzieć czy hodując pomidory w tunelu muszę jakoś sztucznie zapylać kwiaty. Zamierzam w tym roku założyć tunel i nie wiem czy przypadkiem nie będzie to marnowanie sadzonek .Proszę o odpowiedź.

[ekopom]

Tunel foliowy jest dobry dla pomidorów, bo gdy pada deszcz to rośliny są suche i przez to mniej chorują ,a o zapylanie się nie martw ,pomidory łatwo same się zapylają, tylko czasem trzeba pomóc ,otwierając tunel. Ale i tak trzeba ,żeby nie było za gorąco.

[tadeusz48]

Witaj MAŁGOSIU pewnie Ci chodzi o pomidory "bawole serca", na które niektórzy mówią 'bycze ....' ale nie rogi. To dość popularna odmiana o wielkich owocach ,bardzo smacznych ,lecz trochę trudnych w uprawie.

A wracając do zapylania kwiatów pomidora w tunelu, to nie jest tak dobrze jak napisał ekopom.

Do zapylenia kwiatów potrzeba owadów lub wiatru, zarówno owady jak i wiatr przenoszą płki powodując zapylenie roślin. Niestety w tunelu niewiele można spotkać owadów, tak samo z wiatrami, można otworzyć "na oścież" tunel ale czasami istnieje ryzyko że zamiast zapylenia roślin możemy szukać tunelu gdzieś u sąsiada.

Do niedawna był taki środek 'Betokson" ale został wycofany na początku ubiegłego roku, ponoć istnieje jakiś zamiennik ale nie znam jego nazwy.

Najlepszym sposobem jest stworzenie sztucznego wiatru, a więc ręką potrząsnąć każdy krzaczek pomidora, trochę to pracowite ale warto to robić bo można zwiększyć ilość zawiązywanych owoców nawet dwukrotnie.

W dzisiejszych czasach nagromadzenia się chorób grzybowych tylko uprawa pomidorów pod osłonami daje nam nadzieję że wyhodujemy i zjemy własne pomidory.

[Belinek]

Witam. Czy mógłby ktoś mi doradzić jak zmniejszyć temperaturę w tunelu foliowym, ponieważ czubki i kwiaty pomidorów więdną a właściwie to od kilku dni jest ich brak. Obecnie w tunelu w dzień jest 45 stopni ciepła, wietrzenie jest w miarę dość duże. Czy jest jakiś inny sposób zapobiegania przegrzaniu pomidorów.

[Maraga]

Witaj Belinek!
Pewnie ktoś Ci udzieli rady.My co roku nakrywamy "dach" namiotu foliowego starymi podartymi (nie nadające się do użytku)poszwami na kołdrę.Ale nie ciemne tylko jasne kolory.Mogą być też stare cienie w jasnych kolorach zasłonki.Tylko to trzeba na rogach poprzywiązywać sznurkami i obciążyć najlepiej cegłą dziurawką u dołu.Wtedy z jednej i drugiej strony jest szansa,że materiał nie będzie się przesuwał.
To tyle mogę Ci podpowiedzieć.
Pozdrawiam.

[bishop]

Przeczytaj też tutaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=336