bebos: Haworthia i in.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Krzysztof - dzięki - trudno mi wprost uwierzyc, ze to tak szybko ruszyło! Takie uwagi są dla mnie na wagę złota!
Obie Astroloba kupiłam na Allegro u Żóraw. (agwladek) - poddałam się z weryfikacją nazw, nawet Bill Hildyard z Astroloba słabo przędzie - już wiem, czemu są tak niepopularne w uprawie - ledwie przeczytałam, że wykazują tendencję do zasychania liści w środku pędu bez znanej przyczyny, a już wypatrzyłam taki wlasnie jeden zamierający liść u mojej A. foliolosa (zrobię lepsze fot, ale wiosną - na razie są trochę zapadnięte). Widziałeś kwitnącą w warunkach domowych Astroloba?
Obie Astroloba kupiłam na Allegro u Żóraw. (agwladek) - poddałam się z weryfikacją nazw, nawet Bill Hildyard z Astroloba słabo przędzie - już wiem, czemu są tak niepopularne w uprawie - ledwie przeczytałam, że wykazują tendencję do zasychania liści w środku pędu bez znanej przyczyny, a już wypatrzyłam taki wlasnie jeden zamierający liść u mojej A. foliolosa (zrobię lepsze fot, ale wiosną - na razie są trochę zapadnięte). Widziałeś kwitnącą w warunkach domowych Astroloba?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Małgorzata
Haworthia attenuata var. radula (ta zbliżona do dziko rosnącej odmiany) to moja najnowsza zdobycz - przybyła dwa dni temu z zach. krancow Niemiec - w taki mróz - była owinięta w folię bąbelkową i gazety - jak widac jest troche sfatygowana (połamane koncówki) - mam nadzieję, że nic jej nie bedzie - to w tej chwili tez dla mnie faworytka!
Haworthia attenuata var. radula (ta zbliżona do dziko rosnącej odmiany) to moja najnowsza zdobycz - przybyła dwa dni temu z zach. krancow Niemiec - w taki mróz - była owinięta w folię bąbelkową i gazety - jak widac jest troche sfatygowana (połamane koncówki) - mam nadzieję, że nic jej nie bedzie - to w tej chwili tez dla mnie faworytka!
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: bebos: Haworthia i in.
Spoko, jeżeli lubisz kolumnowe to polecam Haworsje reinwardtii, coarctata czy glauca, duża zmienność, można całkiem sporą kolekcję zbudować tylko na tych trzech gatunkach. Ja je bardzo lubię ;)bebos pisze:Krzysztof - dzięki - trudno mi wprost uwierzyc, ze to tak szybko ruszyło! Takie uwagi są dla mnie na wagę złota!
No właśnie........On kiedyś sprzedawał Astroloby i wystawił Astroloba scabra - szukałem informacji na jej temat i znalazlem takie coś ,bebos pisze:Obie Astroloba kupiłam na allegrooo u Żóraw. (agwladek) - poddałam się z weryfikacją nazw,.....
http://www.flickr.com/photos/32378995@N08/3027350291/ Nie wydaje Ci się podobna do tej ???
A. scabra - obecnie ta nazwa jest nie używana i pod tą nazwą są Astroloba aspera
http://public.fotki.com/grootscholten/p ... ascab.html
Tyle, że te co są jako aspera ni jak się mają do tego co było pod tą nazwą kiedyś. Myślę, że te wcześniejsze zbiory były błędnie opisaną foliolosa lub herrei ( z naciskiem na te pierwsze)
Ten Anglik jest dobrym "zbieraczem" .bebos pisze: nawet Bill Hildyard z Astroloba słabo przędzie
Ja mam zaufanie do http://www.eden-plants.com/ Ingo Breuer.
Cok Grootscholten ( tylko w Astrolobach używa starej systematyki) http://members.fotki.com/Grootscholten/about/
Liściem, nie ma co się przejmować u np. H. viscosa też się zdarza. Nie popularne bo mało dostępne i drogie opisane dobrze 8-10Ebebos pisze:........- już wiem, czemu są tak niepopularne w uprawie - ledwie przeczytałam, że wykazują tendencję do zasychania liści w środku pędu bez znanej przyczyny, a już wypatrzyłam taki wlasnie jeden zamierający liść u mojej A. foliolosa...
poczekam na foty nie widziałem kwiatów, myślę jednak, że to nie problem tylko kwestia czasubebos pisze:(zrobię lepsze fot, ale wiosną - na razie są trochę zapadnięte). Widziałeś kwitnącą w warunkach domowych Astroloba?
Pozdrawiam Krzysiek
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: bebos: Haworthia i in.
Dzięki za zaproszenie.
Ciężko będzie mi się tu wykazać przy Krzysztofie i Henryku oni więksi spece od Haworsji, ale na pewno będę tu zaglądał i w miarę możliwości służę pomocą.
Ciężko będzie mi się tu wykazać przy Krzysztofie i Henryku oni więksi spece od Haworsji, ale na pewno będę tu zaglądał i w miarę możliwości służę pomocą.
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: bebos: Haworthia i in.
Marku - ja mam kolekcje kundelków Sam wiesz, że dopiero się rozwijammgr_ pisze:Dzięki za zaproszenie.
Ciężko będzie mi się tu wykazać przy Krzysztofie i Henryku oni więksi spece od Haworsji, ale na pewno będę tu zaglądał i w miarę możliwości służę pomocą.
Haworthia "concolor'
Tu
Pozdrawiam Krzysiek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Krzysztof - myślisz, że ta moja druga H. attenuata var. radula (?) to H. fasciata 'Concolor'. Ten sam sprzedawca, u którego kupiłam wzorcową H. a. var radula miał równocześnie pod tą nazwą wystawiony taki słabo 'opruszony' okaz - jeden pod drugim! Może odmiana się wyrodziła w hodowli - czytałam, że prawdziwa var. radula została sprowadzona do Anglii na przełomie XIX i XX wieku, a potem stanowisko w Afryce zostało niemal całkiem zniszczone - możliwe, ze wszystkie europejskie okazy pochodzą od tych sprowadzonych przed ponad stu laty i rozmnożonych w Kew Garden!
A co do kolumnowych Haworthia - mam, mam - i to też takie z zagadką - najchętniej wszystko bym juz pokazała na Forum, ale co potem
A co do kolumnowych Haworthia - mam, mam - i to też takie z zagadką - najchętniej wszystko bym juz pokazała na Forum, ale co potem
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: bebos: Haworthia i in.
... ale konkretnie i w dobrym kierunkuchromat pisze:Marku - ja mam kolekcje kundelków Sam wiesz, że dopiero się rozwijam
Coś takiego wpadło mi w oko w OB - nasz kolega w jakimś markecie kupił. Mam już nawet zaklepany odrościk.chromat pisze:Haworthia "concolor'
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Korzystając z urlopu i pięknego słońca:
Na jednej fotce obok siebie haworcje kupione jako H. reinwardtii (obie! ha!) -
ale malutka to Haworthia coarctata var. coarctata f. chalwinii
duża to Haworthia reinwardtii f. kaffidriftensis
Te same osobno
H. c. var c. f. chalwinii
H.r. f. kaffidriftensis
A że nie samymi sukulentami człowiek żyje - i że akurat zakwitł mi storczyk o niepozornych kwiatach, ale pieknych aksamitnych liściach - oto On:
Ludisia discolor 'Red Velvet'
Na jednej fotce obok siebie haworcje kupione jako H. reinwardtii (obie! ha!) -
ale malutka to Haworthia coarctata var. coarctata f. chalwinii
duża to Haworthia reinwardtii f. kaffidriftensis
Te same osobno
H. c. var c. f. chalwinii
H.r. f. kaffidriftensis
A że nie samymi sukulentami człowiek żyje - i że akurat zakwitł mi storczyk o niepozornych kwiatach, ale pieknych aksamitnych liściach - oto On:
Ludisia discolor 'Red Velvet'
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: bebos: Haworthia i in.
Jak widzę i czytam masz nie tylko ładne rośliny ale też "zacięcie" do ich hodowli i prawidłowej systematyki. To jest bardzo dobre i mimo wszystko rzadko dość spotykane podejście. Widać, że nie rozpoczynasz z haworcjami swojej przygody a ją kontynujesz.
Mam wrażenie, że jeszcze niejedna dobra chwila na tym Forum przed nami. I niejedna ładna roślinka do wspólnego obejrzenia.
Te haworcje co dziś pokazałaś ładne i okazałe! BARDZO dobrze utrzymane - widać, że dbasz o nie prawidłowo.
A i storczyk taki "inny" i śliczny!!
Mam wrażenie, że jeszcze niejedna dobra chwila na tym Forum przed nami. I niejedna ładna roślinka do wspólnego obejrzenia.
Te haworcje co dziś pokazałaś ładne i okazałe! BARDZO dobrze utrzymane - widać, że dbasz o nie prawidłowo.
A i storczyk taki "inny" i śliczny!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Dziękuję Henryku! A takie podejście do roślin i ich sytematyki to cóż...mój zawód, tyle że to co kolekcjonuję to bardzo egzotyczne w stosunku do naszej flory i dlatego poruszam się tak po omacku i liczę na Forumowiczów - ale w końcu się skuszę na profesjonalne opracowanie Breuera lub Bayera - są jednak tak drogie, że mając do wyboru: książka o haworcjach lub wypatrzona haworcja wybieram póki co to drugie (teraz oszczędzam na Haworthia limifolia var. striata - CUDO, oczu nie mogę oderwać!)
Zauważyłeś, że wszystkie rośliny trzymam w ceramicznych doniczkach? - są pewne problemy o których kiedyś napiszę, ale dostrzegam zdecydowaną przewagę nad plastikowymi! Ponadto - póki mam poniżej 100 okazów - każdy doglądam indywidualnie, wręcz rozpieszczam - skutki zobaczysz jak pokażę niektóre gasterie - przesadziłam z dogadzaniem im i nie rosną jak powinny;-)
Do wspólnego obejrzenia:
Haworthia marginata - nie wiem, czemu jej nie mogłam od lat dostać na polskim rynku?
Zauważyłeś, że wszystkie rośliny trzymam w ceramicznych doniczkach? - są pewne problemy o których kiedyś napiszę, ale dostrzegam zdecydowaną przewagę nad plastikowymi! Ponadto - póki mam poniżej 100 okazów - każdy doglądam indywidualnie, wręcz rozpieszczam - skutki zobaczysz jak pokażę niektóre gasterie - przesadziłam z dogadzaniem im i nie rosną jak powinny;-)
Do wspólnego obejrzenia:
Haworthia marginata - nie wiem, czemu jej nie mogłam od lat dostać na polskim rynku?
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: bebos: Haworthia i in.
bebos(a mozna wiedzieć jak masz na imię )interesuje mnie gdzie je zimujesz
Ta również jest cudna
Ta również jest cudna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Małgorzata
Zimują razem ze mną! - idziemy na kompromis: ludziom i zwierzakom jest trochę za zimno w domu, im trochę za ciepło. Haworcje nieźle to znoszą, gorzej gasterie, a z kaktusów powoli rezygnuję, bo dla nich to tortury. Trochę eksperymentuję co do tolerancji moich sukulentów - przetrwają najsilniejsi - szkoda, ale trudno!
Beata
Zimują razem ze mną! - idziemy na kompromis: ludziom i zwierzakom jest trochę za zimno w domu, im trochę za ciepło. Haworcje nieźle to znoszą, gorzej gasterie, a z kaktusów powoli rezygnuję, bo dla nich to tortury. Trochę eksperymentuję co do tolerancji moich sukulentów - przetrwają najsilniejsi - szkoda, ale trudno!
Beata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Dwie najbardziej popularne haworcje: H. attenuata i H. fasciata wcale nie wydają mi się takie bezproblemowe jeżeli chodzi o prawidłowe oznaczenie - powołując się na opisy Jakuba Jilemicky'ego zwracam uwagę na zgrubienia po obu stronach liści u H. attenuata i ich brak na górnej stronie u H. fasciata - w handlu pełna dowolność! (na stronie Jakuba u dziko rosnących H. attenuata nie widać jednak zgrubień i brodawek na górnej str! - wbrew temu co sam pisze - czerpiąc z Breuera)
Mam 14-letnią H. attenuata o dziwnie wąskim pokroju (może mieszaniec?)
A to wyjątkowo rozłożysta H. fasciata
Kultywar H. fasciata (?) 'Big Band'
-
Mam 14-letnią H. attenuata o dziwnie wąskim pokroju (może mieszaniec?)
A to wyjątkowo rozłożysta H. fasciata
Kultywar H. fasciata (?) 'Big Band'
-