Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Witam wszystkich, którzy chcą odwiedzić mój ogrodek w Puszczy Bydgoskiej.
Za namową koleżanek z Forum, które nawiedzam namiętnie od jakiegoś czasu, postanowiłam pokazać moje roślinki.
Zawsze marzyłam o pięknym ogrodzie, pełnym cudownych róż i hortensji, takim jak miała moja mama dawno temu.
Trochę urosłam i okazało się, że ogród mojej mamy nie był wcale taki wielki, choć był piękny.
Pewnego dnia stało się, zostałam posiadaczką domu z kawałkiem ziemi, chociaż nie do końca w takim miejscu, o jakim marzyłam
Kawałek ziemi, ale pośrodku lasu! Pomyślałam, trudno i zabrałam się do pracy
Ogród powstaje dopiero od 2 lat, zatem jest właściwie zalążkiem ogrodu, ale dużą grupę, podstawę, stanowią róże.
Ponieważ, jak to w lesie, zamiast żyznej ziemi, jest piasek pod każde nasadzenie muszę wykopać dół i nawieść nowej ziemi.
Tym sposobem dostałam nowe, "indiańskie" imię od sąsiadów: "Ewunia-taczunia" i poważnie się zastanawiam czy nie zmienić nazwy mojego nick`u na Forum
Teraz trochę fotek. Zapraszam serdecznie.
Za namową koleżanek z Forum, które nawiedzam namiętnie od jakiegoś czasu, postanowiłam pokazać moje roślinki.
Zawsze marzyłam o pięknym ogrodzie, pełnym cudownych róż i hortensji, takim jak miała moja mama dawno temu.
Trochę urosłam i okazało się, że ogród mojej mamy nie był wcale taki wielki, choć był piękny.
Pewnego dnia stało się, zostałam posiadaczką domu z kawałkiem ziemi, chociaż nie do końca w takim miejscu, o jakim marzyłam
Kawałek ziemi, ale pośrodku lasu! Pomyślałam, trudno i zabrałam się do pracy
Ogród powstaje dopiero od 2 lat, zatem jest właściwie zalążkiem ogrodu, ale dużą grupę, podstawę, stanowią róże.
Ponieważ, jak to w lesie, zamiast żyznej ziemi, jest piasek pod każde nasadzenie muszę wykopać dół i nawieść nowej ziemi.
Tym sposobem dostałam nowe, "indiańskie" imię od sąsiadów: "Ewunia-taczunia" i poważnie się zastanawiam czy nie zmienić nazwy mojego nick`u na Forum
Teraz trochę fotek. Zapraszam serdecznie.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Witaj Ewo, pięknie zapowiada się Twój różany ogród w lesie. Las to wspaniałe tło dla roślinek. Jestem szczęśliwą posiadaczką lekkiej czerwonej taczuni, to mój praktyczny prezent urodzinowy od męża.
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Dziękuję Ci Lusiu, za pierwsze odwiedziny i miłe słowa. Zapraszam częściej! Zaraz wstawię jeszcze trochę fotek.
Fajnie mieć ładną taczunię, prawda? A mąż, to wiedział jaki prezent najbardziej ucieszy
Pozdrawiam cieplutko.
Ewa
Fajnie mieć ładną taczunię, prawda? A mąż, to wiedział jaki prezent najbardziej ucieszy
Pozdrawiam cieplutko.
Ewa
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4583
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ewciu witaj zapowiada się bardzo ciekawie Czekamy na jeszcze
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ewa nie narzekaj, że w lesie, bo pieknie te ogromne drzewa komponują z kwiatami. Pracy więcej, ale efekt ...
Klimat jaki lubię
Klimat jaki lubię
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 749
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Witaj Ewo zapowiada się ciekawy ogród w lesie,widzę juz tam wrzosy,różaneczniki.....miło mi,że kolejna torunianka znalazła się na forum.....
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Bardzo, bardzo dziękuję. Miło mi Was powitać w moim wątku.
To prawda, że pracy więcej, ale faktycznie efekt jest chyba szybszy niż na otwartej przestrzeni.
Zaglądałam wcześniej do ogródka Gosi07 i jest dużo piękniejszy. Justko, czy Ty masz swój wątek, bo na niego nie natrafiłam?
Pozdrowionka
Ewa
To prawda, że pracy więcej, ale faktycznie efekt jest chyba szybszy niż na otwartej przestrzeni.
Zaglądałam wcześniej do ogródka Gosi07 i jest dużo piękniejszy. Justko, czy Ty masz swój wątek, bo na niego nie natrafiłam?
Pozdrowionka
Ewa
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Jeszcze nie dojrzałam do swojego wątku, może dlatego, że ja szaleję w nieswoim ogródkuRozanka pisze: Justko, czy Ty masz swój wątek, bo na niego nie natrafiłam?
Pozdrowionka
Ewa
Też w sąsiedztwie lasu ...
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ja też dojrzewałam prawie 3 lata , więc się nie dziwię.
Życzę więc "swojego ogródeczka"
Życzę więc "swojego ogródeczka"
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska