Stare, dobre jabłonie część 1
Aż mi kwaśno :P .
Lila podpowiem,że kwaśność antonówek, o której pisze EMZet jest dodatkowym atutem w szarlotkach-masa z jabłek staje się super puszysta i jest to chyba jedyne jabłko tak zachowujące się w przetworach pieczonych.Puchną i.....rozpływają się w ustach.Podobnie w kompotach,ale tutaj jest smak ale konsystencja kompotu jest zbliżona do zupy,osobiście nie przepadam.
Kiedyś zimą spotkałam kiszone antonówki z beczki,sprzedawane w Warszawie,prawie zamrożone.
Wiem,że w taki sposób też można je zaprawiać.Ale nigdy nie próbowałam sposobu,natomiast kupiłam aby spróbować.Były pychotą-->smak kwaśno-kwaśniej -słodko krócej mało określony, ale ciekawy smak.
pozdrawiam Jovanka
Lila podpowiem,że kwaśność antonówek, o której pisze EMZet jest dodatkowym atutem w szarlotkach-masa z jabłek staje się super puszysta i jest to chyba jedyne jabłko tak zachowujące się w przetworach pieczonych.Puchną i.....rozpływają się w ustach.Podobnie w kompotach,ale tutaj jest smak ale konsystencja kompotu jest zbliżona do zupy,osobiście nie przepadam.
Kiedyś zimą spotkałam kiszone antonówki z beczki,sprzedawane w Warszawie,prawie zamrożone.
Wiem,że w taki sposób też można je zaprawiać.Ale nigdy nie próbowałam sposobu,natomiast kupiłam aby spróbować.Były pychotą-->smak kwaśno-kwaśniej -słodko krócej mało określony, ale ciekawy smak.
pozdrawiam Jovanka
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2643
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Jovanka narobiłaś mi smaku
Po takiej rekomendacji, tylko znaleźć i posadzić antonówkę. W okolicznych sklepach ogrodniczch, sprzedawali tylko deserowe i z tego powodu w sadzie mam 5 jabłonek odmian deserowych. Są bardzo smaczne, ale nie w cieście.
Kompotów nie robię, bo moja rodzina z przetworów najlepiej lubi kiszone ogórki.
Pozdrawiam Lila.
Po takiej rekomendacji, tylko znaleźć i posadzić antonówkę. W okolicznych sklepach ogrodniczch, sprzedawali tylko deserowe i z tego powodu w sadzie mam 5 jabłonek odmian deserowych. Są bardzo smaczne, ale nie w cieście.
Kompotów nie robię, bo moja rodzina z przetworów najlepiej lubi kiszone ogórki.
Pozdrawiam Lila.
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1623
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- http://www.krupinski.intermania.pl
tam można spotkać stare/nowe sadzonki drzew owocowych.
tam można spotkać stare/nowe sadzonki drzew owocowych.
Jakub . . . . .
-
- 1000p
- Posty: 1349
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Oczywiście, że wiem gdzie kupić takie drzewka. Niestety, jeśli nie bywasz w Warszawie, to wiedza ta jest dla Ciebie bezużyteczna. Najlepiej zaopatrzony sklep ogrodniczy CNOiS Ożarów Mazowiecki, w Warszawie przy ul. Krakowiaków róg alei Krakowskiej. Jest tam również, po drugiej stronie ulicy Krakowiaków, sklep prywatny. Ja mam do nich tylko czterdzieści kilometrów.lila31 pisze:...Jeszcze tylko potrzebna mi wiedza, gdzie kupić takie drzewka ...
Pozdrowienia
Mietek.
- janusz
- Przyjaciel Forum
- Posty: 408
- Od: 25 maja 2005, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Nie jedyna. Bardziej od antonówki puszysta w szarlotce jest też rzadko już dzisiaj spotykana Kronselska (często nazywana Kronselką). Po za tym Kronselska to genialne jabłko deserowe.Jovanka pisze:Aż mi kwaśno :P .
Lila podpowiem,że kwaśność antonówek, o której pisze EMZet jest dodatkowym atutem w szarlotkach-masa z jabłek staje się super puszysta i jest to chyba jedyne jabłko tak zachowujące się w przetworach pieczonych.
Natomiast dla mnie, co by nie gadać, do porządnej szarlotki nadaje się najbardziej szara Reneta. A to ze względu na to, że swietnie się szkli po przesmażeniu. No i ten smak....
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Oj,też z renet lubię szarlotkę,ostatnio wekuję tarte jabłka,będą też i szare renety-jako nadmiar.
Zimą wspaniała gotowizna do szarlotki, naleśników,nawet pierogów.Nie ma wyjścia,gdy
jabłkami nas uszczęśliwiają.No cóż,własnych już nie mam poza papierówką więc korzystam
z obfitości ogrodów zaprzyjażnionych.
A trafić można też ciekawe w odmianach-ostatnio jesteśmy
obdarowywani jabłkami ,które na swój użytek nazywam plkastikowymi-nie rozgotują się wcale,smak przeciętniutki ze wskazaniem na nijakość,w szarlotce twarde.Jabłoń bardzo płodna,owoc dorodny zielono-żółty z licem,póżny -do mrozów prawie ,zdrowiuteńkie.Podejrzewam,że w genach mają trwałość
ogromną.Mnie nie odpowiadają a ..podobno miały być przebojem jabłkowym.
Tak sąsiad kupował drzewko,więc przestroga, tylko w sprawdzonych miejscach kupować-szkółka i wiedzieć co się chce.
Ponieważ piszemy o szarlotce,przekornie raczę się dziś sero-makiem do kawki .A jabłuszka właśnie będę ucierać do słoików.
pozdrawiam Jovanka
Zimą wspaniała gotowizna do szarlotki, naleśników,nawet pierogów.Nie ma wyjścia,gdy
jabłkami nas uszczęśliwiają.No cóż,własnych już nie mam poza papierówką więc korzystam
z obfitości ogrodów zaprzyjażnionych.
A trafić można też ciekawe w odmianach-ostatnio jesteśmy
obdarowywani jabłkami ,które na swój użytek nazywam plkastikowymi-nie rozgotują się wcale,smak przeciętniutki ze wskazaniem na nijakość,w szarlotce twarde.Jabłoń bardzo płodna,owoc dorodny zielono-żółty z licem,póżny -do mrozów prawie ,zdrowiuteńkie.Podejrzewam,że w genach mają trwałość
ogromną.Mnie nie odpowiadają a ..podobno miały być przebojem jabłkowym.
Tak sąsiad kupował drzewko,więc przestroga, tylko w sprawdzonych miejscach kupować-szkółka i wiedzieć co się chce.
Ponieważ piszemy o szarlotce,przekornie raczę się dziś sero-makiem do kawki .A jabłuszka właśnie będę ucierać do słoików.
pozdrawiam Jovanka
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2643
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Dzięki wielkie za rady
Nemo jeszcze na tej stronie nie byłam, ale na sprzedaż drzewek to chyba trochę za wcześnie, więc mogę to zrobić troszkę później.
na pewno skorzystam jeżeli będą prowadzili sprzedaż wysyłkową. Jeszcze raz dziękuję.
EMZet ode mnie jest spory kawałek do Warszawy, spraw tam żadnych nie mam, a jechać specjalnie po dwie jabłonki to trochę za droga sprawa, ale znowu wiedziałeś
A! Jovanka znowu dodałaś mi apetytu, ale szare renety do jabłecznika troszkę za słodkie (jabłecznik to troszkę inne ciasto niż szarlotka, ale też pyszne).
Pozdrowienia Lila.
Nemo jeszcze na tej stronie nie byłam, ale na sprzedaż drzewek to chyba trochę za wcześnie, więc mogę to zrobić troszkę później.
na pewno skorzystam jeżeli będą prowadzili sprzedaż wysyłkową. Jeszcze raz dziękuję.
EMZet ode mnie jest spory kawałek do Warszawy, spraw tam żadnych nie mam, a jechać specjalnie po dwie jabłonki to trochę za droga sprawa, ale znowu wiedziałeś
A! Jovanka znowu dodałaś mi apetytu, ale szare renety do jabłecznika troszkę za słodkie (jabłecznik to troszkę inne ciasto niż szarlotka, ale też pyszne).
Pozdrowienia Lila.
Lilu-dla mnie reneta szara jest winno-słodka,natomiast złota reneta jest słodziuuuuutka,dobrze odróżniam kolorem i szorstkością skórki.Akurat te wszystkie stare gatunki
znam,miałam .W eksperymentalnych nowych gubię się,oj nawet nie usiłuję ich poznawać.
A ponieważ nie za bardzo lubię kruche ciasto,wykombinowałam sposób szarlotki
na swój sposób ,a jak się nazywa...pewnie PYCHOTA z jabłkami.
U mnie wygląda jak tort,bo nawet brzeg wyklejam ciastem/takie półkruche/,podpiekam spód i boki,a dopiero do tego wkładam masę jabłkową przykrywając fantazyjną krateczką-ruloniki,bądż bez niczego,
póżniej oprószone cukrem-pudrem.Każda rodzinna okazja jest uświetniona takim ciastem-torty wysiadają .
Ale robimy sobie ochotę :P ,ja odkładam przyjemność zrobienia pychoty na przyszłą sobotę :P
Pozdrawiam Jovanka
znam,miałam .W eksperymentalnych nowych gubię się,oj nawet nie usiłuję ich poznawać.
A ponieważ nie za bardzo lubię kruche ciasto,wykombinowałam sposób szarlotki
na swój sposób ,a jak się nazywa...pewnie PYCHOTA z jabłkami.
U mnie wygląda jak tort,bo nawet brzeg wyklejam ciastem/takie półkruche/,podpiekam spód i boki,a dopiero do tego wkładam masę jabłkową przykrywając fantazyjną krateczką-ruloniki,bądż bez niczego,
póżniej oprószone cukrem-pudrem.Każda rodzinna okazja jest uświetniona takim ciastem-torty wysiadają .
Ale robimy sobie ochotę :P ,ja odkładam przyjemność zrobienia pychoty na przyszłą sobotę :P
Pozdrawiam Jovanka
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Stare odmiany jabłoni
Znalazłam bardzo ciekawą stronę na temat starych odmian jabłoni. Popatrzcie sami, bo warto
http://www.staresady.republika.pl/index_pl.htm
http://www.staresady.republika.pl/index_pl.htm
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Super!!!
Przepraszam, chyba nie znalazłam tego wątku wcześniej, albo może znalazłam, ale o nim zapomniałam
W związku z tym podam dwa adresy szkółek, gdzie można kupić stare odmiany, obie sprawdziłam osobiście:
- http://grzywaszkolka.pl.testy.strefa.pl/oferta.html (mili, kompetentni, chętni do pomocy fachowcy)
- http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12262 (p. Smal ma szkółkę, a także prowadzi sprzedaż wysyłkową poprzez Sklep . Polecam )
Przepraszam, chyba nie znalazłam tego wątku wcześniej, albo może znalazłam, ale o nim zapomniałam
W związku z tym podam dwa adresy szkółek, gdzie można kupić stare odmiany, obie sprawdziłam osobiście:
- http://grzywaszkolka.pl.testy.strefa.pl/oferta.html (mili, kompetentni, chętni do pomocy fachowcy)
- http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12262 (p. Smal ma szkółkę, a także prowadzi sprzedaż wysyłkową poprzez Sklep . Polecam )
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."