Grzyby jadalne w ogródku.Amatorska uprawa

[tulipanka]

W przyszłym roku wypróbuje wasz sposób wyrzucania resztek grzybów do ogrodu.Mam nadzieje że się uda.

Ten sposób nie zawsze się sprawdza. Ja kilka lat wyrzucałam resztki w miejsce (jak mi się wydawało) doskonałe dla grzybów i ....... nic. Ale próbować zawsze można

[konopielka]

ja kupowałam grzybnię w www.grzybnia.pl i czekam cierpliwie. Mam odrobinę amatorskiej wiedzy o grzybach i wiem, że to co dla nas jest obiektem pożądania, w życiu grzyba jest epizodem. Czytałam, że mają 5 płci więc jak nam zjadaczom chleba (i grzybów) pojąć ich tajemnicze życie......

[Kaja]

Zaszczepiłam wiosną 2 pieńki po śliwie grzybnią boczniaka i dotąd nic się nie dzieje.
Chętnie kupiłabym już zaszczepiony nieduży worek grzybnią, ale u w Trójmieście nie spotkałam jeszcze sklepu, który by coś takiego miał.
2 lata temu w ogródku wyrosły w dwóch miejscach smardze,ale w 2007 roku niestety nie pokazały się.

[dewuka]

To moja hodowla boczniaków. Kupuję grzybnię na allegro, moczę słomę i pakuję w worki przesypując grzybnią. Zawiązuję i czekam. Worki stoją w tzw. letniej kuchni, czyli budynku gospodarczym z jednym sporym oknem. Zawsze dotąd się udawały. Próbowałam jeszcze pierścieniaka ale nie wyszło.
W ogrodzie pod brzozami posadzonymi 4 lata temu rosną koźlarze.

[Kaja]

A skąd ja w mieście mam wziąć słomę?

[dewuka]

Też nie mam swojej słomy, załatwiam od sąsiada. Jeżeli nie ma takiej możliwości zostają gotowe baloty.

[jackon]

bez problemu w każdej wiosce kupisz prasowane kostki słomy, nawet za darmo dostaniesz
w duży worek wchodzą dwie kostki
5kg grzybni boczniaka z przesyłką kosztuje około 40zł
wystarcza to spokojnie na 20 kostek prasowanej słomy
mieszkańcy całego bloku nie przejedzą tej ilości wyhodowanego boczniaka
warto zrobić wycieczkę do najbliższej wioski
pozdrawiam
Jacek

[Kaja]

Niestety nie jestem zmotoryzowana.

[Malkar]

Trzy lata temu kupilam worek zaszczepiony i już ładnie poprzerastany grzybnią boczniaka, w "zwykłym" sklepie ogrodniczym. I nawet ładnie owocowały. Tylko, nie byłam sama do zbiorów. Szybsze były ślimaki...brrrrrrr

[alex@]

Ja również przez kilka lat próbowałam wyrzucać resztki pod drzewa i dopiero po kilku latach tzn w zeszłym roku - udało się. Pod jednym modrzewiem zebrałam prawie wiaderko maślaków.


zdjęcie nie jest najlepsze ale nie mam innego.
pozdrawiam ola

[monik974]

To moja hodowla boczniaków. Kupuję grzybnię na allegro,

Czy ktoś z Państwa uprawiał na działce kanie wysiewane z nasion ? Jeśli tak, proszę to opisać.

[dewuka]

Co to znaczy "z nasion"?

[monik974]

Poprawię pytanie. Czy ktoś hodował kanie (grzyby) na działce?