Moje marzenie - maniusika cz.II .

[lora]

...śliczny wnusio a jaki szczęsliwy... ..o rany takie pyszności pokazujesz mniam mniam...

[MalinaG]

Witaj Janeczko! Ciasta wyglądają pysznie-fajnie,że masz córki i że pomagają Wnusio-słodziak

[bodzia3012]

Janeczko tak trzymaj , nie ma to jak rodzina
wnusiu słodziutki , ale już kawaler
pozdrawiam serdecznie

[goryczka143]

WITAJ JANECZKO
Najbardziej to zazdroszczę Ci córek. Ja mam dwóch synów. Dobrze jest mieć tak dużą rodzinę.
Masz piękną choinkę na jej tle wnusio wygląda przeuroczo.

[maniusika]

Taką słodką choinkę zawsze dostaję od córki Beaty na Każde święta , bo dwie najstarsze lubią piec Ulka i Beata jako najstarsze od małego pomagały mi w domu przed świętami i na co dzień i lubiły to ,natomiast trzy młodsze już nie za bardzo z pieczeniem ciasta wolą gotować , dlatego od starszych zawsze dostają ciasto a od Justyny karpia w galarecie a od Izy schab w galarecie bo domowa córka Wiola nie przepada za potrawami w galarecie ale za to też lubi piec , gotować i dusić różne mięsa ..
I teraz to ona zajmuje się gotowaniem na co dzień i od święta a ja siedzę z wnuczkiem i od czasu do czasu coś ugotuję gdy córki nie ma w domu ..
Tak się przyzwyczaiłam do takiego luksusu przez te trzy lata gdy córka opiekuje się sama dzieckiem że nie wyobrażam sobie jak to będzie od września gdy córka pójdzie do pracy ...

[goryczka143]

JANECZKO
Będzie to tak - skończy się słodkie lenistwo. Trzeba będzie sobie przypomnieć jak się gotuje.
Niestety będzie mniej czasu na ogród.

[maniusika]

Krysiu mój wnusio już od rana ciągnie mnie do ogrodu i nie chce wracać do domu , nie raz córka nas wołała do domu bo już robiło się ciemno na dworze , nazywa nas noculami bo nie wiemy kiedy ściągnąć do domu ...z ogrodem będzie dobrze gorzej z gotowaniem bo wnusio nie lubi siedzieć w domu jak jest ciepło . dobrze że ma swoje bajki to można będzie mu włączyć i wtedy coś zrobić ..

[marpa]

Zazdroszczę Ci Janko, że ma Ciebie kto wyręczać w przygotowaniach świątecznych ,też bym tak chciała ! Niestety,ja mogę liczyć tylko na siebie . Chociaż , w tym roku ciasteczka piekłam z moimi wnuczkami a Syn przyniósł zrobioną przez siebie kutię!
A co do prac kuchennych to stwierdzam,że nigdy nie byłam tak zorganizowana jak teraz!jak trzeba, to mam wszystko przygotowane z wyprzedzeniem . Wcześnie rano zabieram się do roboty i gotowe!
Tak,że i Ty dasz sobie radę tylko musisz sobie rozplanować prace z wyprzedzeniem i znajdziesz czas na wszystko,czego Ci życzę!

[Monia68]

Janeczko, piękne świąteczne zdjęcia Widać, że Wnusio świetnie się czuje wśród swoich pojazdów.

[Wanda7]

Janeczko, a powiedz mi, jak ci poszło nauczenie wnuczka, żeby nie właził na grządki. Mnie się to udało nadzwyczaj szybko. DZiewczynki chodzą tylko po ścieżkach i delikatnie dotykają kwiatków rączkami.

[Olusia]

Janeczko , widać , że ja mam za mało córek( 2) bo wszystkie potrawy wigilijne musiałam przygotować sama.
Domowa córka polukrowała tylko pierniki a ta zamężna zrobiła sałatkę jarzynową.
Ale jak powiedziała Marynia z planami i wyprzedzeniem zdążysz z wszystkim.
Jestem ciekawa jak ja wnusia nauczę by chodził po ścieżkach ..............

[maniusika]

Ja musiałam najpierw robić spacer po ścieżkach a jak wchodził na grządki to mu tłumaczyłam że kwiatuszków boli deptanie i przydeptywałam mu leciutko paluszki u nóżek , robiłam to za każdym razem jak wchodziła na rabatki .. tak się przyzwyczaił do tego że i ja jak teraz coś robię to muszę uklęknąć na brzegu i dalej plewić na kolanach aby nie deptać kwiatów bo teraz on mi depcze palce .. A kwiatów nie zrywa bo do tych które chciał urwać wkładałam takie drobne pokrzywki zwane u nas zagawkami , parzą nawet posuszone i teraz gdy chce powąchać kwiatek to ręce zakłada do tyłu .. Też pokaże swoich kilka liliowców , w tym roku jeszcze dokupiłam innych kolorów a swoje podzieliłam aby kwitły w całym ogrodzie ..
















[/URL

Takie mam kolory moich starych popularnych odmian, czekam teraz na kolory nowo zakupionych [20 sztuk ]od Ismeny..Te kolory też mogę wymienić na inne liliowce ..

[goryczka143]

WITAJ JANECZKO
Liliowce masz bardzo duże. I właśnie takie prezentuję się okazale. Liliowce każda odmiana
kiedy kwitną są piękne.

[Olusia]

Janeczko nie wiem czy zdecyduję się na pokrzywy.
Mały miałby same bąble na rękach.Ale coś muszę wymyślić bo on za wszystko się łapie.

[maniusika]

Olu te pokrzywy szczypią ale bąbli nie robią , jak kilka razy dotknie i się troszeczkę sparzy to później się pyta czy można wyrwać .a najlepiej od wiosny dać kawałek z zielskiem niech wyrwa ,szybko im się znudzi i więcej nie będą chciały wyrywać ,