Witam,
wlasnie co zarejstrowalam sie na forum, poniewaz martwia mnie braz. i opad. liscie moich roslinek.Kupilam 2 Rhododendrony w doniczkach jakies 3 tyg.temu.Postanowilam przezimowac je w domu a na wiosne wyniesc na zewnatrz.Ku wielkiemu rozczarowaniu zauwazylam niedawno ze liscie schna, brazowieja i opadaja.będę bardzo wdzieczna za fachowa porade poniewaz juz pare lat temu probowalam uprawy Rhododendrona, ktore bardzo nie sie podobaja, ale ten niestety nie przezyl.
pozd.L.
Witaj LUIZ,niestety muszę Cię zmartwić , rododendrony nie są pokojowymi roślinami, tylko ogrodowymi i ich miejsce jest na zewnątrz , w ogrodzie. Trzy tygodnie przechowywania w ciepłych, jak na tę porę warunkach to trochę za dużo i nic dziwnego że roślina się broni przed takim traktowaniem.
Musisz natychmiast zmienić miejsce zamieszkania swojemu rododendronowi, na dużo chłodniejsze niż ma w mieszkaniu. Nie doradzam natychmiastowego wyniesienia go do ogrodu, gdyż jest rozhartowany i byle przymrozek może go całkowicie zniszczyć.
Możesz go przez zimę przechować poza ogrodem ( posadzonego na miejsce stałe), ale to musi być pomieszczenie widne i chłodne, na razie ,nie może tam dotrzeć temperatura minusowa ( zapowiadają za tydzień spadki temperatur do minusowych w dzień).
Tak przechowując, w temperaturach ledwo powyżej zera , sadzonka powoli się będzie zahartowywać, i istnieje możliwość że za kilka tygodni może jej nie przeszkadzać niskie temperatury .
Rododendrony są w pełni mrozoodpornymi roślinami i okrywamy ich jedynie przed ostrymi ,zimowymi wiatrami oraz przed słońcem, gdyż nie lubi dużych zmian temperatur między dniem a nocą zimową porą.
Uprawa tych roślin nie jest łatwa, trzeba się do ich uprawy przygotować (ja twierdzę że również te rośliny też muszą się dostosować do swojego właściciela), zachęcam do lektury naszego Forum, dużo tu napisano jakie warunki trzeba spełnić by te piękne rośliny kwitły w ogrodzie dłużej niż jeden sezon.