Ogród Helen

[malgocha1960]

Poprosimy o więcej fotek.

[X_r-o]

Piękne iglaki przy tarasie Czyja to ręka tak pięknie je przycina?

[Helen]

Gosiu, obiecałam ale tak zeszło. Nie mam nowych , bo właściwie nie ma nic kwitnącego w ogrodzie.
A może uda mi sie wciagnąć te stare zdięcia tylko w większym formacie

[Helen]

Piękne iglaki przy tarasie Czyja to ręka tak pięknie je przycina?

Pawle ,wszystko ja robię w ogrodzie.Tuje musiałam przyciąć, kiedy są bardzo wysokie,
prezentują się niezbyt ciekawie.

[Helen]

[lora]

....Helen przyszłam z rewizytą i oczom nie wieżę -ale tu pięknie...
...cudnie podcięte iglaki...moje tuje przycięte są i teraz wyglądają beeeeeee

[Helen]

Misia, ja te iglaki , berberysy podcinałam ostatnio we wrześniu, i bardzo szybko odrastają. Inaczej jest z tujami mam ich też dużo (zapewne nie weszłaś na tą stronę, z moimi obciętymi tujami), obcinałam pod koniec września i też wygladają nie ładnie .Robiłam to nie pierwszy raz, odrosty nastąpią dopiero w przyszłym roku. Tak ,że nie martw się nasze tuje wrócą do normy.
Pozdrawiam serdecznie

[an-ka]

Helenko ogród wygląda już na taki dopieszczony.
Trawy fantastycznie wyrosły a iglaki zawsze dostarczają wiele odcieni zieleni.
Miło,że jasteś z nami na Forum.

[Tosia1]

Witam na forum zielono zakręconych. Fajne masz iglaki.Ja swoim pozwalam rosnąć swobodnie. Boję się ich ciąć!!!

[Helen]

Aniu.
Mój przydomowy ogródek w większości zajmuje trawa.Kwitnących kwiatów nie mam zbyt dużo.
Jestem tutaj, może coś podpatrzę , wymyślę.Z wiosną ruszę z łopatą do ogrodu.

[an-ka]

Helenko ja tak samo zaczynałam 2 lata temu.Miałam iglaki, 3 rabatki w tym jedną różaną(inspirscje mojej mamy) i absolutnie nie myślałam,że moje patrzenie tak się zmieni.Wszystko przed Tobą.

[Helen]

Aniu.
Ponieważ mój ogród ma 15 lat przechodził różne zmiany.Miałam dużo rabatek, skalniak(teraz jest dużo mniejszy), rabatkę z 20 różami , przed domem zamiast tych iglaków rosły byliny.
Obecnie jak już Ci Aniu pisałam w większości stanowi trawa.Robiłam to powoli zamieniając rabatki na trawę.Jedną z przyczyn było to ,że nikt z rodzinki nie ma ochoty ,zamiłowania do pracy w ziemi.
Najlepszym wyjściem było posianie trawy. Nie oznacza to ,że nie mam w ogóle rabatek. Może będę znów coś dosadzała.Dużą inspiracją jest ten portal.

[Helen]

Ja swoim pozwalam rosnąć swobodnie. Boję się ich ciąć!!!

Tosiu ja też się bałam ,ale byłam zmuszona.Wiesz jak się sadzi to człowiek nie ma wyobrażenia, jak będzie za jakiś czas.Wyrosły na duże rozłożyste więc zaczęłam z nimi eksperymentować.