Ogród piofigla cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11672
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witaj, Tomku :D
Bardzo się cieszę, że ponownie prezentujesz swój ogród- należy do moich ulubionych na forum!
Niektóre berberysy mam już ogromne i chyba zrobię takie kule, jak u Ciebie :)
Serdecznie Cię pozdrawiam :wit
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32013
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku może teraz uwierzysz w słowa vitoldo , bo mnie nie wierzysz .
Jestem zauroczona Twoim ogrodem od pierwszych zdjęć .

Ale rozumiem ja też nie jestem zadowolona ze swojego , choć jak kwitną tulipany , irysy czy liliowce to brakuje mi tchu z wrażenia .

Genia
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1179
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witaj Tomku
W wątku Dali , Fela wstawiła link z ogrodami. Obejrzałam go i Ciebie też zachęcam do spaceru po pięknych ogrodach. Tomku niektóre z nich przypominały mi Twój ogród. Np. formowane w kule bukszpany.
Może zainteresują Ciebie zdjęcia ogrodów lekko stylizowane ogrodami japońskimi. Pamiętam że w Twoich marzeniach jest realizacja takiego ogrodu.
Pozdrawiam Elżbieta
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9576
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Piękne widoki . :P ;:138 ;:138 ;:138
Życzę, aby ze zdrówkiem w rodzinie było już wszystko OK . :!:
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Moniko ja również się cieszę, że mogę z Wami poobcować na forum. Podziwiam Twój leśny ogród, zawsze chętnie tam wracam, chociaż przepraszam ostatnio rzadziej. Co do przycinania berberysów, to oczywiście rosną bardzo szybko i najlepiej kilka razy w sezonie potraktować je sekatorem, czy nożycami. Dużo naszych roślin zaczyna na siebie 'wchodzić', dlatego musimy je strzyc.
Zaplanowałem sobie, pokazanie niektórych naszych miejsc zaraz po posadzeniu roślin i jak to wygląda obecnie, muszę zeskanować stare papierowe zdjęcia i wtedy to zrobię, obecnie jest busz..., pozostaje albo wykopywanie albo mocne strzyżenie :D

Geniu bardzo Ci dziękuje za wsparcie, Twój ogród nie ma mankamentów, my zdajemy sobie sprawę z tego że niektórych niedociągnięć z przyczyn obiektywnych nie jesteśmy w stanie poprawić. Ale zostawmy to.
Łączy nas to Geniu, że w czasie rozkwitu naszych ogrodów, jesteśmy nimi zachwyceni, tak pewnie wszyscy mamy. Ja napisałem rozkwitu, ale w naszym przypadku, chodzi o trochę inny rozkwit niż u Ciebie, w Twoim raju kwiatowym, podziwianym przez wielu z nas. Myślę o wiosennym rozkwicie, budzeniu się do życia całego ogrodu, świeże przyrosty na iglakach mogą być równie fascynujące jak kwitnące kwiaty.
Nie dziwię Ci się że patrząc na swój kwiatowy raj, brakuje Ci tchu z wrażenia, wszyscy którzy go odwiedzamy mamy podobne odczucia, jest przepiękny :D

Elu, oczywiście bardzo chętnie skorzystam, szalenie lubię oglądać piękne ogrody, dziękuję za informację. Miło że pamiętasz o moich dawnych planach, zbudowania namiastki ogrodu japońskiego, na razie nic z tego nie wyszło z braku czasu, poza tym słyszałem tu na forum różne głosy, które mnie trochę 'spłoszyły', jakoby ogrody japońskie nie były dla wszystkich i jeśli nie ma się możliwości założenia strikte ogrodu japońskiego, to nie powinno się za to zabierać Wiele pewnie w tym racji, nawet gdybym coś zaczął to nie będę się afiszował, żeby nie wyjść na takiego co to się porywa z motyką na słońce :D

Jolu,bardzo dziękuje, jesteś bardzo miła. Chciałbym żeby tak było jak piszesz, ale cóż wiesz jacy jesteśmy ulotni.
Przy okazji zapytam Cię Jolu, bo myślę że Ty możesz mieć taką roślinę, chodzi mi o hortensję pnącą, czy trzeba ją jakoś okrywać na zimę, bo zauważyłem że ma w tej chwili, takie nabrzmiałe pąki liściowe, nie pamiętam jak to było w zeszłym roku, na pewno jej nie okrywałem ale też nie wiem czy miała takie pąki :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję za odwiedziny, na zakończenie trochę naszego jesiennego buszu

Obrazek

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32013
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku śliczne zdjęcie , u mnie berberysy już straciły te śliczne kolorowe liście .

Te Twoje berberysy , nie są karłowe ?

Genia :wit
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Geniu część naszych berberysów to też już golasy, ale niektóre maja jeszcze trochę listków.
Karłowe dzięki nożycom, ciągle je strzygę bo zarosłyby cały ogród :D

Pozdrawiam Tomek :wit
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1179
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku ja mam hortensję pnącą i przetrwała u mnie niejedną zimę. Jak była malutka to ją okrywałam. Teraz już nie.
Nabrzmiałe pączki o tej porze roku to u niej normalne. Piękne pnącze o chropowatych ciemnopomarańczowych i pogiętych pędach. Zasuszone kwiatostany jeszcze niedawno trzymały się na gałązkach.
Z tego, co mi wiadomo to przywarka japońska jest nieodporna na niskie temperatury. Przywarka jest bardzo podobna do hortensji tylko jest ciut ciut ładniejsza.
życzę miłej nocy.
Elżbieta
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Dziękuję Ci Elu za informacje, hortensję pnącą mamy drugi rok i nie wiedziałem jak się z nią obejść. Rośnie w miejscu można powiedzieć zastępczym, bo kupując ją nie pomyśleliśmy gdzie będzie rosła. Elu czy ona może rosnąć swobodnie na otwartej przestrzeni, czy powinna gdzieś pod murem czy ścianą domu? Tu na forum sporo osób ma wiele różnych hortensji, my mamy kilka ogrodowych ale nie rosną tak jakbyśmy sobie tego życzyli, a szkoda bo to piękne rośliny. :D
Dziękuje, teraz się nie martwię :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 857
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witaj Tomusiu ! Trochę mnie zmartwiłeś tym, że wziąłeś sobie do serca uwagi na temat ogrodów japońskich. Bo to chyba nie do końca jest tak, jak ktoś pisał w Twoim poprzednim wątku...
Pewnie, że stworzenie idealnego japońskiego ogrodu, takiego jak robią to japońscy ogrodnicy - jest w naszych ogrodach bardzo trudne i niemal niemożliwe. Jeden jest ogród japoński we Wrocławiu i jeden jest ogród w Jarkowie.
No i co z tego? Czy to znaczy, że mamy sobie odmawiać kompozycji, które nam się kojarzą z japońszczyzną? Zestawień azalii i rododendronów, magnolii i klonów, dereni pagodowych, formowanych iglaczków i kamieni? Nigdy w życiu! Cały urok w tym, że tworzymy coś 'w nastroju', a nie idealną replikę ogrodu w jakimś stylu.
Przecież nawet nasze ogrody wiejskie, śródziemnomorskie, angielskie, czy barokowe - są tylko w stylu tych ogrodów, a nie dokładnym odwzorowaniem. Cóz więc szkodzi zahodować ogród japonizujący? Tym bardziej, że Twój ogród jest tak pełen roślin idealnych do kompozycji japonskich!
Pozdrawiam serdecznie - Ula

A po widoku Twoich pięknie ciętych berberysów - czuję się zachęcona, żeby swoje dziabnąć :D
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9423
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku ;:167 Twój jesienny busz prezentuje się BOSKO !!!

Nooo, iii ... co ja widzę ... nowy avatar - super !!!
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1928
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, ja też nie okrywam hortensji pnącej, jest całkiem odporna na nasze mrozy.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Ula, Uleńko co tu kryć, cieszy mnie Twoja opinia, szanuje Twoje zdanie i zawsze się z nim liczę. Jesteś tu na forum jedną z osób opiniotwórczych, mimo że bardzo wesołą to potrafiącą poważnie odnieść się do tematu. Ja oczywiście znam swoje miejsce i nigdy bym nie chciał udawać tego kim nie jestem, nie zgłębiałem kultury japońskiej ani filozofii zakładania takich ogrodów, ale żeby odmawiać takim osobom prawa do ala-japońskich aranżacji, to chyba lekka przesada. Chętnie czytam różne opinie, staram wyrabiać sobie zdanie na tematy ogrodnicze, ale chyba pozostanę takim zwykłym chłopakiem uprawiającym ogród oddziaływujący na zmysły, bez zbytniego wgłębiania się w jego filozofię.
Uroda przede wszystkim :D

Halinko dziękuje Ci, ogród traci już kolory, ale cieszmy się bo zima idzie :;230 :;230 :;230
Tak zmieniłem avatar, bo zauważyłem że sporo osób zamieszcza swoje zdjęcia, wydało mi się to bardzo sympatyczne, zwłaszcza że wiele osób zna się przecież osobiście, organizują spotkania, myślę że nie ma w tym nic złego :D

Romku uspokoiłem się Waszymi opiniami o hortensjach pnących. W przyszłym sezonie muszę poważniej podejść do tematu hortensjowego, jest u nas mocno zaniedbany :D

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam Tomek :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”