Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3681
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
To ja też dołączę do grupy zmarzniętych pierisów.....
ładny jest.....ale za dużo z nim problemów.....
podziwiać będę u Ciebie
ładny jest.....ale za dużo z nim problemów.....
podziwiać będę u Ciebie
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
To może pora na rozważania: czynnik PSI a przemarzanie pierisów?
No... chyba że to czary - mary
No... chyba że to czary - mary
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Ja się zawzięłam na pierisa i kupowałam przez kolejne 3 sezony.
A wtedy nie było takich zim jak ta miniona.
I wszystkie wymarzły na amen mimo okrywania .
Ale może tajemnica tkwi w ziemi ?
Jaką mu zafundowałaś glebę i czym go ściółkujesz?
A wtedy nie było takich zim jak ta miniona.
I wszystkie wymarzły na amen mimo okrywania .
Ale może tajemnica tkwi w ziemi ?
Jaką mu zafundowałaś glebę i czym go ściółkujesz?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Iza, ja bardzo chętnie bym odwiedziła Twój ogród no i przede wszystkim Ciebie. Chyba wiesz?
Może w przyszłym roku m. będzie w Krakowie,i może łaskawie zabierze mnie ze sobą?
A co do pierisów, to ja miałam 2 i oba przemarzły. Natomiast moja sąsiadka ma też 2 i oba żyja juz kilka lat w jej ogrodzie.
nie mam pojęcia od czego to zależy.
Może w przyszłym roku m. będzie w Krakowie,i może łaskawie zabierze mnie ze sobą?
A co do pierisów, to ja miałam 2 i oba przemarzły. Natomiast moja sąsiadka ma też 2 i oba żyja juz kilka lat w jej ogrodzie.
nie mam pojęcia od czego to zależy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
GorzatkoMał- to... to pooglądasz u mnie A udział czynnika PSI w nie wymarzaniu pierisa... tajemny ale nie wykluczony
Pawle - forum potrafi nam przenicować poglądy
Martuś- była rezerwacja dla Ciebie Nie mam pojęcia co to za odmiana. Pewnie ta mrozoodporna
Czarodziejko - myślę, że skoro odbił, to postanowił żyć Okryłaś go? No to jeszcze śniegu, żeby nie wysechł...
Grześ - u Ciebie też? To ja po prostu farciarz jestem... U mnie nie ma z nim problemu ani zachodu...
Grażynko - w tym sęk... nic z nim nie robię. Stanowisko ma paskudne, po rabata zrobiona na części byłego podjazdu. M wydobywał kilofem różne paskudztwa ze spodu. Bo z wierzchu to była... posypka z żużlu. To co zostało miejscowo podsypywałam torfem, a potem dwa razy do roku uzupełniam ściółkę z kory. A zimą z górką pod śniegiem... bez okrywania.
Goś - wiem i czekam . Rety... klub obmarzniętych pierisów się zrobił...
Tak wyglądał w lutym i marcu tego roku
W maju utonął w niezapominajkach
A w sierpniu cieszył przyrostami
I to by było na tyle pierisa.
Pawle - forum potrafi nam przenicować poglądy
Martuś- była rezerwacja dla Ciebie Nie mam pojęcia co to za odmiana. Pewnie ta mrozoodporna
Czarodziejko - myślę, że skoro odbił, to postanowił żyć Okryłaś go? No to jeszcze śniegu, żeby nie wysechł...
Grześ - u Ciebie też? To ja po prostu farciarz jestem... U mnie nie ma z nim problemu ani zachodu...
Grażynko - w tym sęk... nic z nim nie robię. Stanowisko ma paskudne, po rabata zrobiona na części byłego podjazdu. M wydobywał kilofem różne paskudztwa ze spodu. Bo z wierzchu to była... posypka z żużlu. To co zostało miejscowo podsypywałam torfem, a potem dwa razy do roku uzupełniam ściółkę z kory. A zimą z górką pod śniegiem... bez okrywania.
Goś - wiem i czekam . Rety... klub obmarzniętych pierisów się zrobił...
Tak wyglądał w lutym i marcu tego roku
W maju utonął w niezapominajkach
A w sierpniu cieszył przyrostami
I to by było na tyle pierisa.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
I ja się uwidaczniam,chociaż późno trochę... Nie dołączę do grupy zmarzniętych pierisów...nie mam takowego,ale urodę posiada naprawdę do pozazdroszczenia...ciekawe ,czemu on taki marznący u większości... pewnie Twój posadzony w jakiś ustronnym miejscu...
Teraz już wiem ...niezapominajki okryły go swoimi listeczkami...
A na ostatnim zdjęciu roślinka z kuleczkami jak się zwie...nabyłam ostatnio bez nazwy,wiem ,że kwaśnolubna...
Teraz już wiem ...niezapominajki okryły go swoimi listeczkami...
A na ostatnim zdjęciu roślinka z kuleczkami jak się zwie...nabyłam ostatnio bez nazwy,wiem ,że kwaśnolubna...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Nelu- nie późno, tylko w sam raz na dobranoc Hm... czy pieris jest w osłoniętym miejscu... no trochę... ale nie za bardzo A roślinka o którą pytasz to chyba golteria pełzająca - gaultheria procumbens, kupiona jako żurawina . U mnie jakoś nie pełza, nie zadarnia.
A na dzień dobry berberys, na zamówienie Czarodziejki. Opatrzność czuwała nad moją niewiedzą i podsunęła pod rękę berberys thunberga, który dobrze radzi sobie na kwaśnych stanowiskach. Bo... on jest nieodległym sąsiadem pierisa i dzieli rabatę z iglakami, wrzosami i wrzoścami i .... clematisami ( przy ich wyborze ręce opatrzności opadły bezsilnie) i zastępami cebulowych.
Cofając się w czasie - październik, sierpień, maj i marzec tego roku. Jak widać berberysik wykazał tendencje do rozkładania rączek... Przymusiłam go, żeby je trzymał przy sobie. Widać, że mocno przyrósł w tym roku. Czeka go wiosenne strzyżenie.
Wszyscy wyrośli na tej rabacie, nawet nie myślałam, że aż tak
A na dzień dobry berberys, na zamówienie Czarodziejki. Opatrzność czuwała nad moją niewiedzą i podsunęła pod rękę berberys thunberga, który dobrze radzi sobie na kwaśnych stanowiskach. Bo... on jest nieodległym sąsiadem pierisa i dzieli rabatę z iglakami, wrzosami i wrzoścami i .... clematisami ( przy ich wyborze ręce opatrzności opadły bezsilnie) i zastępami cebulowych.
Cofając się w czasie - październik, sierpień, maj i marzec tego roku. Jak widać berberysik wykazał tendencje do rozkładania rączek... Przymusiłam go, żeby je trzymał przy sobie. Widać, że mocno przyrósł w tym roku. Czeka go wiosenne strzyżenie.
Wszyscy wyrośli na tej rabacie, nawet nie myślałam, że aż tak
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Izo, berberys Thunberga (berberis thunbergii) "Erecta" pięknie przebarwia się jesienią.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
O, widzę, że berberys rzeczywiście trzyma łapki przy sobie. To dobrze, też mam tę odmianę, choć jeszcze malutką.
Pierisy są różne, nie wszystkie łatwo wymarzają
Pierisy są różne, nie wszystkie łatwo wymarzają
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Naprawdę piękny ten pieris, ale i gaultheria urodziwa! Też zwróciła moją uwagę
Berberys w istocie bardzo erecta Taki by mi się na pewno gdzieś zmieścił. Chyba nie rozczapirza za bardzo korzeni? Bo to równie ważne, jak to co nad ziemią ...
Berberys w istocie bardzo erecta Taki by mi się na pewno gdzieś zmieścił. Chyba nie rozczapirza za bardzo korzeni? Bo to równie ważne, jak to co nad ziemią ...
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
całe szczęście że szybko znalazłem okulary by coś źle przeczytałem i myślałem że pomyliłem forumaleb-azi pisze: Rety... klub obmarzniętych pierisów się zrobił...
Iza nazwy lilii niestety zaginęły gdzieś w czasoprzestrzeni
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
I te 'erecta' na dodatek
Iza... wątek Ci się rozpasał... nawet berberys przestaje łapki przy sobie trzymać
Iza... wątek Ci się rozpasał... nawet berberys przestaje łapki przy sobie trzymać
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Izka grządka wypełniła się pod ścianą i wyrosło wszystko w ekspresowym tempie ...ziemia pewnie uraczana pachnącym ekstraktem ,szkoda ,że berberys całe lato nie szkarłatny...ale zielony równie interesujący...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości