Moje kaktusy- Bartii9512

[bartii9512]

Mam pytanie moje kaktusy (mammillarie i kilka ok. 1.5 rocznych siewek lobivi) są jeszcze na dworze, zaryzykować i zostawić je jeszcze jedna noc czy lepiej chować do domu? Jedną noc były by w 20*C ale jutro już by poszły do "skrytki" u babci

[Delete]

Lepiej zabierz. U Tomka (blabla) w wątku nawinął się podobny temat. ;)

[bartii9512]

Czyli jednak chowam, nic im się odrazu nie stanie jak jedna noc w cieplejszym pomieszczeniu sobie spędzą.

[moritius]

8. cereus peruwianus monstrosa

Co do tego, Tomek (blabla) i Grzdyl powiedzieli, że jest to C. jamacaru fma. monstruosa

Fajne masz te roślinki - szczepione gymno ładnie podrosło. Wydaje mi się, czy zaszczepiłeś na M. geometrizans?
Na podkładkę pod Gymnocalycium mihanovichii polecam też Pilosocereus azureus - ja zaszczepiłem właśnie na Pilosocereusie ( było to gdzieś w połowie sierpnia ) i do dzisiaj urosło już o jakąś 1/5

Jeszcze jedno - tamta czerwona siewka rzeczywiście była bezchlorofilowa?

Pozdrawiam
Aleksander ;)

[bartii9512]

Gymno jest teraz jeszcze większe i pościło kilka odrostów. Tak szczepiłem na Myrtillo. Teraz zaszczepię kilka odrostów na pereskiopsis i właśnie tez kupiłem cereusa więc na nim też zaszczepię.

A ta czerwona siewka to tylko była taka przez okres kilku dni, potem zrobiła się koloru normalnego . Z tego wysiewu co pokazywałem została tylko jedna siewka z około 100 bo moja matka wszystko wywaliła (zmieniając firany, zahaczyła i spadło) jak nie było mnie w domu a jak przyjechałem to było już za późno żeby coś wygrzebać w kamykach i znalazłem tylko jedna lobivie winteriane która zaszczepiłem na pereskiopsis :P :P

Tydzień po zaszczepieniu wyglądała tak:



A tak wygląda teraz, po dwóch miesiącach od zaszczepienia:

[moritius]

Fajna - ale czy jej czasem nie przypiekło trochę?
I gdzie kupiłeś pereskiopsisa?

[bartii9512]

Coś ty, nie przypiekło jej, wybarwiła się tylko :P :P a pereskiopsis mam od kolegi

[moritius]

Fajnie mieć takiego kolegę - ja nigdzie nie mogę wypatrzyć pereskiopsisa.

[bartii9512]

Może ci dam wiosną kilka, ale na razie muszę trochę ich namnożyć

[moritius]

To się przypomnę ;). Ale nie może być tak, że ty mi coś dasz, a ja tobie nic - jak chcesz to mogę ci dać siewkę Rebutia marsoneri. Udało mi się pozyskać owoce z rośliny od Artura , będę wysiewał na wiosnę

[bartii9512]

oo, dobry pomysł

[moritius]

Tylko nie wiem, ile siewek mi przeżyje - ale zawsze mogę zaszczepić i szczepioną ci dać, a ty albo sobie przeszczepisz, albo ukorzenisz

[bartii9512]

na pewno dużo ci przeżyje