Ogród Pelagii cz.3

[Olusia]

Jacku wszystkie moje dalie pochodzą ze smolickiej hodowli .
Jakoś do żadnej z nich nie mogę tej agusinej białej dopasować.

[x-p-k]

Aguś - u mnie też paskudnie, nostalgicznie i jesiennie... Zupełnie mi się to nie podoba, bo zbliża się zima - której strasznie nie lubię

[JacekP]

Dzięki Olu Mi też nie udaje się dopasować do niej nazwy ale obficie kwitnie i bardzo mi się podoba

[pelagia72]

Kochani
Adrianno, _oleander_, Jacku i Piotrusiu,
Wybaczcie, że się nie odzywam, brak czasu, mam nadzieję, że niebawem się to zmieni, w ogrodzie prawdziwa , kolorowa jesień i baaardzooo niskie temperatury ! A tu wszystkie tarasowce na dworze :x

Adianno
Ubolewam nad tym, że opuściłam tak fantastyczną imprezę, u Stasi jest zawsze tak, że ... ciepło się robi na sercu i człowiek jest naładowany megapozytywną energią od gospodarzy i zaprzyjaźnionych forumowiczów

_oleander_
Chyba masz podobną, jeśli nie taką samą dalijkę u siebie ?

Jacku
Tak to ta sama dalia, którą masz ode mnie, nie znam jej nazwy, co ciekawe kupiłam kiedyś jako '''Arabian Night'' hihi !

Piotruś
Jakoś mi strasznie szybko przeleciał sierpień i wrzesień, nie wykorzystałam ostatnich dni kajc indiani w ganie
Nawet owoce aronii czekają na zebranie :x
Przydało by się kilka nie deszczowych dzionków na podziałanie w gardenie i posadzenie zwibelschen

[Mama Ani]

Agnieszko ja też z pracami w ogrodzie daleko w polu Jutro myśle sadzic cebule nie wiem jak to wyjdzie bo Ala bedzie u nas

[pelagia72]

Stasiu Kochana
Strasznie mi się przedłużył remont w pracowni , planowałam uporać się z wszystkim do początku października.
U nas noce bliskie zeru, dziś Marta zerwała ostatnie pomidorki.
Muszę się zmobilizować i chociaż pochować tarasowce.
Zazdroszczę Tobie, ze posadziłaś już tyle cebul

[e-genia]

Witaj Aga ja na razie nic jeszcze nie wykopuję ani nie chowam przed zimą u mnie jeszcze tak kolorowo ,że szkoda cokolwiek ruszać , zresztą ja zawsze dopiero wszystko robię z końcem października .
Genia

[Mama Ani]

Spies e sie Agnieszko z pracami w ogrodzie nie chce pozniej marznać w ręce. Przed chwila wrociliśmy od Ani . Stas jest sliczny i bardzo spokojny. Je i spi. Pozdrowienia od Ani

[pelagia72]

Stasiu
Mnie to zima w ogrodzie zastanie hihi!
Od następnego tygodnia idę sadzić cebulki, wiele ich nie ma
Cieszę się razem z Wami z maluszka, buziaki dla Ani i Was Wszystkich

[Olusia]

Agnieszko , w sobotę kto żyw leci z łopatą do Krysi na nową działkę .
Ciebie nie może zabraknąć

[pelagia72]

Geniu
Wybacz, że nie odpisałam od razu
Ja też wykopuję np. canny, dalie i mieczyki pod koniec października, czasem później.
Ale tarasowce miałam zawsze o tej porze pod dachem. W tym roku zostawiam daturę i lantanę, pobiorę tylko sadzonki.

Olu
Poleciała bym chętnie i będę tam na pewno z Wami - myślami i
Niestety nie ruszę się w najbliższym czasie z S.

[x-d-a]

Pell, szkoda, że Ciebie nie będzie we Wrocławiu u Krysi
Bo tym razem to już chyba prawdziwe zakończenie sezonu, zwłaszcza, że zapowiadają wczesną zimę
Ale liczę na to, że zawitasz u nas prędzej czy później i będzie okazja do spotkania :P
A tymczasem pozdrawiam serdecznie ze słonecznej dzisiaj Sobótki

[JacekP]

Witaj Agnieszko Też bym jeszcze nie wykopywał, ale potrzebowałem miejsce pod tulipany więc kalija i eukomis ustąpiły im miejsca. Ten eukomis myślałem, że zgnił a on teraz zaczął puszczać młode z łusek. Jakoś mnie ten widok poruszył, jak wielka jest wola życia

[pelagia72]

Dalu
Dziękuję za pamięć i miłe słowa
Wiesz, że najchętniej bym przyjechała do Was i już została na zawsze, ale to nie takie proste
W Sopocie słoneczko również

Jacuś
Też doznaję tego rodzaju uczuć, kiedy pozornie martwa roślinka ożywa, taką radość dała mi w tym roku biała róża
Jacku, a tarasowce pochowałeś już ?

[e-genia]

Aguś ja też najchętniej znowu wybrałabym się do Wrocławia , ale obiecałam sobie że na ten rok starczy wyjazdów , dopiero wiosną znowu ruszam .

Jestem ciekawa gdzie dostanę sanatorium może gdzieś niedaleko Sopotu ,byłaby możliwość spotkania z Tobą , choć pewnie jak znam życie dostanę gdzieś w górach .
Pewnie zimą .

Genia