Kwiatki u Ani

[elcia1974]

Aniu dziękuję za miły poczęstunek.
Ja też nie zawsze zostawiam ślad, ale goszczę często.

[maribat]

Aniu to ja ciacho poproszę
Ostatnio brakuję mi mobilizacji do stworzenia czegoś słodkiego

[anik]

Damianie, Renatko, Elu, Marto dziękuję za odwiedzinki. Ciastem proszę sie częstować ile kto chce (i tak nie moje )
Wiecie co, wywołałam tym jednym postem lawinę zapewnień, że wszyscy mnie odwiedzają. Ja o tym wiem i nie musicie mnie o tym zapewniać. Przecież wątek cały czas się posuwa do przodu więc nie jest źle. Raczej upatrywałabym w tym mojej winy. Rozumiem, że niektórzy nie maja czasu i niewszuscy się odzywają jak mnie odwiedzą. Ja się cieszę, że w ogóle ktoś wpada choć na chwilkę. Dlatego nie myślcie sobie, że chcę z waszej strony zapewnień o tym. Az mi teraz głupio, że tak to zabrzmiało.
Jest mi miło że mogę z wami być.
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się cyknąć jakieś fotki które postaram wam wstawić. Ukorzeniany listek skrętnika puścił maluszka. Trzykrotki również pieknie rosną. Pęd na hoi zaczyna dopiero teraz wypuszczać listki. Niewiele tego ale coś się dzieje.

[maribat]

Aniu, ale tak to juz u nas jest , że jak ktoś tylko łzy leje to my wszyscy od razu z chusteczkami pędzimy
A ponarzekać ..-to co jakiś czas każdemu zdarzy się zamarudzić , ale efekt jaki

... Pęd na hoi zaczyna dopiero teraz wypuszczać listki...

a pokaz go, pokaż i inne też

[myszkas21]

Pyszne to ciacho musiało być Szkoda że się nie załapałam

[trzynastka]

załapałam się jeszcze na ciasteczko ?

[x-U-ie]

Celinko:) jeśli dla nas zabrakło to się wprosimy i przyniesiemy.

[trzynastka]

ok przynoszę

[sari]

Jaki smakowity wątek
Aniu dobrej nocki

[arlet3]

Hmmmm smakowicie tu u Ciebie Aniu, choć Ty pewnie śpisz już kochana ja dopiero dopchałam się do kompa ale z niecierpliwością czekam na nowe foteczki

[arlet3]

Aniu z rana choć prawie nie widzę na oczka poszłam bardzo wcześnie spać i już musiałam wstać syncia do szkoły wyprawić więc jeszcze na chwilkę tu zajrzałam, bo internet wczoraj okropnie mi mulił

[anik]

Widzę, że straszne z was łakomczuszki i beze mnie dobrze się bawiłyście. Ja niestety po przyjściu z pracy za nic nie mogłam się dopchać do komputera, bo M czegoś szukał coś naprawiał więc zajęłam się przeglądaniem mojego dobytku. I wiecie co znalazłam pierwsze malutkie listki przy listku gloksynii Ale jeszcze nie fotogeniczne niestety. Jak tylko aparat je uchwyci to wam się pochwalę.
Życzę wszystkim miłego dnia. Ciasteczkami częstujcie się kto chce a do nich proponuję lub

[arlet3]

to ja poproszę herbatkę z cytrynką i wykałaczki

[anik]

Ależ oczywiście Arletko. Tylko ja proponuję zapałki mniej ostre są. A tak na poważnie cieszę się, że jesteś . Jak mówiłam wcześniej nijak nie mogłam cię spotkać. Ja w domu również prowadzę walkę o komputer bo M nagle ma strasznie dużo spraw do załatwienia. Tak jakby nie mógł wtedy gdy ja jestem w pracy

[arlet3]

No chyba zacznę grać o lapka na RMF- ce wtedy będę miała ich w nosie i nawet na leżąco będę mogła klikać A Oni zawsze mają ważniejsze rzeczy do załatwienia na komputerze niż "nasze głupie forum"