Ogród Oli

[Tosia1]

Olu potuptałam po Twoim wątku i jestem pod wrażeniem tej zielonej poduchy i kobeii.
Ma piękne kwiaty. A hamaczek, też marzyłam o takim, ale nie mam miejsca. Życzę słoneczka

[riane]

Ślicznie u Ciebie. Widzę, że Ciebie też gnębi coraz wyżej podnoszona poprzeczka. Nie ma to jak naczytać się forum. Kiedyś wystarczało mi, że jakaś roślinka przeżyła. Potem zachciało się, żeby była w miarę zdrowa i raczyła zakwitnąć. Teraz tłuką się po głowie "kompozycje". Aż strach bierze co będzie następne!

Ta roślinka wygląda na karmnik ościsty.

[Ann-ka72]

Riane - też tak mam... kiedyś wystarczało to,co miałam...obejrzałam trochę ogródków na forum i zaczęła sie choroba- storczykowa, hortensjowa... trawki też już chodzą po głowie
Przydałoby sie przekopać cały ogródek i wszystko wymienić.... dosadzić nowe, więcej.... przydałoby sie też więcej m2

Też myślałam,ze karmnik ościsty, tylko mój jakiś płaski, nie taka soczyście zielona poducha.... ale skoro rośnie na słońcu-pewnie dlatego, bo mój w półcieniu.
Kiwi jest juz na liście do kupienia

Anna

[basjak]

Olu, u Ciebie kobea kwitnie już chyba ze trzy miesiące u mnie pokazał się pierwszy kwiatek a jak się z niego cieszę

[AAleksandra]

Igorku, jesień skrada się małymi krokami. Choć tej nocy przymrozek zważył już niektóre dalie. Chyba czas je zacząć wykopywać. I to w pełni uświadamia nadchodzącą zimę. Ale jeszcze pozostają nam kolory jesieni :

__________________________________________________________________________________________________
Stasiu żurawki w takiej cenie A zupka smakowała i zamierzam zamrozić dynię na specjalne okazje.

Halinko, dla mnie to żaden kłopot. Łopata w ruch i po krzyku. Daj znać na pw gdzie wysłać
_________________________________________________________________________________________
Janeczko, to domownicy mają trochę racji, że Cię nie zabierają do sklepów. Łazienka chyba jest priorytetem, tylko tych różyczek będzie brak
Ciekawy pomysł na zupkę z dyni, ale znając moich panów, niestety nie przejdzie
_________________________________________________________________________

Tosiu, kobea zrobiła misterny parawan i kwitnie, kwitnie ?. do dzisiaj pomimo nocnego przymrozku. Hamak jest składany .Na zimę wędruje pod zadaszenie i nie zajmuje wiele miejsca .
Za słonko dziękuję. Całą sobotę i niedzielę zaglądało do ogrodu

______________________________________________________________________________________________
Agatko, i tak chyba powinno być. Poprzeczki są po to aby je podnosić i starać się je pokonywać. A jak to wychodzi ?. Bywa różnie, ale najważniejszy jest zapał i chęci.

Tak. Masz rację, roślinka z całą pewnością to karmnik ościsty. Poczytałam na jej temat i jestem zachwycona jej możliwościami. Wiosną przystępuję do dzielenia. To dopiero będzie trawniczek bez koszenia
__________________________________________________________________________________________________
Aniu, mój karmnik rośnie i w słońcu i w cieniu. Wszędzie jednakowo wygląda.

Basiu, to kobea Tobie zbuntowała się na całego w tym roku. Moja bez nawozu daje radę. Popatrz tylko :





I jeszcze coś z dzisiejszego dnia :

[MalinaG]

Olu-ileż ty masz jeszcze kwiatów kobea-zadziwiajaca o tej porze....czy ją sama wysiewasz czy kupujesz sadzonki?
i róże kwitną i marcinki,powojnik i rozchodnik...cudnie,nic dziwnego ,że masz zlot motylków
a to białe,śliczne...to co to? czyżby tuberoza?

[skorpion811-51]

Olu pięknie ci wszystko jeszcze kwitnie ale niebieski
marcinek wyjątkowy nie widziałam takiego koloru

[AAleksandra]

Alu, kobeę wysiałam w domu (chyba w lutym już trzeba wysiewć). Potem powędrowała wprost do gruntu i tylko na początku sypnęłam wieloskładnikowym nawozem a potem tylko podlewanie

Dziękuję za podpowiedź z nazwą roślinki. To będzie tuberoza, tylko coś późno zaczęła kwitnąć. Nie wiem czy ją pozostawić w gruncie, czy wykopać ? Pachnie pięknie . Prawie jak jaśmin.

Wiosną kupowałam różne cebulki a teraz mam niespodzianki

Stasiu u Ciebie także sporo pieknych marcinków. W tym roku mają trochę inne zabarwienie. W poprzednim był bardziej blady. Pewnie reaguje na składniki w glebie.

[maniusika]

to białe to chyba tuberoza ,u mnie też tak kwitnie a jak pachnie .... stoi na tarasie aby nie zmarzła .. mam ją pierwszy rok i czytałam że zimuje w chłodnym miejscu a kwitnie właśnie teraz w październiku ..
marcinki i róże też i u mnie się nie dają ,tylko nie wiem jak długo .. minął następny ciepły dzień .. może już dzisiaj nie będzie tak mroźnie,....

[HalinaK]

Olu Droga bardzo dziękuję

Namiary wysłałam na PW

[basjak]

Olu, tuberoza nie zimuje w gruncie i podobno w następnym roku nie bardzo chce kwitnąć można tylko liczyć na kwitnienie jej dzieci, i to za dwa lata. Ciesz sie więc nią teraz i wąchaj, wąchaj, wąchaj

[x-d-a]

Olu, Twoja kobea jest przepiękna Musi Cie bardzo lubić, że odwdzięczyła się taką masą kwiecia :P
Ja posiałam w zeszłym roku białą i fioletową - wyrosły wysokie jak topole, liści miały mnóstwo, a kwiatów...jak na lekarstwo I chociaż kwitły już od lipca to się zraziłam i w tym roku dałam sobie spokój z kobeą...

[aleksanderk]

Skąd wzięłaś tyle tyle motyli na tym ładnym rozchodniku ,u mnie nawet ze świecą nie znalazłbym ani jednego ,widać poszły spać na zimę ,a to śpiochy . . Ładne róże ,a ta co ma jeszcze chęć zakwitnąć ,jak się pospieszy to jeszcze ją zobaczymy na forum ,dopinguj ją [może pogłaskaj ].Dzielny powojnik ,czy ma jeszcze jakieś pączki .

[Gencjana]

Olu, fajnie podpisujesz fotki.

[HalinaK]

Oluniu Droga olbrzymia paka od Ciebie, z trzmielinką, dotarła z samego rana
Pięknie dziękuję
Ale duuuży, piękny krzak wykopałaś





To będzie pierwsza trzmielinka oskrzydlona z ślicznymi owockami w moim ogrodzie

Jeszcze raz pięknie dziękuję