Ogródek Kogry cz. 10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Konsekwentnie... suszę głowę M... To też jakaś forma realizacji :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Można i tak...... :;230 tylko, że czas ucieka..... :;230
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Izulku, ja nie mam tyle czasu, bo u mnie takie suszenie liczy się w latach, nie miesiącach :;230
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Ale się uśmiałam-tak te nasze marzernia.Kocham Grażynko Twoją filozofię życia.
Widzę,że uporałaś się z 26 donicami i już spokojnie stoją w piwnicy.
Twoje dary wczoraj wkopałam jak też wszystko co było w donicvach(róże i klematis).
Gagawi dzisiaj odbiera swoją dolę bo wczoraj bardzo ciężko pracowała z M przy tym magicznym kręgu-dzielna ,filigranowa kobietka ale właśnie rozmyślnie spełniająca marzenia.I tak trzymać.
Mój Dexter asystuje przy wszystkich pracach ogrodowych i to jest dla mnie rozczulające.No i kocha się przytulać(1-2x dziennie :;230 ,żeby czasem nie za dużo)
Ale się rozpisałam.
Jeszcze raz ;:79 i pozdrówka dla M.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Izuś - otóż to..... ;:108 i tak jest nie tylko u Ciebie.

Aneczko - może to nie filozofia jeszcze, ale mój styl życia.
A ono zbyt szybko ucieka, żeby marnować go na oczekiwania. :wink: :lol:
Biedna Grażka, w taką pogodę będzie musiała sadzić. :roll:
A co to za magiczny krąg?

Kotom przytulania nigdy za dużo.
Moja teraz leży mi na kolanach i najzwyczajniej w świecie chrapie.
Chyba ta deszczowa dziś pogoda tak ją zmogła.
M dziękuje. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

No to chyba dziś wszędzie pada ,bo u mnie również, chociaz jest ciepło . Miłej niedzieli Grazynko
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Grażynko a u mnie dziś piękna pogoda cały dzień spędziłam w ogrodzie bo jutro ma też padać .
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Jadziu - dziękuję.
Siedzę w domu i zwiedzam forumkowe ogrody.
Cały dzień leje a teraz szczególnie mocno.

Geniu - to masz szczęście. U mnie deszczowo czyli normalka. :?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Ale zdążyłaś uporać się z pracami w ogrodzie? :uszy
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Grażynko, zazdroszczę postępu prac w ogrodzie. 26 wiaderek lili już w piwnicy? Niewierzę. Moje lilie jeszcze zielone i w pełnej formie, szczególnie
azjatki, więc nie mogę jeszcze ich ruszyć. A mam zamienić pomarańczowe na białe w cienistym kątku. Za to speciosum rubrum już straciło liście.
Czy to u niego normalne? czy złapała jakąś grzybice w ten mokry czas?
Złotko, Twoje koty są niesamowite ;:138 zrób Misi zdjęcie na huśtawce, ciekawa jestem :;230
Buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Grażynko u mnie dziś ponuro ,po ponad tygodniowej pięknej pogodzie trudno z się z tym pogodzić , dobrze ze w domku ciepło .

Ja już lilii nie będę wykopywała i wstawiała do piwnicy zostaną na rabacie tylko je okryję liśćmi i gałęziami z iglaków , mam nadzieję że nie zgniją .

Azjatyckie radzą sobie bez okrycia .

Genia
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Lucy - powiem, ze na 80 % tak.
Zostało mi jeszcze tylko sprzątnąć datury, fuksje i kilka innych donic.
A po przymrozkach okopcować kilka róż.
No i to wszystko na ten rok jeśli chodzi o prace ogrodowe.

Wiesiu - no tyle się uzbierało wiaderek i donic z liliami.
Jeśli przezimują dobrze, to przyszły rok zapowiada się niezwykle urodzajnie i pachnąco w lilie.
Może i złapała, ale teraz już nic na to nie poradzisz.
Możesz tylko ją wykopać i profilaktycznie całą obtoczyć w popiele drzewnym.
Nie mam fotki Miśki na huśtawce - dziwne, bo tyle mam fotek z psinką a jej nie znalazłam, może jeszcze uda się w tym roku jej zrobić.

Geniu - ja nie mogę mieć ich w ziemi - moja zimą mokra i ciężka.
Nawet okrycie nie pomaga.
A wiosną znów ślimaki nie dają im spokoju.
W wiaderkach mają najbezpieczniej.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Grażynko, ja też zaczęłam przesadzać lilie z doniczek. Na razie te które zaschły.
Znalazłam przy nich dużo maleńkich cebulek. Co z tym zrobić? Posadzić do doniczek czy w jakimś zakątku? Nie mam zadnego doswiadczenia w uprawie lilii :oops:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Jeśli chcesz się zabawić w hodowcę to wysadż w donice z dobrą ziemią i obornikiem.
W przyszłym roku rozsadż znowu do donic i tak przezimuj.
Dopiero w trzecim roku zakwitną, chociaż zdarzyło mi się, że już w drugim niektóre zakwitły pojedynczym kwiatem.
Możesz też sprezentować komuś z forum jak ja to zrobiłam z moimi.
Albo po prostu wyrzucić.
Te całkiem maleńkie będą kwitły dopiero za trzy lata, więc się zastanów czy chcesz się w to bawić.
Chyba, że masz jakąś szczególnie wartościową odmianę, wtedy warto podhodować i sprzedać.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Kogry cz. 10

Post »

Oj chyba mi się nie chce :oops:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”