Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Piękne wspomnienia lata Cofnęłam się też wstecz twojego wątku. Widziałam, że masz żarnowiec. Nie przemarza? Nie jest kłopotliwy?
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Graziu, postaram się znaleźć im nowy dom ;)
Jacek, dzięki, kompozycje tak wyszły niezamierzenie.. ale jeżówka masz racje cudnie z nagietkami wygląda... szkoda tylko że nagietki u mnie są ohydne, mączniak nie daje im spokoju... Co do lilii sama nie wiem... na nich akurat się nie znam O to widzę, że ten słoneczniczek to niezła ciekawostka... Nic tylko rozmnażać A wysiewa się u Ciebie? Musze popatrzeć w necie na te odmiany co podałeś...
Jadziu, masz racje, że ta lilia kwitła późno, może faktycznie to ta jak mówisz... Oj tęskno tęskno Jadziu, ale i odpoczynek nam i naturze się należy Co do różyczki to jest piękna... teraz właśnie rozwija różowawe kwiatki.. ciekawe jaka to... i czy odporna na mróz, bo kusi mnie żeby ją zaszczepić na pienną, bo tą którą mam na pniu okropnie choruje i wszystkie róże naokoło mi zaraża, tak że odporne okrywówki nie maja w ogóle liści
Aleksander, witaj. Ptaszki już się znowu zbierają... wiedzą gdzie ich zimowa stołówka Co do roślinek to ja taki zbieracz jestem, ale tego co mi się podoba... bo nie lubię zbytniej pstrokacizny choć i tak mój ogród ma na to zadatki Z jednej strony podobają mi się minimalistycznie, pięknie urządzone nowoczesne ogrody, a z drugiej... ktoś kto to kocha i robi wszystko samemu nie jest w stanie utrzymać takiego stylu bo ciągle chce więcej...
Co do mojego ogródka to troszkę się zmieniło, głównie za sprawa foliaka dużego, produkcyjnego, który zlikwidowaliśmy... a tarasik-pergola cały czas jest, cudne miejsce wypoczynku...szkoda tylko że daleko od domu i wszystko trzeba nosić... ale tarasu przy domu nie mamy... kiedyś się o tym nie myślało...
Joluś, miło mi że moje roślinki miło Cię nastrajają :*
Jola 1010, dziękuję za odwiedziny... masz rację maty trzcinowe okazały się czymś fantastycznym... nadają ciepła, przytulności, a roślinki pięknie na ich tle wyglądają. Na początku są niezastąpione, póki małe roślinki, o i w zimę będą pięknie wyglądać
Monia, dzięki... no niestety coś mija coś się zaczyna... Chociaż lipiec był tak gorący, że i tak się nie nacieszyłam ogrodem.. ważne że można oglądać zdjęcia i przypominać sobie jak może być pięknie... a teraz jest idealna pora na zmiany i przemyślenia... bez tego nie mielibyśmy tak pięknych ogródków ;)
Aovin, Fajnie, że Ci się podoba I że czujesz sentyment to moich klimatów ogródkowych Ja lubię takie najbardziej, sielskie, kolorowe, ale z pewnymi założeniami Swojego czasu chciałam robić rabatki w określonych kolorach, tonacjach.. ale wszystkie roślinki są tak piękne że nie udaje się to... jedyne co to nie lubię czerwonego w ogrodzie... jest dla mnie za ostry i wprowadza bałagan... tylko przy domku rosną kanny i pelargonie, bo mama ma sentyment Ale tam wyglądają nawet ładnie...
Iza, no dzisiaj już drugi dzień jesieni.. więc lato już tylko we wspomnieniach...
Co do żarnowca to ja mam taki najzwyklejszy jak na polanach czy w lasach rosną... okrywam go na dole, bo niestety przemarza co roku... ale silnie odbija. Ja się nawet cieszę, że przemarza, bo jest nieduży a i pokrój ma gęsty.... takiej ogromnej miotły to bym nie chciała mieć ale lubię bo za jego lekkość...
Jacek, dzięki, kompozycje tak wyszły niezamierzenie.. ale jeżówka masz racje cudnie z nagietkami wygląda... szkoda tylko że nagietki u mnie są ohydne, mączniak nie daje im spokoju... Co do lilii sama nie wiem... na nich akurat się nie znam O to widzę, że ten słoneczniczek to niezła ciekawostka... Nic tylko rozmnażać A wysiewa się u Ciebie? Musze popatrzeć w necie na te odmiany co podałeś...
Jadziu, masz racje, że ta lilia kwitła późno, może faktycznie to ta jak mówisz... Oj tęskno tęskno Jadziu, ale i odpoczynek nam i naturze się należy Co do różyczki to jest piękna... teraz właśnie rozwija różowawe kwiatki.. ciekawe jaka to... i czy odporna na mróz, bo kusi mnie żeby ją zaszczepić na pienną, bo tą którą mam na pniu okropnie choruje i wszystkie róże naokoło mi zaraża, tak że odporne okrywówki nie maja w ogóle liści
Aleksander, witaj. Ptaszki już się znowu zbierają... wiedzą gdzie ich zimowa stołówka Co do roślinek to ja taki zbieracz jestem, ale tego co mi się podoba... bo nie lubię zbytniej pstrokacizny choć i tak mój ogród ma na to zadatki Z jednej strony podobają mi się minimalistycznie, pięknie urządzone nowoczesne ogrody, a z drugiej... ktoś kto to kocha i robi wszystko samemu nie jest w stanie utrzymać takiego stylu bo ciągle chce więcej...
Co do mojego ogródka to troszkę się zmieniło, głównie za sprawa foliaka dużego, produkcyjnego, który zlikwidowaliśmy... a tarasik-pergola cały czas jest, cudne miejsce wypoczynku...szkoda tylko że daleko od domu i wszystko trzeba nosić... ale tarasu przy domu nie mamy... kiedyś się o tym nie myślało...
Joluś, miło mi że moje roślinki miło Cię nastrajają :*
Jola 1010, dziękuję za odwiedziny... masz rację maty trzcinowe okazały się czymś fantastycznym... nadają ciepła, przytulności, a roślinki pięknie na ich tle wyglądają. Na początku są niezastąpione, póki małe roślinki, o i w zimę będą pięknie wyglądać
Monia, dzięki... no niestety coś mija coś się zaczyna... Chociaż lipiec był tak gorący, że i tak się nie nacieszyłam ogrodem.. ważne że można oglądać zdjęcia i przypominać sobie jak może być pięknie... a teraz jest idealna pora na zmiany i przemyślenia... bez tego nie mielibyśmy tak pięknych ogródków ;)
Aovin, Fajnie, że Ci się podoba I że czujesz sentyment to moich klimatów ogródkowych Ja lubię takie najbardziej, sielskie, kolorowe, ale z pewnymi założeniami Swojego czasu chciałam robić rabatki w określonych kolorach, tonacjach.. ale wszystkie roślinki są tak piękne że nie udaje się to... jedyne co to nie lubię czerwonego w ogrodzie... jest dla mnie za ostry i wprowadza bałagan... tylko przy domku rosną kanny i pelargonie, bo mama ma sentyment Ale tam wyglądają nawet ładnie...
Iza, no dzisiaj już drugi dzień jesieni.. więc lato już tylko we wspomnieniach...
Co do żarnowca to ja mam taki najzwyklejszy jak na polanach czy w lasach rosną... okrywam go na dole, bo niestety przemarza co roku... ale silnie odbija. Ja się nawet cieszę, że przemarza, bo jest nieduży a i pokrój ma gęsty.... takiej ogromnej miotły to bym nie chciała mieć ale lubię bo za jego lekkość...
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Aluś, piękne letnie zdjęcia i piękne kwiatowe zestawienia. Ty masz dobre oko do doboru kolorów i roślin. Dołożę może cegiełkę do rozpoznania tego
słoneczniczka bo miałam takiego samego i to był helianthus decapetalus 'Soleil d'Or' czyli 'Złote Słońce'. Ładny był ale go już u mnie nie ma. Trzeba by wrócić
do pierwszego wątku by go odnaleźć.
Miłego dnia
słoneczniczka bo miałam takiego samego i to był helianthus decapetalus 'Soleil d'Or' czyli 'Złote Słońce'. Ładny był ale go już u mnie nie ma. Trzeba by wrócić
do pierwszego wątku by go odnaleźć.
Miłego dnia
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Olu w czy problem .Ogród to bardzo plastyczna materia .Tu wykopać tam zakopać,przyciąć ,wyciąć i gotowe .Chyba że miejsce na taras zajmują solidne drzewa .DO DZIEŁA dla własnej wygody.
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Alu założenia to ja też miałam, ale tyle jest pięknych roślin, że trudno się ograniczać, ale tak jak TY unikam czerwonego, jest jak dla mnie zbyt dominujący. Teraz co prawda będę musiała znaleźć dla czerwieni miejsce bo na wsi odziedziczyłam czerwone róże po poprzednich właścicielach i, ale rosną od strony ulicy więc skomponuję tam rabatę w ciepłych tonacjach.
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1809
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Witaj Alu roślinki cudo a zdjęcia takie wyraźne pewnie masz dobry aparat no super działeczka a te jeżówki u mnie dopiero będą w przyszłym roku bo w ty siałam pozdrawiam miłego weekendu
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Witaj Alu
Przy Twoich zdjęciach była okazja powspominać kwiaty lata.
Bardzo wyraźne zdjęcia i biel kwiatów nie prześwietlona. Mnie nie zawsze udaje sie zrobić zdjęcie białego i niebieskiego koloru. Twoja jeżówka i odętka to perfekcyjna biel.
Białe jeżówki w nasionach sie trafiły czy sadzonki ?
Przy Twoich zdjęciach była okazja powspominać kwiaty lata.
Bardzo wyraźne zdjęcia i biel kwiatów nie prześwietlona. Mnie nie zawsze udaje sie zrobić zdjęcie białego i niebieskiego koloru. Twoja jeżówka i odętka to perfekcyjna biel.
Białe jeżówki w nasionach sie trafiły czy sadzonki ?
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Alu, nie rozsiewa się ten słoneczniczek. Wystarczy, że mocno się rozrasta No i Wiesia dorzuciła nam jeszcze jedną odmianę do porównania. Może wspólnie rozwiążemy zagadkę
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Wiesiu, dziękuję za miłe słowa, staram się żeby na co się nie spojrzy ładnie wyglądało... ale jeszcze sporo zmian mnie czeka metoda prób i błędów...szkoda, że na wynik trzeba czekać rok... Co do słoneczniczka dziękujemy za informację, będziemy z Jackiem myśleć...
Aleksander, mężczyźnie z pasją ogrodnicza łatwo mówić... a ja młoda osóbka w niektórych sprawach muszę ustąpić innym ;)
Iwonko, mnie coraz bardziej zaczynają się podobać takie słoneczne rabaty... może przez to że zima idzie... i ciepełka potrzebuje Na pewno warto mieć i taki ognisty kącik, żeby dodawał energii na dalsze ogrodowe prace
Pestko, aparat mam taki średni, ale ja cykam non stop, więc zawsze coś ładnego się wybierze... jeżówki polecam, są piękne ja jednak lubię tradycyjne, nie pełne... i pomyśleć że niedawno był to tylko surowiec farmaceutyczny a w ostatnich latach nie dość, że wrócił do łask, to hodowcy dwoją się i troją Z nasionek szybko Ci urosną... ja pamiętam jak siałam na wiosnę to jesienią już kwitły...
Krysiu, lubię ładne zdjęcia i pstrykam aż takie wyjdzie z niebieskim też mam problem chyba najtrudniej jest uchwycić ten kolor...nie wiem czemu... A białą jeżówkę mam od tego roku, wiosną kupiłam niedrogo malutką sadzonkę ale szybko się rozrosła...
Jacek,] to może lepiej, że się nie rozsiewa w wolnej chwili poszukam tych słoneczniczków i może uda nam się zidentyfikować ta odmianę...
Ech a ja jestem niepocieszona, bo tyle pracy na działce,a od jutra ma padać i się uchodzić... a ja naiwna myślałam że taka cudna pogoda długo się utrzyma i nie śpieszyłam się z pracami na podwórku, w sumie prawie nic nie zrobiłam chciałam się nacieszyć ładną pogodą... trudno, będę robić w deszcz
Aleksander, mężczyźnie z pasją ogrodnicza łatwo mówić... a ja młoda osóbka w niektórych sprawach muszę ustąpić innym ;)
Iwonko, mnie coraz bardziej zaczynają się podobać takie słoneczne rabaty... może przez to że zima idzie... i ciepełka potrzebuje Na pewno warto mieć i taki ognisty kącik, żeby dodawał energii na dalsze ogrodowe prace
Pestko, aparat mam taki średni, ale ja cykam non stop, więc zawsze coś ładnego się wybierze... jeżówki polecam, są piękne ja jednak lubię tradycyjne, nie pełne... i pomyśleć że niedawno był to tylko surowiec farmaceutyczny a w ostatnich latach nie dość, że wrócił do łask, to hodowcy dwoją się i troją Z nasionek szybko Ci urosną... ja pamiętam jak siałam na wiosnę to jesienią już kwitły...
Krysiu, lubię ładne zdjęcia i pstrykam aż takie wyjdzie z niebieskim też mam problem chyba najtrudniej jest uchwycić ten kolor...nie wiem czemu... A białą jeżówkę mam od tego roku, wiosną kupiłam niedrogo malutką sadzonkę ale szybko się rozrosła...
Jacek,] to może lepiej, że się nie rozsiewa w wolnej chwili poszukam tych słoneczniczków i może uda nam się zidentyfikować ta odmianę...
Ech a ja jestem niepocieszona, bo tyle pracy na działce,a od jutra ma padać i się uchodzić... a ja naiwna myślałam że taka cudna pogoda długo się utrzyma i nie śpieszyłam się z pracami na podwórku, w sumie prawie nic nie zrobiłam chciałam się nacieszyć ładną pogodą... trudno, będę robić w deszcz
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
To kilka zdjęć z sierpnia... jakoś ten miesiąc uciekł trochę mojej uwadze...
Ślazówka i powojnik południowy:
Lwia paszcza, złotlin, u mnie podziwiany latem, bo wiosną praktycznie przycinam go przy ziemi po podmarza...
Szarłat i kapustki ozdobne:
Przepiękna dla mnie żółta gailardia... niższa, bardzo obficie kwitnąca...
Ślazówka i powojnik południowy:
Lwia paszcza, złotlin, u mnie podziwiany latem, bo wiosną praktycznie przycinam go przy ziemi po podmarza...
Szarłat i kapustki ozdobne:
Przepiękna dla mnie żółta gailardia... niższa, bardzo obficie kwitnąca...
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Alu ślicznie masz w ogrodzie
Żółta gailardia - POEZJA !!!
Żółta gailardia - POEZJA !!!
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Zgadzam się, ale i powojnik niczego sobie cudeńko
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Powojnik południowy ,i żółta Galiarda śliczne są . Czy ona sie nie pokłada tak jak ta dwókolorowa no a lwie paszcze też w fajnych kolorach . Alutku pięknie kolorowo