Arlety kwiacety :-) cz.3

[nuta23]

Nie wiem czemu listki jej zwiotczały na szczęście odzyskały już wigor. Moja wsadzona do ziemi, spryskana i zamknięta w szklarence a wietrzona jak sobie przypomniałam czyli raz na tydzień ukorzeniła się bardzo ładnie a liście cały czas były jędrne.
Trzymam kciuki za twoją i jej korzonki.

[Doti]

Arletko powinna sie przyjąc bo jest sporawa.

[Kasia86]

Bardzo ładna Lisa Na pewno sie przyjmie - jest spora i pewnie musiała odchorować. Gdyby trochę nie postraszyła to nie byłaby to hoja - to takie podłe straszaki

[Antilia]

Trzymamy kciuki za hojkę

[arlet3]

Olu, Aniu, Wiolciu

Mirku przykro mi ale ona są naprawdę kapryśne dzięki

Renatko też nie wiem miała czarne końcówki pędów i właśnie takie miękawe listki ale teraz chyba już dobrze

Dorotko, Izo

Kasiu dokładnie straszaki i obrażaki ale i piękniaki


Dziś jak wracałam z pracy, a byłam aż za Częstochową zachciało mi się no więc chyc do lasu a tam
Oto efekt mojego siusiania w lesie

[daka]

ile grzybów zebrałaś obiad będzie jak nic a co do hojki to ja też trzymam za nią i za ciebie kciuki żeby jednak doszła do siebie i pięknie rosła

[arlet3]

Damian a na obiad dziś akurat naleśniki smażę a grzybki ususzę bo za mało aby coś innego robić
od hoi

[Anetta]

Będzie dobrze z liską Arleciu zobaczysz;:108

[wiolcia]

No piękne podgrzybki Arletko nazbierałas. No bo to podgrzybki prawda? Małe jeszcze moje doswiadczenie z grzybami, wiec jak strzelilam źle, to nie ja

[Tryamour]

Arletko popatrzyłam na Twoje grzybki i szybciutko wybrałam się do lasu Grzybków może niewiele, ale przynajmniej piesek zadowolony ze spaceru

[arlet3]

Anetko

Wiolciu chyba tak też za bardzo się nie znam

Olu no to przynajmniej piesek zadowolony

A powiedzcie mi proszę co to za grzyb? Kapelusz ma podobny do podgrzybka ale spód ma taki brązowawy a pachnie cudnie

Znalazłam takie dwa i nie jestem pewna co to ?

A tu reszta już się suszy w piekarniku

[x-U-ie]

Ja też mam grzybki rodzice z rodzeństwm chadzali, już dostałam jeden pojemnik, miałam 2 obiadki, i jeden mam zamrożony w dodatku już ugotowanych

[arlet3]

Ulka to masz fajnie ja uwielbiam grzyby tylko nikt nie chce ze mną chodzić a poza tym daleko mamy gdzieś do lasu

[x-U-ie]

Ja bym miała w sumie blisko, a jak nie tu to mogłabym dołączyć do rodziców i z nimi pojchać na wieś... ale szkoda mi było pieniążków na paliwo, poza tym ciągle po mini remoncie kuchni mam coś do zrobienia. A poza tym wiedząc, że tak dużo zbierają - no było pewne, że dostanę co nieco
choć naprawdę brak mi takiego szwędania się.

[arlet3]

Zawsze jak wracałam z trasy na Częstochowę to strasznie bolała mnie głowa a dziś jak sobie spacer po lesie zrobiłam to nawet głowa mnie nie boli