Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

[Margo2]

Izuniu, ależ piękny błękit tojada. Zastępuje niebo pochmurne. Chociaż dzisiaj nawet nie mogę narzekać. Trochę słonka wyszło.

[aleb-azi]

Alinko - tej ozdobnej, to szkoda jeść... Choć patrząc na ślimaki, to dochodzę do wniosku, że im nie szkoda

Goś - widzisz pochmurność w tojadzie? Oj... chyba jakieś smutki...

No to rozganiamy chmury i smutki - na dziś i na jutro Bo jeszcze ciągle róże...
Heritage ostrzega, że to już końcowe sceny spektaklu. Całusa śle kwiat Elfe i białą chusteczką macha Chopin.



A ja... maszeruję do sypialni Z katalogiem Austina

[chatte]

Zaraz, zaraz! Heritage i Chopin są. A gdzie Elfe? ...

[Alionuszka]

Izuś Twoje zdjęcia róż ...istny romantyzm...Mój Rooguchi też w 2 pędach,i ta ilość nie zmienia się od roku,ale im wyższy pęd tym bardziej się rozgałęzia i tworzą się kolejne pędy tylko krótsze...i wciąż kwitnące...
Nasturcje nie takie wielkie jak u Ciebie,zarosłyby mi cały ogród... ,płożą się na obwódkach ,w małych ale wystarczających ilościach...

[Zielona_Ania]

Ach te całusy od róż na dzień dobry I jak tu teraz zabrać się do pracy, kiedy głowa w chmurach?

[dodad]

Cudne, cudne te różyczki A ostatnie zdjęcie mnie powaliło. Będzie mi się dziś dobrze pracować, dziękuję

[pamelka]

Izka, pochmurnosć w tojadzie w żadnym razie cuny on i zjawiskowo kolorowy

A to zdjęcie mistrzostwo kolorów
I cóż tam ciekawego ustaliłaś z Austinem

[Margo2]

Jola ma rację tojad jest cudny.
Mnie chodziło o to, że właśnie rozjaśnia niebo. Przegania chmury.
A jak ogladam zdjęcia Twoich róż, to mam wrażenie, że chodzę po angielskim ogrodzie.

[aleb-azi]

Znowu zjadło i posta i zdjęcia. Więc znowu skrót...

Czarodziejko - Elfik na pierwszym plamie w sukience o kolorze... niespotykanym

Nelu - bo róże są romantyczne Rooguchi - jakbym o swoim czytała Gratuluję upilnowania nasturcji w ryzach... jak to się robi?

Aniu Zielona - jak głowa w chmurach, to praca lotna. Jak głowa zadarta... to praca zalotna

Dorotko - zapomniałam u Ciebie napisać. Fotografia plotkujących hortensji i róży została mi w oczach i sercu

Joluś - natura nie może się mylić... Nawet jeśli tworzy czarcią miotłę

Goś - tojad jak ciężki obłoczek... A wrażenie mocno wyreżyserowane

Mam nadzieję, że post wyjdzie - zdjęcia się nie wklejają... literki znikają... Oczy się kleją... znikam i ja

Rotkappchen w sukience w kropki. Pstrokata, piegowata ale nostalgiczna Nostalgie. Piano... powiedziałabym, że kolorek co najmniej mezzoforte No... i Szekspir z ostróżką i lawendą.



Ps.
Ostatnie to fotografia sznurka... teraz zauważyłam

[dodad]

No to można iść spać. Z obrazami róż pod powiekami

[artam]

O, takie pomyłki natury jak czarcie miotły chciałabym oglądać ciągle, najchętniej u mnie A jak by wyglądała czarcia miotła na róży?
Moja Nostalgia też ma takie kropki, to efekt deszczu? Grzyba jakiegoś zatem?
Nie przypuszczałam, że bukiecik z nasturcji może tak ładnie wyglądać...Może ją na obwódkę?

[Margo2]

Możesz dostać oscara za reżyserię

[chatte]

Elfik na pierwszym plamie w sukience o kolorze... niespotykanym

Elfe, Izulku, Elfe!

To jest Elfik ;)



Wracając do tematu: zastanawiałam się, czy ten kwiat, to Elfe, ale nie znalazłam śladu zieleni na płatkach Czy to młody Elf?...

Sznurek wygląda bardzo ciekawie, jak ...fragment pięciolinii, na której zamiast nut wykwitły takie sliczności

[Zielona_Ania]

Popieram, sznurek jest ciekawy w tym ujęciu
Zbliża się pora różanych decyzji - tak mnie zachęcił Twój ogród, że kilka krzaczków chcę posadzić.
Mam nadzieję że będzie jakiś wybór na targach. Będziesz? Nie musisz zakładać pomarańczowego ortalionu

[dodad]

Kiedy się spotykacie? Może i ja dotrę.