Szałwia omszona ( Salvia nemorosa )
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Szałwia omszona
Są to duże rozłożyste rośliny i trzeba uważać by nie zagłuszyły innych. Jeden egzemplarz w zupełności wystarczy w ogrodzie i to w takim większym. Przyznam,że ładnie prezentuje się i roztacza w okół przyjemny zapach.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Szałwia omszona
O to ja już mam dla niej nowe miejsce Tam będzie mogła się rozsiewać a że koło furtki to będzie na wejściu pięknie pachniało.Obcinanie kwiatostanów zapobiega oczywiście rozprzestrzenianiu się tej rośliny? Nie idzie przez kłączę na podbój ogródka?
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Szałwia omszona
Przez kłącza nie rozrasta się. Jak będziesz ścinała przekwitające kwiatostany to nie tylko nie będzie się rozsiewała ale przedłuży to jej żywotność.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Szałwia omszona
A taka cięta ile potrafi żyć?Może głupie pytanie ale lepiej wiedzieć
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Szałwia omszona
Tyle wiem co przeczytałem,że przedłuży życie na następne lata ale na ile?- tego nie wiem. Moja padła bo wydała nasiona. Na drugi rok nie dopuszczę do nasion zobaczę co z tego będzie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- ---
- Posty: 7593
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szałwia omszona
Moja wydała nasiona, rozsiała się, a teraz kwitnie dalej.
-
- ---
- Posty: 7593
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szałwia omszona
Przesadziłem dziś kilka siewek:
Chce aby kiedyś zrobiła się z nich ładna wielka kępa
Chce aby kiedyś zrobiła się z nich ładna wielka kępa
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Szałwia omszona
Dawidzie. To poletko które przeznaczyłeś pod uprawę szałwii wystarczy na jedną maximum dwie rośliny. One osiągają szerokość ok.1m.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- ---
- Posty: 7593
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szałwia omszona
Ale one jak się trochę rozrosną, to część wykopię
Re: Szałwia omszona
Z tego co piszesz można wywnioskować , że każdy gatunek szałwii ginie po przekwitnięciu . Tak jednak nie jest . Szałwie są jednoroczne , dwuletnie ( o tych piszesz ) i byliny . Więc nie wprowadzaj ludzi w błąd . Na twoim zdjęciu jest jakaś odmiana szałwii muszkatałowej , która jest dwuletnia .drozd pisze: Po wydaniu nasion roślina ginie. Można przedłużyć życie szałwii wycinając przekwitłe kwiatostany.
Re: Szałwia omszona
No właśnie ja się trochę pogubiłem. W temacie jest szałwia omszona, która jest byliną? A większość postów jest na temat innych. Jak najłatwiej rozmnożyć szałwie omszoną? Łatwo rozmnaża się z nasion? Szybko rośnie, jak się rozrasta? Nie wymarza?
Pozdrawiam, Rafał
Pozdrawiam, Rafał
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Szałwia omszona
Przepraszam najmocniej za wprowadzenie w błąd. amadyn ma rację moja szałwia nie jest omszona tylko argentyńska.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Szałwia omszona
Ale zamieszanie zrobiliście z tymi szałwiami. Dawid pokazał bardzo ładnie jak z kępy szałwi omszonej można doczekać się licznych siewek. Faktycznie ten gatunek łatwo rozmnożyć z siewu - ja mam
właśnie w ten sposób uzyskane rośliny. Jest to bylina dobra na suche gleby, kępa dość szybko się rozrasta, ale nie jest ekspansywna. Zimuje bez problemu (mam od ok 10 lat). Po kwitnieniu warto przyciąć, chyba że ktoś czeka na nasiona. Odmiana o różowych kwiatach u mnie rośnie dużo słabiej, kępka jest wciąż bardzo mała, a ma już ponad 3 lata.
właśnie w ten sposób uzyskane rośliny. Jest to bylina dobra na suche gleby, kępa dość szybko się rozrasta, ale nie jest ekspansywna. Zimuje bez problemu (mam od ok 10 lat). Po kwitnieniu warto przyciąć, chyba że ktoś czeka na nasiona. Odmiana o różowych kwiatach u mnie rośnie dużo słabiej, kępka jest wciąż bardzo mała, a ma już ponad 3 lata.