W.o...Grzybach

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
janusz
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 408
Od: 25 maja 2005, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

W.o...Grzybach

Post »

Dzisiaj rano na targu w Lublinie widziałem 1000 borowików!!!!
Sa tu jacyś grzybiarze :?: :?: :?: Taki komunikat Was rusza????
Janusz
PS
Niestety mam tak, że do niedzieli nie będę mógł zobaczyc lasu. Mam tylko nadzieję, że po niedzieli ten wysyp się utrzyma.
No i, że Zosia w podwłodawskich lasach (gdzie zazwyczaj grasuję) wszystkiego mi nie wyzbiera :D
J.
ogród bez winorośli to nie ogród...
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1349
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

W moich lasach rodzinnych jak się znajdzie pięć borowików jednorazowo to już sukces. Za to grzybiarzy będzie ze dwudziestu. Byłem raz w lasach pod Włodawą, ze trzydzieści pięć lat temu. W pięć osób, przez sześć godzin nazbieraliśmy wóz konny grzybów (większość borowików). :lol:
Mietek.
martas

Post »

Też lubię grzybobranie i liczba 1000 robi na mnie baaardzo duże wrażenie. W n aszych lasach też jakoś marnie z borowikami niestety :/
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1623
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

znam grzybiarzy - "chandlarzy"*, którzy codziennie sprzedają okolicznym wczasowiczom po kilkanaście kilogramów prawdziwków (w pojedynkę).
Pytałem się gdzie można nazbierać tyle grzybów odpowiedział "w lesie"
Później stwierdziłem, że zapytałem jak dzieciak :oops:
Mają swoje miejsca i choćbyś nic nie znalazł, taki zawsze ma swój łup.
To przeważnie emeryci i renciści mieszkający przy lesie albo (też takich dwóch znam) jeżdżących koleją do lasu.

*)chandlarz - to taki ktoś jak np. "bohater"
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
janusz
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 408
Od: 25 maja 2005, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

nemo56 pisze: Później stwierdziłem, że zapytałem jak dzieciak :oops:
Mają swoje miejsca i choćbyś nic nie znalazł, taki zawsze ma swój łup.
he! he! Ja tez mam miejsca! Trzy lata zajęło mi rozpoznanie pewnego lasu. Ale dzisiaj wiem pod którym konkretnie drzewem mam sie pochylić, a które dokładnie i z daleka ominąć.... :D
A, że emeryci..? Czas rozpoznawania lasu też robi swoje.... :lol: :lol: :lol:
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Awatar użytkownika
janusz
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 408
Od: 25 maja 2005, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

eMZet pisze:. Byłem raz w lasach pod Włodawą, ze trzydzieści pięć lat temu. W pięć osób, przez sześć godzin nazbieraliśmy wóz konny grzybów (większość borowików). :lol:
I co?? Nie chciałbyś tego powtórzyć???? :shock:
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Awatar użytkownika
basiakam
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 112
Od: 17 sie 2006, o 18:48
Lokalizacja: Szczecin

Post »

A ja mam juz pól kilo ususzonych prawdziwków.Zebranych w wiadomych miejscach przez mojego męza.
Basia
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1683
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Post »

A ja w ostatni weekend tez buszowałam :D Efekt : sporo prawdziwków ( niestety co drugi to robaczywek), mniej podgrzybkow (ale samo zdrowiusieńkie) , jeszcze mnie kozaków (też chyba szczepione na robactwo były :lol: ) i maślaczki się zaczynają......
Ulka buziaki przesyła
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1623
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

sprzedałem auto w ub. roku i teraz wyję, bo nie mam czym na grzyby pojechać.
(pieszo i dwuślady odpadają)
a tak mi się chce grzybobrania :cry: :cry: :cry: :lol:
Jakub . . . . .
Timka

Post »

Ja co prawda samodzielnie nie zbierałam
ale mam :!:
same prawdziwki
suszone :P
Awatar użytkownika
Karola
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 14 lip 2006, o 15:06
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Od przyszłego tygodnia zaczyna mi się urlop - więc wyrywam w "moje miejsca" ;:113 bo słyszałam, że jest masa prawdziwków! A co ciekawe nigdy w tych moich "grzybiarskich rewirach" ich nie było - tylko podgrzybki i maślaki, ale ja tam nie będę narzekać ;:216 !
Pozdrawiam!
Karola
Awatar użytkownika
Eliza
---
Posty: 489
Od: 7 wrz 2005, o 14:19
Lokalizacja: Olsztyn

Post »

nemo56 pisze:sprzedałem auto w ub. roku i teraz wyję, bo nie mam czym na grzyby pojechać.
(pieszo i dwuślady odpadają)
a tak mi się chce grzybobrania :cry: :cry: :cry: :lol:
Kup szybko samochód przeciez mozna teraz tani bardzo kupić, albo zabierz się ze znajomymi.
Jak sie chce to mozna sobie poradzić. I życzę duuuużo grzybów.
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1349
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

janusz pisze:.....I co?? Nie chciałbyś tego powtórzyć???? :shock:
Janusz
Kto by nie chciał? Niestety takie wyczyny nie są już możliwe. Nawet pd Włodawą lasy są całkowicie rozdeptane, a po za tym, wody gruntowe obniżyły się o ponad metr i grzybów jest zdecydowanie mniej. Może jeszcze na jakimś zamkniętym poligonie wojskowym ;:88
Mietek.
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”