Stasiu sama miałam wrócić z jedną roślinką, ale taka okazja + nie mogłam się zdecydować to wziełam wszystkie trzy. Doniczki pewnie też bym wzieła, ale już nie miałabym jak ich donieść
Adzia nie wiem jak u ciebie w mieście, ale u mnie też czasem niektórych kwiatków nie ma, ale zaraz w ciągu kilku dni jest dostawa, więc nie trać nadziei ;) Nikomu nie zabraknie
Fajne roślinki z biedronki przytargałaś, też dzisiaj byłam, po brokuły . Fotkę później dam.
Co do doniczek to nie pękają, te bardziej uparte trzeba polewać wodą przy wierceniu, a jak wiertło nie wchodzi (tylko doniczki z ikei, nie wiem z czego oni je robią) to młoteczek i gwoździk i się wybija dziurkę Tylko raz mi pękła doniczka, ale to było jak pierwszy raz wybijałam gwoździkiem.