Ogród Gosi cz. 2

[Soczewka]

[

Gosia ja bym jeszcze powiększyła rabatę o to małe wcięcie po prawej. Pięknie by tam wyglądała biała róża o , której pisałaś u mnie. Boję się ,że gdybyś chciała ją posadzić obok lub za hibiskusem już za dwa lata czeka Cię przesadzanie. A tak w tym wcięciu róża wyglądała by pieknie

[asia0809]

Tak, tak, dziewczyny mają rację, za mało wycięłaś. Chociaż kształt mi się bardzo podoba.

[AniaDS]

Przy kolejnej okazji wytnie więcej tej trawki

[Margo2]

Ula, przyjedź do mnie sadzić, ja jeszcze kawałek mam do zagospodarowania
Jak już pisałam, Twój i Asi ogród bardzo mi pasują. Chciałabym mieć taki.
Także wsiadajcie i pomagajcie koleżance
A z tymi centrami tak już jest, Az boję się co ja przeżyję w sobotę u Szmita.

Martuś, niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci na to pytanie. Musze najpierw udać się po informację do źródła, czyli do Bożenki Babopielki, bo to prezent od niej.

Co do wielkości uszczkniętego trawniczka, to przeciez ma być małymi kroczkami, prawda?

Fabi, Jolu żebyście wiedziały, że na 2, no może trzy

Gosiu, ja jeszcze mam sporo do pomniejszania, ale mam lwa broniącego każdej piędzi trawniczka.

Rybkoo, bardzo się cieszę, że jednak dołączyłaś do naszego grona. Ja też mam chciejki, ale najgorsze jest to co napisały dziewczyny, jak w ogrodniczym nie ma tego co się chce, to się bierze to co mają
I tak ogródkowy bałągan się powiększa. Niestety wolę mam słabo silną.

Mambo, faktycznie to te same dalie. To ja będę oczekiwała na zdjęcia.

Monia, ta różyczka powędruje w inne miejsce. Ono teraz jest ukryte, ale za irgą jest spory kawałek wolnej przestrzeni. Jeszcze przytnę trochę irgę i forsycję i będzie Iceberg pięknie na tle zielni wygladała, bo o tej porze roku tak jest zdecydowanie za zielono.
A tym wcięciem to masz rację. Chyba je trochę trzeba pomniejszyć. A co tam wsadzić to jeszcze trzeba będzie pomyśleć.

A może coś wymyślicie?

Asiu, wbrew pozorom to nie jest wcale taki mały kawałeczek. To krzaki są tak bardzo rozrośnięte.

Aniu, jak stwierdzę, że za mało to będe wykopywać dalej. U mnie dużo nie trzeba

[Soczewka]

Ja proponuję różę

[Margo2]

Monia długo mnie nie trzeba namawiać. Może i będzi róża. Zobaczymy na jesieni. jakie mi przybędą.

[Gencjana]

Robiłam dziś, Gosiu, podobną robótkę. Pod cebulowe. Co robisz z darnią?

[aleb-azi]

To właśnie ta pora.... człowiek sadzi, przesadza, planuje sadzenie i przesadzanie. Czas zbiorów i ... tworzenia

[Soczewka]

Izo u mnie ten czas trawa cały sezon Jescze jeden się nie skończył a ja już myślę co będę robiła w następnym

[JLG]

Gosiu - jak utniesz jeszcze więcej trawniczka to na spotkaniu u Szmidta odpadnie Ci rozterka: "gdzie ja to posadzę"
a tak serio - po upalnym lecie widzę, że z trawnikiem jest najwięcej roboty tzn. wymaga najwięcej podlewania + koszenie + inne dopieszczanie (aeracje, wertykulacje itp.) a potem i tak straszy, bo to chwasty wlazły, albo mech, albo gdzieś są łyse pola itp.

[Margo2]

Adrianno, ja swoją podrzucam pod iglaczki, a raczej żywopłot tujowy. Ale niestety wiele odpadków trafia do śmietnika, bo nie mam kompostownika.

Izuś, masz rację.Nastał czas sadzenia przesadzania, zakupów. Żniwa ogrodnicze. Chociaż jak już perę lat ma się t5en ogród to chyba co roku mniej intensywne te zakupy.

Monia, pamiętam jak zakładałam ogród. Nie było tygodnia, żebym do jakiegoś ogrodniczego nie zawitała. Teraz juz staram się polować na chciejstwa - konkretne rośliny. Chyba zaczynam dojrzewać, bo dzisiaj byłam w sklepie i wyszłam z pustymi rękami. Wszystko mam
No może to przesada, ale większość i w dodatku tego nie widać bo upchane.

Asiu, jaka szkoda, że nie będzie Cię z nami.
A z tym trawniczkiem to muszę powolutku, żeby m się nie zorientował.
Masz rację, że trawnik przysparza wielu kłopotów, ale jak miło rano wyjść boso i pochodzić po porannej rosie.

A na dobranoc moje rozchodniki






I wrzosy

[AGNESS]

Gosiu jak pięknie kwitną Ci już wrzosy i widać, że krzewinki już kilkuletnie, takie pięknie rozrośnięte . U mnie dopiero pomalutku zbierają się do kwitnienia .

[Margo2]

Tak, wrzosy już zaczęły swoje kwitnienie. parę niestety padło po tej zimie, ale były to młodziutkie sadzonki. Muszę dokupić nowe

[Rybkaa]

bardzo podobja mi się wrzosy ale zraziłam sie jak nie przetrwały po pierwszej zimie(posadzone pod sosnami)żyje tylko jeden wrzosiec i ładnie sie rozrasta-też bym chciała w ogrodniczych tylko polować na chciejstwa i mieć ogród zapełniony-dopóki nie trafiłam na forum moje chciejstwa ograniczały sie do ,,kupuje bo ładnie wygląda,,-teraz powoli dochodzi wiedza i konkretne zamiary ale za to lista wydłuzyła sie do 3 stron z podziałem na-hosty,róze,powojniki i inne -pozdrowionka

[Soczewka]

Oj jak znów pięknie wygląda moja ulubiona rabata. Gosiu wrzosy cudne