Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Niestety przypałentała się mi w pomidorkach alternarioza :cry: . Widać na plamach wyraźne pierścienie, liście żółkną a w miejscu pierścieniowatych plam robią sie dziury. Owoce jeszcze nie pleśnieją :| .Najgorsze są malinowe krzaczki a w szczególności Malinowe Olbrzymy. Pomidorki Jowisz dają sobie radę ale jak długo....? Zasiliłam krzaki potasem, magnezem, ale wiem, że to koniec mojej tegorocznej przygody z pomidorkami. Wiem, że należy zdezynfekować szklarnię, ale jak to zrobić :? ?? Nie wystarczy wyrwać i spalić krzaków. Co z ziemią?? Czy już zerwać owoce, niech dojrzeją w piwnicy??? Proszę o poradę i z góry dziękuję. W przyszłym roku będę bardziej doświadczona. Na pewno się łatwo nie poddam i nie zagłodze pomidorkow jak w tym roku. Bez wątpienia były słabe.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2116
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Candy , może ktoś za Ciebie zrobi oprysk ? To bakterioza , tak do końca nie mam przekonania która . Jeśli pomidory były wcześniej chronione przeciwko zarazie , teraz czas na Miedzian .
Meno515 , nie ma potrzeby zrywania zielonych owoców teraz . Jeśli choroba jest dość zaawansowana , owoce będą się psuć w domu . I tak jest konieczny oprysk przeciwko alternariozie (i zarazie po drodze ) , a jak już opryskasz , to owoce mogą spokojnie dojrzeć . Ziemi nie musisz wymieniać , chyba że sadzisz pomidory już kilka ładnych lat pod rząd . Jeśli spalisz siarkę w tunelu , to będzie wystarczjąca dezynfekcja .

Pozdrawiam , kozula .
candy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 26 lut 2010, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Dziękuję Kozulo za pomoc, z niecierpliwością czekałam na Twoją opinię :D Zaraz po 6 rano pobiegnę z miedzianem. Po powrocie zamieszczę więcej zdjęć (o ile będzie co fotografować) :?

pozdrawiam
Monika
Monika
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Dziękują za odpowiedź. pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Witam :)

Kozulko kochana doradź ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomidory pryskałam Ridomilem 4 sierpnia a już dziś na kilku krzaczkach mam takie objawy.

Zwłaszcza 2 krzaczki choróbsko ostro atakuje, na innych porażone są tylko 1-2 liście od dołu. Większość zupełnie zdrowa, przynajmniej na oko.
Proszę o poradę czym prysnąć, bo ponoć nie jest dobrze pryskać znów tym samym środkiem.

W tej chwili mam do dyspozycji Folpan, Amistar, Acrobat, Curzate Cu, Miedzian
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2116
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Jeśli nie ma żadnych drobnych plamek na liściach ( bakteriozy ) , daj Acrobat . Amistar zostaw na chłodniejsze dni , wtedy kiedy będziesz chciała oberwać zielone pomidory . Curzate Cu przeciwko zarazie działa słabiej , ale chroni przed bakteriozami .

Powodzenia , kozula .
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Dziękuję bardzo za radę ;:196
O słabym działaniu Curzate przekonałam się w ubiegłym roku, gdy po oprysku choróbsko nadal szalało wprawiając mnie w osłupienie. Dałam wtedy szybciutko Ridomil i ten uratował mi wiele krzaczków przed padnięciem. Gdybym wtedy nie zastosowała Curzate tylko inny skuteczny środek, to uratowałoby się więcej, a tak trochę musiałam wyrwać i spalić.

Jeszcze raz dziękuję ;:167
Marchewka3
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 5 sie 2010, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

ostatnio dużo mi pęka pomidorów.cz to może być od podlewania////?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

także od zbyt intensywnego podlewania po poprzednim przesuszeniu ziemi może być przyczyną pękania owoców pomidorów, ale i szereg innych przyczyn
Marchewka3
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 5 sie 2010, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

ekopom dzięki,ale jakie jeszcze?
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

U mnie też ostatnio popękały, niektóre tak całkiem inne tylko na górze. To chyba wina zmian wilgotności - najpierw miałem dwa razy oberwanie chmury, zaraz potem skwar.

Mam podobne liście jak u aguskac, dziś zauważyłem pierwszą w tym sezonie plamę zarazy. Do tej pory pryskałem mlekiem, ani razu chemią a ostatnio nie miałem na to czasu i stało się.
Jeśli będzie tego więcej pora wyciągać cieższą artylerię.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Marchewka,przyczyną pękania owoców pomidorów najczęściej są : odmiana,brak fosforu, a także wapna, za mocne podlewanie tylko wodą,aby uniknąć pękania należy zwiększyć zasolenie podłoża po przez zasilenie, nie podlewać za wcześnie rano i póżnym wieczorem.
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Witam,

mam takie pytanko... zauwazyłem takie plamki ostatnio (jak na zdjeciu) na moich pomidorkach. Pryskałem jakis tydzień temu Acrobatem (na zarazę). Teraz patrzę, jakby tych plamek przybyło, nie za duzo, ale jednak (co mogłem oczywiście oberwałem. Czy może mi ktoś poradzić co to takiego, czy obawiać się tym i kolejny jakiś oprysk (jeśli tak, to czym), a może to nic takiego, może to nie jest jednak zaraza... polecono mi wczesniej też zrobić oprysk Bravo i dodać do tego płynu Ludwik trochę (ponoć lepiej i dłużej działa) i wczoraj zrobiłem taki oprysk (jakoś tydzień po oprysku Acrobatem). WPoniżej dołączam zdjęcie i prosiłbym o pomoc... Pozdrawiam.

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”