Moje bi(e)dne chabazie - ana777
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 1 kwie 2010, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k. Wrocławia
Moje bi(e)dne chabazie - ana777
Witam.
Zachęcona przez co po niektóre osoby postanowiłam założyć własny wątek . Niestety mało tu ciekawie czy okazale, nawet ilościowo niepowalająco... Ręki do roślin to ja nie mam...
Kaktusy (część z nich ma po paręnaście lat, ale ledwo żyją - zabiedzone i mizerne przez lata były traktowane jak normalne rośliny!! Należą im się pokłony i brawa, że w ogóle są - tfu tfu...):
1.
2.
3. - mizerny, czerwony Epi co próbuje z całych sił się ukorzenić...
4. - czerwony Kaktus Wielkanocny
5. - biały Kaktus Bożonarodzeniowy - z całych sił usiłuje odbudować stracone korzonki...
6. - Kaktus Bożonarodzeniowy
7.
8.
9. - Oreocereus trolli
10. - ile Euphorbie spaliło to ten się wyciągnął... (właściwie dziwne, że żyje bo zaczął się zapadać po zimowaniu i spisałam go na straty, ale odpukać jeszcze zipie)
11. - Ferocactus (chyba)
12.
13. - jedna nogą w grobie, jak nie dwiema...
14. - jasnoróżowy, nie chciało złapać ostrości...
15. - Gymnolek czerwony
16. - żółty Notocactus submammulosus
17. - Stetsonia coryne
18.
Kaktusiki 14, 15 i 16 - tak wiem - zła ziemia - jeszcze ich nie przesadzałam bo miały pączki sklepowe i chciałam by najpierw się ładnie wykwitły (szkoda, że to zrobiły wtedy kiedy akurat mnie w domu nie było ).
Sukulenciaki:
19. - Aloes
20. - Aeonium
21. - Żyworódka w kilku wydaniach
22. - Euphorbia
23. - Euphorbia spalona słońcem zeszłego lata
24. Mamusia:
i córeczka: - Grubosz.
No to tyle... Nie ma co podziwiać, ale wątek już jest - trudno!
Zachęcona przez co po niektóre osoby postanowiłam założyć własny wątek . Niestety mało tu ciekawie czy okazale, nawet ilościowo niepowalająco... Ręki do roślin to ja nie mam...
Kaktusy (część z nich ma po paręnaście lat, ale ledwo żyją - zabiedzone i mizerne przez lata były traktowane jak normalne rośliny!! Należą im się pokłony i brawa, że w ogóle są - tfu tfu...):
1.
2.
3. - mizerny, czerwony Epi co próbuje z całych sił się ukorzenić...
4. - czerwony Kaktus Wielkanocny
5. - biały Kaktus Bożonarodzeniowy - z całych sił usiłuje odbudować stracone korzonki...
6. - Kaktus Bożonarodzeniowy
7.
8.
9. - Oreocereus trolli
10. - ile Euphorbie spaliło to ten się wyciągnął... (właściwie dziwne, że żyje bo zaczął się zapadać po zimowaniu i spisałam go na straty, ale odpukać jeszcze zipie)
11. - Ferocactus (chyba)
12.
13. - jedna nogą w grobie, jak nie dwiema...
14. - jasnoróżowy, nie chciało złapać ostrości...
15. - Gymnolek czerwony
16. - żółty Notocactus submammulosus
17. - Stetsonia coryne
18.
Kaktusiki 14, 15 i 16 - tak wiem - zła ziemia - jeszcze ich nie przesadzałam bo miały pączki sklepowe i chciałam by najpierw się ładnie wykwitły (szkoda, że to zrobiły wtedy kiedy akurat mnie w domu nie było ).
Sukulenciaki:
19. - Aloes
20. - Aeonium
21. - Żyworódka w kilku wydaniach
22. - Euphorbia
23. - Euphorbia spalona słońcem zeszłego lata
24. Mamusia:
i córeczka: - Grubosz.
No to tyle... Nie ma co podziwiać, ale wątek już jest - trudno!
Pozdrawiam, Ania.
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje bi(e)dne chabazie - ana777
"Nie ma co podziwiać, ale wątek już jest - trudno"
Faktycznie, nie ma co oglądać... takie powszednie, takie marne Hehe mówiąc w żartach Kobieto, masz przecie dorosłe osobniki, fakt, może przydałaby się co niektórym mała 'renowacja' np. Gruboszowi ciecie czy Grudnikowi - terapia przywracająca witalność.
Widzę, że jesteś posiadaczką trzech troli (Oreocereus trolli) U mnie jest to jeden z niewielu kaktusów, których kwiatów się nie doczekam ale nadrabia to swoim wyglądem (niektórzy mówią, że wygląda jakby zapleśniał ). Grudnik również godny pozazdroszczenia ze względu na swoje wymiary.
18. To nie jest czasami "Głowa starca"? Wielkość imponująca, przynajmniej dla mnie
16. To Notocactus submammulosus (tak na marginesie)
Uuu co prawda nie przepadam aż tak bardzo za sukulentami ale Aeonium godne pozazdroszczenia. Nie myślałaś o tym, żeby go podeprzeć by rósł w górę na kształt drzewka Bonsai? Aczkolwiek taka przewisająca forma też ma swoją nazwę - styl Kengai
Trochę czasu cie pomęczymy a ty podręczysz rośliny i kolekcja nabierze wigoru
P.S Wybacz, że mój post nie wychwala wszystkich roślin ale jeśli widzę, że jakiejś roślinie coś potrzeba to wolę doradzić niż stwierdzić, że jest przecudowna Mam nadzieje, że się nie gniewasz
Faktycznie, nie ma co oglądać... takie powszednie, takie marne Hehe mówiąc w żartach Kobieto, masz przecie dorosłe osobniki, fakt, może przydałaby się co niektórym mała 'renowacja' np. Gruboszowi ciecie czy Grudnikowi - terapia przywracająca witalność.
Widzę, że jesteś posiadaczką trzech troli (Oreocereus trolli) U mnie jest to jeden z niewielu kaktusów, których kwiatów się nie doczekam ale nadrabia to swoim wyglądem (niektórzy mówią, że wygląda jakby zapleśniał ). Grudnik również godny pozazdroszczenia ze względu na swoje wymiary.
18. To nie jest czasami "Głowa starca"? Wielkość imponująca, przynajmniej dla mnie
16. To Notocactus submammulosus (tak na marginesie)
Uuu co prawda nie przepadam aż tak bardzo za sukulentami ale Aeonium godne pozazdroszczenia. Nie myślałaś o tym, żeby go podeprzeć by rósł w górę na kształt drzewka Bonsai? Aczkolwiek taka przewisająca forma też ma swoją nazwę - styl Kengai
Trochę czasu cie pomęczymy a ty podręczysz rośliny i kolekcja nabierze wigoru
P.S Wybacz, że mój post nie wychwala wszystkich roślin ale jeśli widzę, że jakiejś roślinie coś potrzeba to wolę doradzić niż stwierdzić, że jest przecudowna Mam nadzieje, że się nie gniewasz
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje bi(e)dne chabazie - ana777
Może troche bidulki ,ale podreperują sie na pewno
- mika78
- 200p
- Posty: 215
- Od: 17 lip 2009, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje bi(e)dne chabazie - ana777
Witaj Aniu fajnie że otworzyłaś sobie wątek
A roślinki to wcale nie takie najgorsze można powiedziec że niektóre są wiekowe moje za to maleństwa
A roślinki to wcale nie takie najgorsze można powiedziec że niektóre są wiekowe moje za to maleństwa
Pozdrawiam Dominika
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
- katrina26
- 1000p
- Posty: 2321
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Moje bi(e)dne chabazie - ana777
Aniu i Ty pisałaś że masz małą kolekcję Niektóre rośliny masz już konkretnych rozmiarów Dorosłe osobniki. Troszeczkę je dopieścisz i będą jak nowe Ja też bym gruboszka podcięła tak jak mówi Artur.
Na jaki kolor kwitnie Twój drugi grudnik?
Aeonium masz piękne!
Kępa mammillari (8) świetna (moje się przypaliły )
To na 7 zdjęciu, stałam przed tym w kwiaciarni spodobało mi się, lubię rośliny dające odrosty
Oreocereus trolli ma świetną czuprynę
Aniu nie nazywaj ich chabaziami bo gotowe się obrazić
Aniu, co do epi, ja swoje pierwsze ukorzeniłam w wodzie wiem że niby się nie powinno, ale w ziemi nie chciał i marniał. Trzymam kciuki za grudnika i jego korzonki.
Na jaki kolor kwitnie Twój drugi grudnik?
Aeonium masz piękne!
Kępa mammillari (8) świetna (moje się przypaliły )
To na 7 zdjęciu, stałam przed tym w kwiaciarni spodobało mi się, lubię rośliny dające odrosty
Oreocereus trolli ma świetną czuprynę
Aniu nie nazywaj ich chabaziami bo gotowe się obrazić
Aniu, co do epi, ja swoje pierwsze ukorzeniłam w wodzie wiem że niby się nie powinno, ale w ziemi nie chciał i marniał. Trzymam kciuki za grudnika i jego korzonki.
Re: Moje bi(e)dne chabazie - ana777
Witaj Aniu fajnie, że założyłas wątek i taka prosba na przyszłosc nie podchodz tak pesymistycznie do swojej kolekcji bo jest na czym oko zawiesić. Widze, że mamy albo takiego samego albo podobnego gymnolka mi już przekwitł ale kolor widziałas ciekawe jak u Ciebie bedzie w pełnym rozkwicie?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 1 kwie 2010, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k. Wrocławia
Re: Moje bi(e)dne chabazie - ana777
Hehe, dzięki za komentarze! Zwłaszcza za te konstruktywne ...
@Artur89: Ehhh no za co się gniewać - sama wiem jak to wszystko wygląda i przydałaby się lekka renowacja roślinek! Dziękuję za rady! Aeonium rośnie tak bo nie chciało inaczej - ta gałązka wcześniej była odnogą starszej rośliny, która uschła i oderwałam tą gałązkę by ją ratować - niestety międzyczasie tak zaczęła już rosnąć (gałąź w ziemi jest prosto, tak na wysokości powierzchni ziemi się zakrzywia), że nie bardzo dało się inaczej... Te male obok w ziemi to odrosty, które odpadły od pióropusza wykrzywionej rośliny i same z siebie postanowiły dalej żyć ;p.
Oreocereus trolli właściwie jest 4, ale na zdjęciu nei widać najmniejszego z drugiej strony ;p.
I Dziękuję za identyfikację...
@nolina: Oby!
@mika78: Dziękuję! Parę lat temu to miałam połowę pokoju w kaktusach ale większość zeżarły robaki . Człowiek był młody i głupi to nawet nie zauważył początków inwazji i z czasem było już po obiedzie... Te starsze - cudem jakoś się ostały... Zapomniane i przynoszące jedynie przykre wspomnienia bolesnej straty stały sobie w kącie... Tego roku jakoś uraz zelżał i zainteresowanie nimi wzrosło .
@katrina26:Dziękuję Ci! Duży Grudnik to stary, poczciwy róż . Aeonium "przypadkiem" rośnie - starsza roślina kwitła (matko, jak capią te kwiaty ) i po przekwitnięciu zaczęła usychać... Wypuściła nową odnogę, która z czasem też zakwitła, sądząc, że znów uschnie odcięłam od starszej rośliny całą łodygę z przekwitniętymi kwiatami i wsadziłam do osobnej doniczki (starsza roślinka zdechła ). Jakie było moje zdziwienie, że zamiast znów uschnąć w miejscach kwiatów wypuściła koronę nowych gałązek!
Większość z tych, o których piszesz to tegoroczne zakupy (2, 7, 8, 9, 11, 14-16). Oby przeżyły pierwszy rok ze mną
Milimarka kwitła tak zaraz po zakupie:
A ukradzione Epi jakieś 3 tygodnie siedzi w ziemi - zobaczymy co z tego będzie... Na razie nie daje oznak życia ale ja jestem bardzo cierpliwy człowiek
@chmara3: 15 czyli gymnolek czerwony bym była prawie pewna, że identyczny jak ten z Twojej galerii. Ładnie kwitł jakieś 2 tygodnie temu (co zresztą przegapiłam - pozostało zdjęcie średniej jakości).
Teraz w ramach pocieszania mnie ostał się jeden kwiatek i jakby miał jeszcze jeden malutki pączek, ale to zobaczymy czy coś z tego będzie .
A na marginesie - radzicie co by Grubosza potraktować nożem... Ehh może macie rację, ale jakoś serca nie mam. sobie rośnie tak na dziko od kilku lat. Wcześniej się gnieździł na parapecie (jak on się tam mieścił to nie mam pojęcia!!) więc ma trochę nierówną czuprynę, ale myślę, że jak ma teraz więcej miejsca w każdą stronę to się zacznie ładnie wyrównywać. Zresztą, przyznam, że lubię takie nierówne i fantazyjne kształty ;p.
Jeszcze raz dzięki za komentarze!
@Artur89: Ehhh no za co się gniewać - sama wiem jak to wszystko wygląda i przydałaby się lekka renowacja roślinek! Dziękuję za rady! Aeonium rośnie tak bo nie chciało inaczej - ta gałązka wcześniej była odnogą starszej rośliny, która uschła i oderwałam tą gałązkę by ją ratować - niestety międzyczasie tak zaczęła już rosnąć (gałąź w ziemi jest prosto, tak na wysokości powierzchni ziemi się zakrzywia), że nie bardzo dało się inaczej... Te male obok w ziemi to odrosty, które odpadły od pióropusza wykrzywionej rośliny i same z siebie postanowiły dalej żyć ;p.
Oreocereus trolli właściwie jest 4, ale na zdjęciu nei widać najmniejszego z drugiej strony ;p.
I Dziękuję za identyfikację...
@nolina: Oby!
@mika78: Dziękuję! Parę lat temu to miałam połowę pokoju w kaktusach ale większość zeżarły robaki . Człowiek był młody i głupi to nawet nie zauważył początków inwazji i z czasem było już po obiedzie... Te starsze - cudem jakoś się ostały... Zapomniane i przynoszące jedynie przykre wspomnienia bolesnej straty stały sobie w kącie... Tego roku jakoś uraz zelżał i zainteresowanie nimi wzrosło .
@katrina26:Dziękuję Ci! Duży Grudnik to stary, poczciwy róż . Aeonium "przypadkiem" rośnie - starsza roślina kwitła (matko, jak capią te kwiaty ) i po przekwitnięciu zaczęła usychać... Wypuściła nową odnogę, która z czasem też zakwitła, sądząc, że znów uschnie odcięłam od starszej rośliny całą łodygę z przekwitniętymi kwiatami i wsadziłam do osobnej doniczki (starsza roślinka zdechła ). Jakie było moje zdziwienie, że zamiast znów uschnąć w miejscach kwiatów wypuściła koronę nowych gałązek!
Większość z tych, o których piszesz to tegoroczne zakupy (2, 7, 8, 9, 11, 14-16). Oby przeżyły pierwszy rok ze mną
Milimarka kwitła tak zaraz po zakupie:
A ukradzione Epi jakieś 3 tygodnie siedzi w ziemi - zobaczymy co z tego będzie... Na razie nie daje oznak życia ale ja jestem bardzo cierpliwy człowiek
@chmara3: 15 czyli gymnolek czerwony bym była prawie pewna, że identyczny jak ten z Twojej galerii. Ładnie kwitł jakieś 2 tygodnie temu (co zresztą przegapiłam - pozostało zdjęcie średniej jakości).
Teraz w ramach pocieszania mnie ostał się jeden kwiatek i jakby miał jeszcze jeden malutki pączek, ale to zobaczymy czy coś z tego będzie .
A na marginesie - radzicie co by Grubosza potraktować nożem... Ehh może macie rację, ale jakoś serca nie mam. sobie rośnie tak na dziko od kilku lat. Wcześniej się gnieździł na parapecie (jak on się tam mieścił to nie mam pojęcia!!) więc ma trochę nierówną czuprynę, ale myślę, że jak ma teraz więcej miejsca w każdą stronę to się zacznie ładnie wyrównywać. Zresztą, przyznam, że lubię takie nierówne i fantazyjne kształty ;p.
Jeszcze raz dzięki za komentarze!
Pozdrawiam, Ania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1599
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Moje bi(e)dne chabazie - ana777
Piękna koloekcja
Re: Moje bi(e)dne chabazie - ana777
Witaj Aniu
No, kolekcja naprawdę pokaźna ciekawe okazy, ładne gruboszki i i trole No a grudniki są boskie Jak takie rozrośnięte zakwitną to dopiero musi być widoczek
Ja kawałek mojego epi też musiałam ukorzenić w wodzie, bo w ziemi mi marniał zaczął zółknąć i zrobił się od połowy miękki. Musiałam to uciąć, wyjęłam z ziemi i ukorzeniłam w wodzie - chociaż też trochę to trwało
ps.Niezły wianuszek kwiatków na gymnolku, w ogóle go nie widac
No, kolekcja naprawdę pokaźna ciekawe okazy, ładne gruboszki i i trole No a grudniki są boskie Jak takie rozrośnięte zakwitną to dopiero musi być widoczek
Ja kawałek mojego epi też musiałam ukorzenić w wodzie, bo w ziemi mi marniał zaczął zółknąć i zrobił się od połowy miękki. Musiałam to uciąć, wyjęłam z ziemi i ukorzeniłam w wodzie - chociaż też trochę to trwało
ps.Niezły wianuszek kwiatków na gymnolku, w ogóle go nie widac
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 1 kwie 2010, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k. Wrocławia
Re: Moje bi(e)dne chabazie - ana777
@bibi56: Dziękuję bardzo za miłe słowa! Grudnik (ten największy - 6) ma już trochę wiosen na karku, to prawda. Ostatnio nie miał się dobrze i marnie kwitł, ale w latach swojej świetności (i oby w przyszłości ) umiał dopisać kwitnieniem!
Pozdrawiam, Ania.
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Moje bi(e)dne chabazie - ana777
O, jednak pokazałaś
Super kaktusy, spora już Stetsonia coryne, a gymnolek cudownie zakwitł.
Aloesik extra, kalansze możliwe, że przez te codzienne podlewanie tak wybujały, ale spore. Aeonium piękne. Pozdrawiam serdecznie
Super kaktusy, spora już Stetsonia coryne, a gymnolek cudownie zakwitł.
Aloesik extra, kalansze możliwe, że przez te codzienne podlewanie tak wybujały, ale spore. Aeonium piękne. Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 1 kwie 2010, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k. Wrocławia
Re: Moje bi(e)dne chabazie - ana777
@Spy: Hehe, dziękuję w imieniu badylków .
Kalanhoe tak wygląda bo stało przez czas jakiś w dość ciemnym kącie i dlatego się tak powyciągało. Już od dawna to to u mnie rośnie (dlatego na dole są już gołe łodyżki). Jeszcze niedawno tak wyglądało:
Uploaded with ImageShack.us, ale po przesadzaniu w złe miejsce postawiłam. Musiałam nawet poskracać w połowie większość roślinek (te z wąskimi listkami) co by nie wyglądały już całkiem jak nieszczęście... Efekt średni, choć zaręczam, że i tak już nieźle wyglądają gdy zaczęły się zagęszczać.
Kalanhoe tak wygląda bo stało przez czas jakiś w dość ciemnym kącie i dlatego się tak powyciągało. Już od dawna to to u mnie rośnie (dlatego na dole są już gołe łodyżki). Jeszcze niedawno tak wyglądało:
Uploaded with ImageShack.us, ale po przesadzaniu w złe miejsce postawiłam. Musiałam nawet poskracać w połowie większość roślinek (te z wąskimi listkami) co by nie wyglądały już całkiem jak nieszczęście... Efekt średni, choć zaręczam, że i tak już nieźle wyglądają gdy zaczęły się zagęszczać.
Pozdrawiam, Ania.