Ogród w kuchni
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Dzisiaj piękna pogoda dała pierwszeństwo ogrodowi. Jednak nie omieszkałam spróbować w praktyce świeżo uzyskanej informacji. Otóż rosnący sobie powszechnie kuklik pospolity ma rewelacyjnie pachnące korzenie. Można używać do aromatyzowania napojów. Miałam szczęście, że raczył sam wysiać się na mojej działce. Spróbowałam i potwierdzam: goździki i cynamon
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2782
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród w kuchni
marzanka pisze:Przepraszam ale ja mogę tylko tyle
Ja też tylko tyle , bo czasu brak. Ale wieczorkiem : melduję się z rondelkiem i składnikami na posterunku kuchennym
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6530
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Ogród w kuchni
Mogę się dołączyć? Mniam, jakie to apetyczne!!!
I od razu dwa pytania:
- czy masz książkę Łukasza Łuczaja - Dzikie rośliny jadalne Polski? Bardzo ciekawa i inspirująca, warto ją mieć i traktować jako przewodnik po łąkach
- czy robiłaś kwiaty bzu czarnego smażone w cieście? Właśnie je testuję od tygodnia. Codziennie Pycha!!!
Gęste ciasto naleśnikowe, świeżo zebrane baldachy bzu czarnego, olej na patelnię, moczymy całe kwiatostany i smażymy z jednej strony, kiedy ciasto się zetnie, czujnie obcinamy gałązki nożyczkami i przewracamy racuszki na drugą stronę, albo obcinamy świeże kwiatki prosto do miski z ciastem i nabieramy łyżką porcje do smażenia. Podajemy z cukrem (ja z brązowym), albo miodem, czy konfiturą, czy syropem owocowym. Bardzo polecam
I od razu dwa pytania:
- czy masz książkę Łukasza Łuczaja - Dzikie rośliny jadalne Polski? Bardzo ciekawa i inspirująca, warto ją mieć i traktować jako przewodnik po łąkach
- czy robiłaś kwiaty bzu czarnego smażone w cieście? Właśnie je testuję od tygodnia. Codziennie Pycha!!!
Gęste ciasto naleśnikowe, świeżo zebrane baldachy bzu czarnego, olej na patelnię, moczymy całe kwiatostany i smażymy z jednej strony, kiedy ciasto się zetnie, czujnie obcinamy gałązki nożyczkami i przewracamy racuszki na drugą stronę, albo obcinamy świeże kwiatki prosto do miski z ciastem i nabieramy łyżką porcje do smażenia. Podajemy z cukrem (ja z brązowym), albo miodem, czy konfiturą, czy syropem owocowym. Bardzo polecam
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Marzanko no ładnie, wyszłam na heterę :P
Olu
Witam Nalewko Cieszę się z wizyty
Książkę mam jeszcze ciepłą (wczorajsza poczta), jest świetna. Chyba się jej nauczę na pamięć. Kwiaty bzu w cieście są niezwykle aromatyczne, ale wolę przerabiać je na syrop. Spróbuję po Twojemu placki zrobić, nie wpadłam na to żeby dać brązowy cukier, brzmi to pysznie.
Olu
Witam Nalewko Cieszę się z wizyty
Książkę mam jeszcze ciepłą (wczorajsza poczta), jest świetna. Chyba się jej nauczę na pamięć. Kwiaty bzu w cieście są niezwykle aromatyczne, ale wolę przerabiać je na syrop. Spróbuję po Twojemu placki zrobić, nie wpadłam na to żeby dać brązowy cukier, brzmi to pysznie.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Marzanko, czyli taki doping dozwolony?
Dzisiaj nie pichciłam, ale mam w zanadrzu danie obiadowe z wykorzystaniem świeżych ziół.
Kurczak z cząbrem.
Podzielony na części, natarty czosnkiem i solą poleżał najpierw w lodówce, potem trafił na patelnię w celu lekkiego ścięcia. Następnie oprószony ziołowym pieprzem i obłożony gałązkami cząbru górskiego i kilkoma listkami szałwi wylądował w piecu, gdzie w 180 stopniach piekł się do miękkości i zrumienienia zarazem. Pachnące, łatwe . Można podać z ryżem albo ziemniakami.
Dzisiaj nie pichciłam, ale mam w zanadrzu danie obiadowe z wykorzystaniem świeżych ziół.
Kurczak z cząbrem.
Podzielony na części, natarty czosnkiem i solą poleżał najpierw w lodówce, potem trafił na patelnię w celu lekkiego ścięcia. Następnie oprószony ziołowym pieprzem i obłożony gałązkami cząbru górskiego i kilkoma listkami szałwi wylądował w piecu, gdzie w 180 stopniach piekł się do miękkości i zrumienienia zarazem. Pachnące, łatwe . Można podać z ryżem albo ziemniakami.
Re: Ogród w kuchni
Aniu, gdybym była facetem, to ciebie wybrałabym na żonę
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w kuchni
Izuś, niewielu chętnych było by do jedzenia chwastów na obiad , rozwód byłby szybko Ale dzięki za komplement
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Ogród w kuchni
Chyba na zawsze nazwę Cię Zielona Panią Ziemią...
Niech będą dzięki, temu kto namówił Cię jednak do założenia kulinarno-ziołowo-naturalno-ekologicznego wątku
Na dodatek piszesz o tym wszystkich tak fantastycznie, że powinnaś wydać książkę-poradnik własnego autorstwa
Nie twierdzę, że wszystkiego z tych przepisów spróbuję - z różnych przyczyn - ale na pewno będę Cię tu śledzić i dostawać permanentnego ślinotoku
Niech będą dzięki, temu kto namówił Cię jednak do założenia kulinarno-ziołowo-naturalno-ekologicznego wątku
Na dodatek piszesz o tym wszystkich tak fantastycznie, że powinnaś wydać książkę-poradnik własnego autorstwa
Nie twierdzę, że wszystkiego z tych przepisów spróbuję - z różnych przyczyn - ale na pewno będę Cię tu śledzić i dostawać permanentnego ślinotoku
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ogród w kuchni
Tak, porowo-jarzynową zupkę, na schabowych kosteczkach, mniam, poszedł cały gar w dwa dni - ostały sie jeno kosteczki.
A teraz lecę, bo mięta narwana czeka, zrobić syropek z nutką lawendy
Aneczko,
A teraz lecę, bo mięta narwana czeka, zrobić syropek z nutką lawendy
Aneczko,
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7288
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród w kuchni
Izka, bardzo trafne spostrzeżenie[Iza] pisze:Aniu, gdybym była facetem, to ciebie wybrałabym na żonę
Ja też wybrałabym Anię
Ależ smakowity wątek, ale zobrazowanie procesu tworzenia (gotowania znaczy ) mistrzowskie.