Ogród w kuchni

[marzanka]

Oj tak właśnie i na różowo kwitło Aniu ziółko ty nasze co jadłyśmy ?

[Zielona_Ania]

Aniu i Marzanko, ja akurat nie miałam okazji takich przyjemności w dzieciństwie próbować. W moich pomocach podręcznych na hasło chlebek wynalazłam ślaz zaniedbany. Że owocki to chlebkami zwane. Ale to pewnie nie ta roślina?

[[Iza]]

[quote="Zielona_Ania"]Dzięki Izo Choć nie wiem czy wcześniej nie zejdę, wiesz, o jedną potrawę za daleko Pomylić się z roślinami można.

Kucharz myli się tylko raz W każdym razie z grzybkami ostrożnie

[Zielona_Ania]

Za grzybami nie przepadam, więc nic mi nie grozi W razie czego mam znajomego grzyboznawcę, to zidentyfikuje podejrzane okazy

[ankha]

Aneczko, to była ta roślinka, dzięki
Gołąbki w liściach winogron już jadłam, teraz Twój farsz muszę wykorzystać, bo wygląda baardzo apetycznie

[Zielona_Ania]

Aniu, w moich okolicach ten ślaz nie rośnie. Ale wart jest zainteresowania Może napotkam go podczas jakiejś wycieczki.

[Zielona_Ania]

Na razie pogoda nie rozpieszcza, ale niedługo przyjdą letnie upały. Z myślą o rześkiej ochłodzie zrobiłam sobie porcyjkę pachnącego syropu.

Zebrałam 120g mięty.


Zagotowałam w syropie ze szklanki cukru i szklanki wody. Dodałam kilka pędów lawendy, żeby nieco złamać miętowy smak, dało to ciekawą nutę.


Gotowe.


Pierwsza próba smakowa, w połączeniu z sokiem z antonówki wypadła znakomicie

[marzanka]

Przepraszam ale ja mogę tylko tyle

[ankha]

O kurcze, dołączam się ...

[lawenda]

Aniu jak fajnie że założyłas ten wątek, ciekawy i wesoły. Gołąbki w liściach winogron jadłam ale nie robiłam, teraz chyba się skuszę i zrobię sama

[Zielona_Ania]

Marzanko, Aniu - rondelki w dłoń

Lawendo, przy gołąbkach dużo pracy, ale danie delikatne i smaczne

[grabek]

Pomyślałam sobie, że wpadnę do Twojego wątku kulinarnego na poprawę nastroju no i się nie rozczarowałam, od razu mi lepiej

[Zielona_Ania]

Bardzo mi miło Jolu