Moje sukulenty - tomboj0

Zablokowany
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Moje sukulenty

Post »

Sporo masz tych gymnoli i jakie cudowne! Mnie także zauroczył ten rodzaj. Niech Ci zdrowo rosną.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2321
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Moje sukulenty

Post »

Gymnolki fantastyczne. Noto ma niesamowity pióropusz :shock:
Awatar użytkownika
bibi56
500p
500p
Posty: 589
Od: 27 cze 2009, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje sukulenty

Post »

tomboj0 pisze:
bibi56 pisze:...gymnolki I klasa, tak zdrowo wyglądają :D też mam do nich słabość
W zwiazku z powyższym dzisiaj kolejne gymnole
G. moserianum
Obrazek
G. bodenbenderianum
Obrazek
G. quehlianum SE6
Obrazek
G.striglianum
Obrazek
G. nn
Obrazek
G. ragonesei
Obrazek
G. triacanthum
Obrazek
G. monvillei var. staineri LF95
Obrazek
G. spegazzini
Obrazek
G. multiflorum
Obrazek
pozdrawiam
tomek
Czuję się zdrowo rozpieszczona :;230 :;230 :;230 ile pączków :shock: będą kwiatuchy :heja No, no, no uważaj Tomku, bo nie wyjdę w końcu z Twojego wątku i korzonki zapuszczę :wink: :lol:
tomboj0
500p
500p
Posty: 655
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Moje sukulenty

Post »

Dziękuję wszystkim w imieniu plemienia gymnoli.
Dzisiaj starszyzna plemienna:
G. baldianum - szykuje się do kwitnienia:
Obrazek
G. supermarketicus 1, 2 i 3:
Obrazek Obrazek
Obrazek
G. horstii już siedzi na jajkach:
Obrazek
Dalszy ciąg młodego pokolenia pokażę wkrótce - dzisiaj ciężko mi było wyciągać drobne doniczki do zdjęć z powodu komarów.
Nie samymi gymnolami stoi mój zbiór. Dzisiaj na koniec kilka kłujaków "no name"
Kolejne Notocactusy szykują się do kwitnięcia:
Obrazek Obrazek
Echinopsis (kwiat biały, nocny)
Obrazek
Mammilarie (?)
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam
tomek
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje sukulenty

Post »

tomboj0 pisze:Obrazek
To jest Notocactus ottonis
tomboj0 pisze:Obrazek
A to Echinopsis subdenudata
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
tomboj0
500p
500p
Posty: 655
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Moje sukulenty

Post »

Dziękuję bardzo za oznaczenie kaktusów.
Mam jednak pytanie, czy pokazane notocactusy należą do różnych gatunków czy raczej nie?
Ktoś kiedyś mi powiedział, że ten pierwszy jest N. ottonis. Pierwszy kwitnie na żółto z czerwonym słupkiem, drugi na czerwono (niestety szczegułów nie pamiętam).
Czy istnieją jakieś klucze do oznaczania kaktusów?
pozdrawiam
tomek
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje sukulenty

Post »

Notocactus ottonis to bardzo zmienny gatunek. Ale czy pierwsza roślinka też należy do tego gatunku? Tego nie wiem.
Jeśli chodzi o oznaczanie kaktusów to nie ma stosownego klucza. Generalnie nie ma większych problemów z określeniem rodzaju. Ale z oznaczeniem gatunki już najczęściej bywają problemy. Często do określenia konkretnego gatunku oprócz wyglądu roślinki potrzebne są informacje o wyglądzie i kształcie kwiatka, nasionach a także lokalizacji w naturze, z której roślinka pochodzi. Poza tym w handlu bardzo często dostępne są hybrydy, bo w masowej produkcji nikt się tym nie przejmuje. A w przypadku, gdy mamy do czynienia z kundlem określenie gatunku jest zwyczajnie nie możliwe.
A zatem najlepiej zaopatrywać się w roślinki w dobrych, sprawdzonych źródłach, właściwie opisane. A roślin bez etykietki po prostu nie kupować.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
tomboj0
500p
500p
Posty: 655
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Moje sukulenty

Post »

Pewno wkrótce okaże się, że podstawą systematyki staną się cechy genotypu a nie fenotypu, jak to już gdzie niegdzie się dzieje. Daleko odeszliśmy od czasów Linneusza kiedy podstawą była budowa kwiatu.
Rzeczywiście lepiej kupić rośliny w pewnym źródle. Każde hobby ma swoje etapy (widzę to po sobie). Teraz jestem na etapie kupowania roślin u hodowców/dealerów - mniej lub bardziej rzetelnych. Może w przyszłości i ja nabiorę ochoty do wysiewów. Z pewnością lista dostępnych gatunków w fazie nasienia jest większa niż rosnących roślin. Jednak nadal interesuje mnie forma rośliny. Dlatego nie mam nic przeciwko hybrydom (na razie) a często jej nazwa nie ma większego znaczenia. Podsumowując - nie to jest ładne co ładne a to co się ludziom podoba.
pozdrawiam
tomek
tomboj0
500p
500p
Posty: 655
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Moje sukulenty

Post »

I znowu gdy wróciłem z pracy kwiaty były prawie pozamykane. Jednak nie wszystko się pochowało:
Supermarketowa rebutia - jedyna w całej palecie miała kwiatki różowe:
Obrazek
R. muscula wypuściła więcej kwiatów:
Obrazek
Zakwitło jedno z pokazywanych już astrophytów:
Obrazek
Zaczynają kwitnienie marketowe mammilarie, pierwsza wygląda jak ufoludek z wieloma oczami:
Obrazek Obrazek

Kaktusy ciekawe w formie tephrocactus molinensis, geometricus (ufoludek bez oczu i ogolony) i atroviridis:
Obrazek Obrazek
Obrazek
Tego ostatniego w zeszłym roku nadgryzły ślimole. Jak już pisałem wcześniej kaktusy od przełomu marca i kwietnia do przymrozków stoją w skrzynkach po owocach praktycznie bez żadnej osłony. Przykrywam je panelami z poliwęglanu gdy pada dłużej niż 2-3 dni. Wczesną wiosną przez pierwsze dwa tygodnie kładę na nich skłębioną agrowłokninę co po pierwsze cieniuje, a po drugie chroni przed przymrozkami. Prawie wszystkie kaktusy (za wyjątkiem tegorocznych nabytków) przetrwały w tych warunkach spadki do -4C. Nie stosuję żadnych nawozów. Ten sposób ma swoje wady i zalety.
Główne zalety:
W ogóle nie muszę podlewać. W zeszłym sezonie podlewałem tylko raz (konewką, wodą z oczka)
Podlewa je deszcz - a więc zawsze mają miękką wodę, odczyn podłoża nie zmienia się i nawet po wielu latach jest lekko kwaśny.
Nie ma problemu czerwców, przędziorków itp. nawet jeśli po zimie jest jeden czy dwa prędko ginie w warunkach na otwartej przestrzeni. Nawet ciężko porażone kaktusy z marketu ulegają samowyleczeniu.
Główne wady:
Nie wszystko można mieć. Takich warunków nie tolerują melocactusy i Neoporterie (to sprawdziłem na własnej, a raczej ich skórze)
Szkodniki typowe dla otwartej przestrzeni to ślimaki i mrówki. Na ślimole wystarczy trochę granulatu. Mróki są gorsze - potrafią w kilka dni zakopać kaktusa pod podłoże i trzeba go przesadzać. Czasem ginie przy tym - być może go też uszkadzają.
Wszystkim leniwym (tak jak ja) polecam ten sposób uprawy.
Na koniec coś dla miłośników gymnoli. G. baldianum zaczyna kwitnienie i forma barwna G. mihanovichii z ładnie ubarwionym pąkiem.
Obrazek Obrazek
pozdrawiam
tomek
Awatar użytkownika
bibi56
500p
500p
Posty: 589
Od: 27 cze 2009, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje sukulenty

Post »

Tomku, co wejdę na Twój wątek to potrzeba mi natychmiastowej reanimacji :;230 tak cudne te Twoje okazy pełne pięknych pąków i kwiatów ;:180 chylę czoła, mam nadzieję, że chociaż w połowie uda mi się osiągnąć kiedyś takie rezultaty w kwitnieniu jakie masz ty :D

ps. szkoda tylko, że godziny pracy nie pozwalają Ci w pełni cieszyć się rozwiniętymi kwiatkami
tomboj0
500p
500p
Posty: 655
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Moje sukulenty

Post »

bibi56 pisze:chylę czoła, mam nadzieję, że chociaż w połowie uda mi się osiągnąć kiedyś takie rezultaty w kwitnieniu jakie masz ty :D

ps. szkoda tylko, że godziny pracy nie pozwalają Ci w pełni cieszyć się rozwiniętymi kwiatkami
Dziękuję bardzo. Należy pamiętać, że dzikie lub zbliżone rośliny na ogół kwitną lepiej gdy nie jest im zbyt dobrze, więc nie należy rozpieszczać naszych milusińskich.
Co do pracy, to niestety za coś trzeba je kupować.
pozdrawiam
tomek
tomboj0
500p
500p
Posty: 655
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Moje sukulenty

Post »

Zakwitł jeden z aloesów. Nie udało siędobrać prawidłowego odwzorowania kolorów, kwiaty są oczywiście pomarańczowe:
Obrazek Obrazek
Zakwitła Euphorbia tortulosa, kwiaty są naprawdę malutkie:
Obrazek
Wilczomlecz zakupiony ostatnio w castoramie:
Obrazek
Sukulenty z grupy "innych" Echeweria, Caralluma, Hoodia gordoni:
Obrazek Obrazek
Obrazek
Kaktusy nadal uparcie zamykają kwiaty przed moim powrotem, więc dzisiaj zdjęcia kaktusów bez pąków i kwiatów. Dwa supermarketowce:
Obrazek Obrazek
Na koniec Dolichotele camptotricha:
Obrazek

pozdrawiam
tomek
Fiolimena
200p
200p
Posty: 493
Od: 22 maja 2010, o 22:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje sukulenty

Post »

Normalnie raj na ziemi Tomku :shock:. Pięknie Ci kwitną kłujaki. Co jeden to piękniejszy ;:63. Kilka interesujących okazów chciałabym mieć w swojej kolekcji... Niestety nie mam więc na pocieszenie wpadnę czasem do Ciebie je sobie pooglądać ;:108
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”