Obornik,kiedy stosować,jak zagospodarować,jak głeboko?
Re: Obornik
Moim zdaniem nic mu nie będzie, może tak sobie leżakować jeszcze przez kilka ładnych lat, możesz tez go przekopać z ziemią by ją użyźnić to zależy od ciebie. Trawnik proponuję odchwaścić poprzez opryski i ręczną wycinkę chwastów. Potem ładnie skosić, nawieźć nawozem granulowanym i dbać o niego.
- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Obornik
Ja tez mam pytanie ale o obornik konski. Tej wiosny odkrylam ze stajnia niedaleko sprzedaje obornik za symboliczne pieniadze. Gora jest wielka i mozna wybierac jak stary obornik sie zabierze. My wzielismy ze strony gdzie bylo porosniete trawa. Dobrze przetworzony, slodko wrecz pachnacy kompost. Doslownie wygladalo jak kompost. Teraz sie zastanawiam czy dobrze zrobilam. Mam zamiar korzystac z tego miejsca za kazdym razem jak będę nawoz potrzebowac. Ale moze taki swiezszy i "pachnacy" lepszy? Zastanawiam sie od momentu kiedy widzialam tam starszego pana ladujacego w takie giga wiadra jeszcze wodniste i niesamowicie pachnace produkty
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
-
- 100p
- Posty: 173
- Od: 26 lis 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie
Re: Obornik
Nie jestem przeciwnikiem nawozów naturalnych. Zaznaczam tylko że o ile w przypadku tzw. sztucznych ich skład masz podany na opakowaniu to w przypadku naturalnego jest to wróżenie z fusów:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7498
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Obornik
Asiula, super sprawa! Zdecydowanie bierz ten starszy.
Gdy byłam w Stanach u syna, zastanawiałam się jakim cudem zdobyć obornik (jakikolwiek- koński albo bydlęcy), dopóki przejeżdżając przez wioskę w pobliżu domu syna nie zobaczyłam tablicy przy wjeździe do jakiejś posesji, że obornik koński jest za "free".
Zmusiłam syna, byśmy tam wrócili z taczką na pickapie, trzeba było sobie samemu załadować, nawet właścicieli nigdzie w pobliżu nie znaleźliśmy a w stajni stały same kucyki. Tylko, że tam te końskie kulki posypują trocinami, by na okolicę nie śmierdziało. Podrzucam Ci link o nawozach;
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... nie/Nawozy
Gdy byłam w Stanach u syna, zastanawiałam się jakim cudem zdobyć obornik (jakikolwiek- koński albo bydlęcy), dopóki przejeżdżając przez wioskę w pobliżu domu syna nie zobaczyłam tablicy przy wjeździe do jakiejś posesji, że obornik koński jest za "free".
Zmusiłam syna, byśmy tam wrócili z taczką na pickapie, trzeba było sobie samemu załadować, nawet właścicieli nigdzie w pobliżu nie znaleźliśmy a w stajni stały same kucyki. Tylko, że tam te końskie kulki posypują trocinami, by na okolicę nie śmierdziało. Podrzucam Ci link o nawozach;
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... nie/Nawozy
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Obornik
jeśli macie obornik to polecam wrzucić go do wiadra ,zalać wodą i niech sobie po stoi kilka dni.Taką zupę rozcieńcza się w konewce z woda np.słoik po klopsikach na konewkę wody i podlewa wszystko.Ja taki naturalny nawóz stosuję co roku i do wszystkiego i do kwiatów i do warzyw.Nie potrzeba żadnych innych sztucznych specyfików
Pięknie rosną clematisy,róże,kwiaty cebulowe,magnolie i pomidorki z papryką.To najtańszy nawóz jaki znam.
Pięknie rosną clematisy,róże,kwiaty cebulowe,magnolie i pomidorki z papryką.To najtańszy nawóz jaki znam.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2350
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Obornik
Stosując obornik nie boję się, że przedawkuję, nawet jak go dam do ziemi dużo to w trakcie jakoś to się rozkłada że nie popaliły mi się jeszcze rośliny a przy stosowaniu nawożenia mineralnego trzeba uważać ile się daje bo zaraz to widać na roślinach.
Ale teraz coraz trudniej o obornik bo rolnicy sprzedają bydło.
Ale teraz coraz trudniej o obornik bo rolnicy sprzedają bydło.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Obornik
Ja obornik kupuję z ferm drobiarskich i jestem zadowolony ,bo bogaty w fosfor i azot, a także ma dość potasu ,warto czasami wykonywać analizę gleby, to wówczas łatwiej uzupełnić brakujące składniki .
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Obornik
Tadeuszu48 mam mały problem. W czerwcu przywiozłam od teścia obornik , do tamtego tygodnia ( w te upały- kilka tygodni ) leżał on w workach foliowych . Wysypałam go ale mąż stwierdził że mógł on się skisić - czy jest to możliwe? Czy stracił przez to właściwości ? Teraz tydzień leży sobie tak odłogiem na środku trawnika ( i chyba trochę podsechł - ale nie wiem czy jest skiszony.)A chcę go użyć dopiero jak miną te upały czyli chyba w sierpniu. Co myślisz o tej sytuacji?
duduś
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Obornik
Żyję już wiele lat, ale jeszcze nie słyszałem ,aby obornik w czasie przechowania zepsuł się, czy skisł. Fakt, również nie widziałem by obornik był przechowywany w foliowych workach. Nie powinien być również przechowywany luźno na pryzmie.
Przechowywanie w workach foliowych bez dostępu powietrza obornika z pewnością nie służą mu, w oborniku są bakterie i one bez dostępu powietrza giną, co nie jest korzystne dla obornika. Przechowywany na wolnym powietrzu również wietrzeje i wiatr rozwiewa go ,tak że po pewnym czasie niewiele go zostanie.
Najlepszym sposobem przechowywania obornika jest jego zadołowanie, a więc złożenie go w ustronnym i cienistym miejscu, w wykopanym dołku i koniecznie przysypanym ziemią. Można tak długo przechowywać obornik, do czasu aż stworzonka zamieszkałe w ziemi nie rozłożą go na czynniki pierwsze i wymieszają z ziemią.
Przechowywanie w workach foliowych bez dostępu powietrza obornika z pewnością nie służą mu, w oborniku są bakterie i one bez dostępu powietrza giną, co nie jest korzystne dla obornika. Przechowywany na wolnym powietrzu również wietrzeje i wiatr rozwiewa go ,tak że po pewnym czasie niewiele go zostanie.
Najlepszym sposobem przechowywania obornika jest jego zadołowanie, a więc złożenie go w ustronnym i cienistym miejscu, w wykopanym dołku i koniecznie przysypanym ziemią. Można tak długo przechowywać obornik, do czasu aż stworzonka zamieszkałe w ziemi nie rozłożą go na czynniki pierwsze i wymieszają z ziemią.
Re: Obornik
I jeszcze pytanie: czy obornik 1,5 miesięczny jeżeli dam pod rośliny ale w głębszą warstwę a na to trochę ziemi i na to dobrze przekompostowany obornik - to ten na samym dole ( taki słabiej przeleżały ) nie zaszkodzi rośliną ? Czy zanim roślina się ukorzeni to rozumiem że ten obornik na samym dole już "dojdzie"? Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam
duduś
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Obornik
Obornik najlepiej jest jak najbardziej zmieszać z ziemią ,ja używam glebogryzarki . I nie wszystkie rośliny lubią być zaraz po oborniku.Pod tunele foliowe daję na jesieni , a pomidory sadzę wiosną.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Obornik
A co myślicie o oborniku granulowanym jaki można spotkać w sklepach ogrodniczych? Podobno jest bezzapachowy więc można podsypać go także do roślin doniczkowych. 10l takiego obornika to koszt ok 16 zł. Warto zakupić taki granulat?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Obornik
Tylko cena wysoka,mi udaje kupić kilka ton za 80 zł ( pełna przyczepa lub rozrzutnik)
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny