Elu  
 
Styrakowiec  jest  żywotny u mnie.
Spędził kolejną  zimę  bez okrywania i już   jest obsypany liśćmi .
Jedynie  sprawia mi problem  z  nadmiernym  wyginaniem  się  ku  słońcu,czym psuje  mi  efekt wizualny 
 
 
Musze  pomyśleć  nad  opalikowaniem  go  i  rozciągnięciem  gałęzi   w północną  stronę .
Nie  ukrywam  Elu,że  bardzo liczę  na jego kwitnienie  
 
   
 
 
Mój ogródek  jest raczej  zaciszny  ale  styrakowiec  rośnie  akurat  w niezbyt  fortunnym miejscu - na lini przeciągu miedzy  budynkami. 
Trudno,  

 nie mogę pieścić  wszystkich  moich  "paraegzotycznych"  roślin.
Ale  jak  wynika   z moich  doświadczeń,nie  jest  on  szczególnie  wrażliwy.
Radzi  sobie  i  to jest  OK. 
 Lisko
Lisko kalikarpa  jest  jednym  z  wielu krzewów,które u mnie  w  tym  sezonie  budzą  się  do  życia   zbyt  wolno 
 
 
Za  to  wszystko  winie   zimę i  zalegający u mnie  do  kwietnia  śnieg.
Jest już  jednak  widoczne,że    i  ona  rozpoczęła   sezon.
Postaram  się o lepsze  foto,ale  z  wczorajszego  dnia  dysponuje  takim, mam nadzieję,że  dostrzeżesz  jej nowe listeczki 
 
 
 
   