W donicy, koszu lub pojemniku - piku

[piku]

Ponieważ w ogrodzie nastała jesień i coraz bliżej do zimy, a do prezentacji jest coraz mniej, przedstawię więc teraz po trochę moje doniczkowce.
Pierwszeństwo należy się roślinie która wytrzymała ze mną najdłużej. Wychodowana z nasionka, ma ok.28 lat-CHAMAEROPS/KARŁATKA



Następny wg. wieku to Kroton



Kliwia

C.D.N.

[piku]

Ewcia-miło, że wpadłaś,
Aniu-one kiedyś były malutkie, ale cóż lata lecą , ale malęństwa też posiadam,

Oto one

[piku]

Mój szczawik również pomału szykuje się do zimowego snu, ale póki co jeszcze cieszy moje oczy

A to kolejne maluchy


Kalanchoe


Schlumergera/Grudnik


i Sępolie

[piku]

A to mój ulubieniec, bo podarowany mi przez mojego M na imieniny, ma już 4 lata i czuje się świetnie-Azalia chińska

[piku]

O rany, kilka dni mnie nie było Zasilam niezbyt często i z reguły tym co mam pod ręką, ale przesadzać staram się regularnie
A dzisiaj może paprotki



Humata Tyermail "Apenpotie"

[piku]

A dzisiaj coś na ścianie


i dracena, która mnie chyba nie lubi (nieustannie zrzuca liście)

[piku]

Posadziłam go kiedyś z malutkiej gałązki i podlewam raczej oszczędnie z racji jego lokalizacji, ale jak widać wcale się o to nie gniewa

No to jeszcze coś kwitnącego-Hibiscus/Róża chińska
przybyła do mnie trzy lata temu i chyba jest zadowolona z tej zmiany

[x-C-j]

i dracena, która mnie chyba nie lubi (nieustannie zrzuca liście)

Stoi zdecydowanie za daleko od światła i poprzez to zrzuca liście i pewnie ma za małą wilgotność powietrza. Ps. Ładna(tfu,tfu) palma pod oknem.

[piku]

Przemo, moja dracena wędrowała już po całym pokoju i wszędzie zachowuje się tak samo

A to ciąg dalszy mojej zieleniny
Skrzydłokwiat


Nolina w grupie

i osobno

podglądana przez okno opuncja



i coś kwitnącego, tydzień temu jeszcze na tarasie, teraz już w domu
Cestrum

[x-C-j]

Przemo, moja dracena wędrowała już po całym pokoju i wszędzie zachowuje się tak samo

Nie lubi również częstych zmian miejsca może właśnie przez to też tak sie zachowuje bo nie ma stałego stanowiska, do tego brak wilgotności no i czy sprawdzałaś czy bryła korzeniowa nie jest przerośnięta? Może trzeba ją odmłodzić? ale to Twoja decyzja.

[piku]

Przemo mówiąc o odmłodzeniu masz na myśli cięcie , tego bardzo nie lubię, zbyt długo się czeka na dużą roślinę , zdecydowanie wolałabym pomóc jej w inny sposób
Guciu, myślę, że Przemo ma rację, chyba że został choć jeden żywy listek

A to jeszcze coś z kwitnących

Begonia koralowa


Dipladenia

[x-C-j]

Przemo mówiąc o odmłodzeniu masz na myśli cięcie , tego bardzo nie lubię, zbyt długo się czeka na dużą roślinę , zdecydowanie wolałabym pomóc jej w inny sposób

Niestety cięcie bo w takim stanie jak jest raczej nie wygląda najładniej ale to rzecz gustu (osobiście bym ją pociął) nawet jak uda Ci się stworzyć jej odpowiednie warunki i przestanie zrzucać liście zostaną tylko czubki na gołych pinkach chyba że taki wygląd draceny Ci sie podoba.

[piku]

Nnnno, nie bardzo, więc chyba potraktuję ją brutalnie na wiosnę