Ogródek Doroty - dodad
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad
Las doinwestowany
brzozami, w ogrodzie totalne przemeblowania, roślinne zamówienia w drodze - oj, będzie na co patrzeć. Wiosenne turbodoładowanie 
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
Chyba trochę przegięłam z pracą dzisiaj, ale chciałam koniecznie zdążyć przed deszczem.
Izo-Tamaryszku lasu jest ok 1,5 ha. Na razie sadziliśmy tylko brzozy i to w takim łysym miejscu od dołu działki aby domek nie był na takim widoku.To nie jest to miejsce ze zdjęć. Myślę, że w niedzielę będę na działce to pokażę co udało się nam zwojować. Sam las jest mocno przetrzebiony, gdyż spółdzielnia prowadziła gospodarkę "rabunkową". Czeka mnie sadzenie chyba co najmniej przez najbliższe 10 lat
Może wnuki będą się cieszyć lasem z prawdziwego zdarzenia. W tym roku może udałoby się nam jeszcze zasadzić trochę buka i dębu, może sosny albo jodły, zobaczymy. Czekam na informacje z nadleśnictwa czy jeszcze uda mi się kupić drzewka.
A oto efekty dzisiejszego popołudnia w ogrodzie
Najpierw była paczka od Ismeny. Tutaj już rozpakowana

Tak wyglądał o godzinie 14 teren pod rabate liliowcową

A tak pięć godzin i jakąś tonę kamienia później

Budulec na kaskadę i skalniak nad oczkiem z odzysku

Izo-Tamaryszku lasu jest ok 1,5 ha. Na razie sadziliśmy tylko brzozy i to w takim łysym miejscu od dołu działki aby domek nie był na takim widoku.To nie jest to miejsce ze zdjęć. Myślę, że w niedzielę będę na działce to pokażę co udało się nam zwojować. Sam las jest mocno przetrzebiony, gdyż spółdzielnia prowadziła gospodarkę "rabunkową". Czeka mnie sadzenie chyba co najmniej przez najbliższe 10 lat
A oto efekty dzisiejszego popołudnia w ogrodzie
Najpierw była paczka od Ismeny. Tutaj już rozpakowana

Tak wyglądał o godzinie 14 teren pod rabate liliowcową

A tak pięć godzin i jakąś tonę kamienia później

Budulec na kaskadę i skalniak nad oczkiem z odzysku

-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad
No, to troszkę popracowałaś - ale tempo. Ja już nie daję rady tak szybciutko. Rabata liliowcowa wygląda obiecująco. No i tyle budulca na kaskadę, ech ładne te kamory!!! Troszkę ponosiłaś... Poniosło Cię troszkę...
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
Oj poniosło... Czuję, że się jutro nie ruszę. Ale dziś m. nie ma więc nikt mi na ręce nie patrzył
A to dla niedowiarków. Co potrafi tułacz. Zaznaczam, że rósł na skalniaku trzy lata i tylko w ostatnim roku mu nikt nie przeszkadzał

Nie widać jeszcze liści, bo on późno startuje, ale to wszystko to jego korzenie. Z tego rozebranego kawałka wyniosłam pięć wiader korzeni ! Sama nie wierzyłam, że może go być aż tyle. Czuję, że to nie koniec mojej walki
ale co tam wygram - muszę.
A to dla niedowiarków. Co potrafi tułacz. Zaznaczam, że rósł na skalniaku trzy lata i tylko w ostatnim roku mu nikt nie przeszkadzał

Nie widać jeszcze liści, bo on późno startuje, ale to wszystko to jego korzenie. Z tego rozebranego kawałka wyniosłam pięć wiader korzeni ! Sama nie wierzyłam, że może go być aż tyle. Czuję, że to nie koniec mojej walki
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Doroty - dodad
Dorotko- musiałaś się bardzo napracować, żeby w tak krótkim czasie stworzyć rabatę od podstaw i jeszcze posadzić rośliny.
Bardzo dużo liliowców kupiłaś. 
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad
Dorotko, ależ Ty jesteś pracowita. Też bym tak chciała mieć czas i każdego dnia parę godzin sobie w ogrodzie coś porobić. A tu niestety praca...W poniedziałek nadaję paczkę.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- paulinka09
- 500p

- Posty: 586
- Od: 18 sie 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Doroty - dodad
Dorotko, no przegięłaś z tymi kamolami! Robisz konkurencję Pudzianowi
Śliczne nowe roślinki, a rabatka liliowcowa bardzo zachęcająca.
Śliczne nowe roślinki, a rabatka liliowcowa bardzo zachęcająca.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
Wyobraź sobie jak musiałam się chować w domu po parapetach i innych miejscach żeby się m. nie połapał w ilości
A tak poważnie to duża część dziś przyszła więc musiała iść zaraz do ziemi. Poza tym dziś w końcu było troszkę słońca i nie musiałam jechać do lasu więć wykorzystałam na ogród. Niestety jutro ma padać a myślałam, że uda mi się podgonić prace przy kaskadzie
. Masa roślin jeszcze w doniczkach czeka na miejsce.
Ewuniu - ewamon tułacz wygrzebany i zadoniczkowany, ale na razie jest w fazie korzonków. Może poczekacie z Barnadetką - Miriam aż puści listki to wtedy wam wyślę? Chyba, że chcecie same widzieć jego start to korzonki wysyłam w poniedziałek.
Ewuniu dzięki. To był niestety jeden z nielicznych dni, kiedy udało mi się wygospodarować kilka godzin dla ogrodu. Młodsze dziecko sprzedałam babci a mnie udało się w końcu wcześniej wyjść z pracy. Wróciła kierowniczka, którą zastępowałam i może wreszcie uda mi się iść na urlop
Ewuniu - ewamon tułacz wygrzebany i zadoniczkowany, ale na razie jest w fazie korzonków. Może poczekacie z Barnadetką - Miriam aż puści listki to wtedy wam wyślę? Chyba, że chcecie same widzieć jego start to korzonki wysyłam w poniedziałek.
Ewuniu dzięki. To był niestety jeden z nielicznych dni, kiedy udało mi się wygospodarować kilka godzin dla ogrodu. Młodsze dziecko sprzedałam babci a mnie udało się w końcu wcześniej wyjść z pracy. Wróciła kierowniczka, którą zastępowałam i może wreszcie uda mi się iść na urlop
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
Co mi tam Pudzian, betka
. Mam nadzieję, że rabatka będzie piękna jak zakwitnie. Niestety częściowo nie wiem jakie odmiany Te kupowane w ogrodniczym znam z "nazwiska" chyba, że się okażą oszustami, ale od Grażynki przyszedł mix więc będzie niespodzianka. mam tylko nadzieję, że mi się kolory zbytnio nie pogryzą :P
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad
E tam od razu pogryzą. Będą się uzupełniać lub kontrastować. Ot co
A swoją drogą gdzie tu sprawiedliwość - jedni walczą o tułacza jak o skarb najcenniejszy a inny walczą z nim jak z perzem nie przymierzając.
Re: Ogródek Doroty - dodad
Dorotko, jestem pod wrażeniem twojej nowej rabaty, a jeszcze bardziej pracy, którą musiałaś wykonać
Ja też sadziłam liliowce, ale w porównaniu do ciebie, to miałam "lajtowo". Mąż trawnik ściągnął, przekopał, ja tylko wsadziłam, podlałam, zakopałam i gotowe
No a tułacz skubaniec, nieźle Ci się rozrósł. U mnie po dwóch latach ledwie go widać
Ja też sadziłam liliowce, ale w porównaniu do ciebie, to miałam "lajtowo". Mąż trawnik ściągnął, przekopał, ja tylko wsadziłam, podlałam, zakopałam i gotowe
No a tułacz skubaniec, nieźle Ci się rozrósł. U mnie po dwóch latach ledwie go widać
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
Izo, perzu na szczęście nie mam, ale za to podagrycznik w ilośćiah hurtowych. Co mam nadzieję na wygraną w tej nierównej walce to znów mi się gdzieś objawia. Dziś już widziałam parę listków 
Re: Ogródek Doroty - dodad
Witaj w klubie, ja dzisiaj wiaderko tego dziadostwa wyciągnęłam.dodad pisze:Izo, perzu na szczęście nie mam, ale za to podagrycznik w ilośćiah hurtowych. Co mam nadzieję na wygraną w tej nierównej walce to znów mi się gdzieś objawia. Dziś już widziałam parę listków
Re: Ogródek Doroty - dodad
Doroto, ale się dziś napracowałaś!
Piękna nowa rabata, ale będzie co podziwiać. Mówisz, że można pozbyć się tych najmniejszych?
Podaj adres to ja też podrzucę, i jeszcze dopłacę za pośrednictwo 
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola



