Ja dalej nie mogę się napatrzeć na te twoje cudne kamienie. Wrzuć parę więcej zdjęć, prooooszę
Ankowo
- Asiula z wyspy
- 200p

- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Ankowo
Aniu ale ci pięknie wszystko kiełkuje! Brawo, inspekcik to świetna sprawa. To co ja mam też chyba można nazwać inspektem. Tyle że ja tam część roślin w donicach zimowałam i większość przeżyła!
Ja dalej nie mogę się napatrzeć na te twoje cudne kamienie. Wrzuć parę więcej zdjęć, prooooszę
to gwarantowane że od następnego razu oprócz walizek z roślinami zacznę przywozić.... kamienie z polski 
Ja dalej nie mogę się napatrzeć na te twoje cudne kamienie. Wrzuć parę więcej zdjęć, prooooszę
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo
Dziękuję bardzo wszystkim za odwiedziny i wszystkie opinie na temat moich poczynań, a zwłaszcza wszystkie miłe słowa o moim inspekciku
Grażynko - zaintrygowała mnie ta siła wyższa -czyżbyś była głównym opiekunem ogrodu syna? Ciężko tak nadrobić w krótkim czasie zaległości w pracy w ogrodzie, uważaj na siebie
Izo- ano patrzę na puste miejsce po trzeciej szachownicy i cały czas przeżywam. Za to deszczyk zbawczy mnie ucieszył
Małgosiu - mam nadzieję że nic Ci ten grad nie poniszczył, ale na pewno troszkę stresu miałaś.
Majeczko - u mnie taka pogoda była w sobotę- dokładnie jak u Ciebie wczoraj. A teraz pada i to całkiem solidnie -czyli jest nadzieja na dalsze wschody warzywne
Agusko- oj tam od razu na ryneczku
Muszę uwzględnić przyszłe straty (moja wyobraźnia wskazuje na głodne ślimaki, gąsienice i leniwe koty łamiące sadzonki
) to akurat mi zostanie kapusty na 10 główek
.
Halinko -ja już u Ciebie pisałam jak miła była Wasza wizyta
. Pięknie wyglądają rośliny od Ciebie.
Nie mogę się doczekać na pierwsze kwiaty liliowców i kosaćców.
Asiu- ja tak zwożę kamienie -zawsze coś z każdej wycieczki do plecaka się wciśnie
. Do tego jeszcze molestuję wszystkich znajomych którzy się gdzieś wybierają, żeby mi kamień jakiś przywieźli. W kamieniach dobre jest też to, że leżą sobie i jeść nie wołają
Na pewno jeszcze jakieś zdjęcia z kamolami się pokażą 
Grażynko - zaintrygowała mnie ta siła wyższa -czyżbyś była głównym opiekunem ogrodu syna? Ciężko tak nadrobić w krótkim czasie zaległości w pracy w ogrodzie, uważaj na siebie
Izo- ano patrzę na puste miejsce po trzeciej szachownicy i cały czas przeżywam. Za to deszczyk zbawczy mnie ucieszył
Małgosiu - mam nadzieję że nic Ci ten grad nie poniszczył, ale na pewno troszkę stresu miałaś.
Majeczko - u mnie taka pogoda była w sobotę- dokładnie jak u Ciebie wczoraj. A teraz pada i to całkiem solidnie -czyli jest nadzieja na dalsze wschody warzywne
Agusko- oj tam od razu na ryneczku
Halinko -ja już u Ciebie pisałam jak miła była Wasza wizyta
Asiu- ja tak zwożę kamienie -zawsze coś z każdej wycieczki do plecaka się wciśnie
Re: Ankowo
Aniu kochana, wiosna u ciebie ruszyła z kopyta. Cudne kwiatki! Pomysł z łubianką fantastyczny. Pewnie kiedyś zmałpuję, jeśli pozwolisz. No a inspekcik, to już powód do wielkiej dumy. Brawo! 
-
magnolia15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 992
- Od: 26 sty 2009, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
Re: Ankowo
Inspekt wygląda super,zaszalałaś z warzywkami, bardzo podoba mi się pomysł z bratkami -wyglądają cudnie. u mnie wczoraj było słonecznie do 15 a potem zaczęło wiać i padać-zrobiło się zimno.
pozdrawiam.
pozdrawiam.
Moje wątki
Zapraszam,Marzena
Zapraszam,Marzena
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo
Izuniu- dziękuję
. Oczywiście wszystko co się tylko podoba można kopiować - łubianki próbuję po raz pierwszy w tej roli, akurat przez wiosnę wytrzymają
Marzenko - dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa o moich warzywkach
- u Ciebie to dopiero ładny warzywnik widziałam 
Marzenko - dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa o moich warzywkach
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ankowo
Aniu, Twoja forsycja wygląda na dorodną
U mnie też już kwitnie, ale jakaś bardzo mizerna jest
.
Kwiaty małe i mało
U mnie też już kwitnie, ale jakaś bardzo mizerna jest
Kwiaty małe i mało
Re: Ankowo
Aniu pospacerowałem po Twoim ogrodzie jaki on piękny duży i przestrzenny , masz jeszcze dużo miejsca
na nowe nasadzenia . Świetny pomysł z inspektem
, warzywka będa miały ciepło i szybciutko będą rosły ,
tylko patrzeć jak będziesz chrupać swoją rzodkiewkę i sałatkę .
na nowe nasadzenia . Świetny pomysł z inspektem
tylko patrzeć jak będziesz chrupać swoją rzodkiewkę i sałatkę .
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo
Aniu, rzeczywiście w tym roku trzy forsycje ładnie u mnie zakwitły (a czwarta słabo- bo rośnie pod lipą i biedna ma za dużą konkurencję). Ale pamiętam wiosny kiedy nie było co do flakonu zerwać.
Adamie- dziękuję za odwiedziny
. Faktycznie jak spojrzeć na działkę to jeszcze sporo miejsca widać, ale w rzeczywistości nie mam już za dużo pola do popisu- jeśli chodzi o drzewa i duże krzewy (a tych bym chciała najwięcej). Muszę brać pod uwagę sąsiadów, sieci podziemne, zacienienie. Na pewno jeszcze jest duży potencjał jeśli chodzi o mniejsze krzewy i byliny -tylko brak czasu na założenie nowych rabat i późniejszą pielęgnację. Na razie gubię się w dylemacie: robić w warzywniku czy na rabatach
Dzisiaj jest bardzo ponury dzień. Pada -dobrze! Wszystko w naturalny sposób podlane. Ale zimno- źle! Nie będą kiełkować zasiewy. Tak więc, zamiast spalać kalorie po świętach, bujam w obłokach wyobraźni - jak to będzie pięknie za miesiąc...



Adamie- dziękuję za odwiedziny
Dzisiaj jest bardzo ponury dzień. Pada -dobrze! Wszystko w naturalny sposób podlane. Ale zimno- źle! Nie będą kiełkować zasiewy. Tak więc, zamiast spalać kalorie po świętach, bujam w obłokach wyobraźni - jak to będzie pięknie za miesiąc...



- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ankowo
Aniu- dawno mnie nie było, a tu takie cudowne kwiaty pokazujesz.
Forsycja Ci pięknie zakwitła i zawilce.Wszystko wcześniej niż u mnie.Jesteś bardzo pracowita, nawet inspekcik sobie założyłaś, będziesz miała wczesne warzywka.Masz ciekawe odmiany irysów.

Forsycja Ci pięknie zakwitła i zawilce.Wszystko wcześniej niż u mnie.Jesteś bardzo pracowita, nawet inspekcik sobie założyłaś, będziesz miała wczesne warzywka.Masz ciekawe odmiany irysów.
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ankowo
Piękne przypomnienie wiosny u Ciebie!! U nas też dzisiaj zimno,tylko 5*C.Ponoć od czwartku ma być cieplej to szybciutko by się wszystko zazieleniło.Aniu - siła wyższa - syn mieszka od nas dość daleko,wszyscy pracują,więc odpadają prace w ogrodzie w ciagu tygodnia
Na dodatek syn dojeżdza do pracy 40 km w jedną stronę,więc sama widzisz,jak trudno się "dorwać"do tych prac.Ale z doświadczenie wiem,że najgorszy jest początek,początek wiosny,potem jakoś wszystko nadrobimy 
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo
Tajeczko- irysy bardzo lubię, ale najwięcej mam tych blado żółtych i jeszcze takich fioletowych z drobnymi kwiatami - ratowałam je kiedyś, bo ktoś wyrzucił do lasu ze śmieciami
(wstrętne ludziska bywają). Kilka kłączy kupiłam w ogrodzie botanicznym- na chybił trafił. Jeśli masz ochotę na jakieś, to coś się zawsze kopnie, tylko nie ręczę za kolor, bo nie są opisane
.
Grażynko - ciężko zrobić cokolwiek przy domu pracując i jeszcze z takim długim dojazdem. Wiem coś o tym, bo był czas że miałam dzień wolnego raz na dwa tygodnie- nic nie dałam rady zrobić w ogrodzie.
Teraz cieszę się wolnymi weekendami i nadrabiam czas z kilku lat. Faktycznie, najwięcej prac jest wiosną, bo zawsze po zimie planuje się ciężkie roboty, póki rośliny nie zaczną się rozwijać. To Ty jesteś jak skarb dla syna, że pomagasz ogarnąć cały ogród
Pogoda barowa. Jest tak sennie, że chyba dołączę do moich kotów i gdzieś się uścielę do drzemki
Póki co dzisiejsze zdjęcia:
Przyszła do mnie dzisiaj paczka od Adama S.
Mam nowy liliowiec, kosaciec i coś zupełnie dla mnie osobliwego- pełnokwiatowy jaskier.
Będę go uprawiać w pojemniku, żeby miał lepszą ziemię,
może doczekam latem pierwszego kwiatuszka
W ponure dni forsycja potrafi poprawić nastrój
Pierwszy hiacynt- maluszek, ale cieszy
Ułudka - rozłazi się na wszystkie strony, ale co tam
jak dla mnie wciąż jej za mało.
Stokrotki i bratki ładnie rozświetlają wejście do domu
- takie okruszki koloru są najcenniejsze na wiosnę.


Na życzenie Asi z wyspy, przykład mojego zbieractwa - kamienie, stare doniczki
Nic się nie zmarnuje

Grażynko - ciężko zrobić cokolwiek przy domu pracując i jeszcze z takim długim dojazdem. Wiem coś o tym, bo był czas że miałam dzień wolnego raz na dwa tygodnie- nic nie dałam rady zrobić w ogrodzie.
Teraz cieszę się wolnymi weekendami i nadrabiam czas z kilku lat. Faktycznie, najwięcej prac jest wiosną, bo zawsze po zimie planuje się ciężkie roboty, póki rośliny nie zaczną się rozwijać. To Ty jesteś jak skarb dla syna, że pomagasz ogarnąć cały ogród
Pogoda barowa. Jest tak sennie, że chyba dołączę do moich kotów i gdzieś się uścielę do drzemki
Póki co dzisiejsze zdjęcia:
Przyszła do mnie dzisiaj paczka od Adama S.
Mam nowy liliowiec, kosaciec i coś zupełnie dla mnie osobliwego- pełnokwiatowy jaskier.
Będę go uprawiać w pojemniku, żeby miał lepszą ziemię,
może doczekam latem pierwszego kwiatuszka
W ponure dni forsycja potrafi poprawić nastrój
Pierwszy hiacynt- maluszek, ale cieszy
Ułudka - rozłazi się na wszystkie strony, ale co tam
Stokrotki i bratki ładnie rozświetlają wejście do domu
- takie okruszki koloru są najcenniejsze na wiosnę.


Na życzenie Asi z wyspy, przykład mojego zbieractwa - kamienie, stare doniczki
Nic się nie zmarnuje

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ankowo
Aniu-u Ciebie zapewne wcześnie zima się skończyła, że forsycja Ci tak ładnie kwitnie.
Na moich forsycjach nawet 1 pączek na kwiat nie pęka.Jakaś dziwna ta wiosna w tym roku,zawilce w lasach ani myślą kwitnąć.Podobają mi się takie naturalne , wypalane doniczki, porośnięte patyną czasu , podobnie jak kamień w ogrodzie.
Fajne dostałaś nowe nabytki.Jaskra chyba nie będziesz zimowała w ogrodzie, gdyż mogłby nie przetrwać
Na moich forsycjach nawet 1 pączek na kwiat nie pęka.Jakaś dziwna ta wiosna w tym roku,zawilce w lasach ani myślą kwitnąć.Podobają mi się takie naturalne , wypalane doniczki, porośnięte patyną czasu , podobnie jak kamień w ogrodzie.
Fajne dostałaś nowe nabytki.Jaskra chyba nie będziesz zimowała w ogrodzie, gdyż mogłby nie przetrwać
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ankowo
Aniu, jakie Ty masz piękne iryski 
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ankowo
Kochani, te kamienie, to rewelacja !!! Mój eM nie mógł od nich oderwać oczu

Zdjęcie, niestety, nie oddaje ich uroku.
Ania, ma ich całą kolekcje, każdy inny
Forsycje u Ani w pełnym rozkwicie, cudnie się prezentują, nooo i dzięki forsycji rosnącej przy "zielonej bramie" trafiłam bez problemu do Ani

Aniu, a, ja, jak mogę, to bardzo proszę o fotkę Twoich uroczych kotków, słodkich rozrabiaczków


Zdjęcie, niestety, nie oddaje ich uroku.
Ania, ma ich całą kolekcje, każdy inny
Forsycje u Ani w pełnym rozkwicie, cudnie się prezentują, nooo i dzięki forsycji rosnącej przy "zielonej bramie" trafiłam bez problemu do Ani
Aniu, a, ja, jak mogę, to bardzo proszę o fotkę Twoich uroczych kotków, słodkich rozrabiaczków
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo
Igorze, Tajko, Aniu, Halinko -bardzo mnie cieszą Wasze odwiedziny
Igorze-dziękuję
Tajko- ten jaskier to na bazie naszego krajowego -tylko taka odmiana pełna. Więc z zimowaniem raczej nie będzie kłopotu
U mnie na początku marca jeszcze było bielusieńko. Koło połowy miesiąca ruszyła taka prawdziwa wiosna. Jeszcze będę podziwiać wszystko wiosenne u Ciebie
Aniu - niektóre to dosłownie tak jak na zdjęciu -jeden pęd z kwiatami
(a już z 5 lat temu sadzone) Zanim się jakoś rozrosną, to już siwą babcią będę
Halinko - kotki powiadasz... Nie wiem czy można, bo mi administracja może przenieść wątek do off topic, jak ja zacznę te wszystkie kociny zamieszczać w wątku ogrodowym
. W każdym razie koty są niezłym towarzystwem przy pracach ogrodowych, poza tym że plażują na świeżych zasiewach
A tu trzy z nich w ujęciu "ogrodniczym":
Baribal -szczęśliwy, dostał korzenie kozłka waleriany,
dzięki czemu porzucił obgryzanie bratków.
Torcik pilnuje krwawników.

Niunia - no cóż, strategiczna pozycja na kocimiętce, widać że to stara wyga

Igorze-dziękuję
Tajko- ten jaskier to na bazie naszego krajowego -tylko taka odmiana pełna. Więc z zimowaniem raczej nie będzie kłopotu
Aniu - niektóre to dosłownie tak jak na zdjęciu -jeden pęd z kwiatami
Halinko - kotki powiadasz... Nie wiem czy można, bo mi administracja może przenieść wątek do off topic, jak ja zacznę te wszystkie kociny zamieszczać w wątku ogrodowym
A tu trzy z nich w ujęciu "ogrodniczym":
Baribal -szczęśliwy, dostał korzenie kozłka waleriany,
dzięki czemu porzucił obgryzanie bratków.
Torcik pilnuje krwawników.

Niunia - no cóż, strategiczna pozycja na kocimiętce, widać że to stara wyga



