Azalie wielkokwiatowe.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Azalie wielkokwiatowe.
W jakich miejscach rosną Wasze Azalie? Czy słoneczne stanowisko to nie jest za wiele? Ziemia kwaśna, czy tolerują i mniej kwaśną? Uprawa taka jak u Rhododendronow czy może Azalie są mniej wymagające?
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Lorrie ! U mnie azalie rosną w pełnym słońcu ( tylko rano i późnym popołudniem są w cieniu ) . Co do kwasowości podłoża to wydaje mi się , że są o wiele bardziej tolerancyjne niż rh . Te posadzone w pełnym słońcu mogą troszkę krócej kwitnąć i trzeba dbać o odpowiednią wilgotność podłoża ale można to tak zorganizować , że wystarczy podlewać kilka razy w sezonie nawet w pełnym słońcu . Pozdrawiam .
"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Herbatko kochana aż mi się herbatki zachciało Dziękuję za informacje, mam nadzieje ze wystawa słoneczna znacznie nie skróci im okresu kwitnienia ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Azalie wielkokwiatowe.
ja ci jednak radzę żeby co roku zakwasic ziemię zwykłym zakwaszaczem do borówek .azalie są kwasolubne ,no i podstawa ,po przekwitnieniu ogławianie przekwitniętych kwiatostanów żeby nie zawiązywały owoców roślina wtedy ładniej kwitnie na drugi rok i duzo obficiej niż bez tego zabiegu .najlepiej zaproś rodzinę do tej czynności bo jeśli masz więcej okazów jak ja to można oszaleć
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Azalie - te zrzucające liście - są znacznie mniej wymagające od różaneczników. Lubia kwaśną ziemię i podlewanie - to im trzeba zapewnić, ale nie boją się mrozów i nie jest konieczne ich okrywanie na zimę. Mogą rosnąć w pełnym słońcu.
Co do kwiatostanów - ja już nie obrywam. Czas na to nie pozwala. Kwitną jednak obficie
Co do kwiatostanów - ja już nie obrywam. Czas na to nie pozwala. Kwitną jednak obficie
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Azalie wielkokwiatowe.
to pocieszająca wiadomość zawsze myślałam ,że jak zaniedbam ogławianie to nici z ładnych kwiatów no to chyba też spróbuję aniawoj na twoją odpowiedzialność.jak nie zakwitną ładnie to będziesz za karę wysyłać mi ich zdjęcia pocztą
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Azalie wielkokwiatowe.
A jak moje się zbuntują i przestaną kwitnąć - kary nie odrobię
Ale zerknijcie na mój pierwszy post - tak mi kwitła jedna z azalii w zeszłym roku 'Sarnia' ( jedna ze starszych ,zawsze ma dużo kwiatów i nie obrywam ich)
Obrywam kwiatostany tylko na młodych azaliach, bo na nich jeszcze się da - np: na tej:
Ale zerknijcie na mój pierwszy post - tak mi kwitła jedna z azalii w zeszłym roku 'Sarnia' ( jedna ze starszych ,zawsze ma dużo kwiatów i nie obrywam ich)
Obrywam kwiatostany tylko na młodych azaliach, bo na nich jeszcze się da - np: na tej:
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5860
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Aniu ja też mojej 'Irene Koster' nie ogławiam - nie dałabym rady, jest za duża. Ale na tych mniejszych jednak się staram. Chociaż bardzo nie lubię, bo strasznie się kleją
- aledra7
- 1000p
- Posty: 1659
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Kiedy powinno być widać oczka na gołych łodygach azalii?
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Azalie wielkokwiatowe.
U mnie zwykłe pąki powoli nabrzmiewają. Jeszcze tydzień temu wyglądały na zmarznięte, ale już widać, że rosną. Mam wrażenie, że pojawiły się również nowe oczka na łodygach poniżej wierzchołków.
Agata
- aledra7
- 1000p
- Posty: 1659
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Ostatnio kupiłam azalię berryrose, czy ktoś ma tą azalię? możecie coś o niej powiedzieć?
Re: Azalie wielkokwiatowe.
Moje azalie zgubiły wszystkie listki, prawdopodobnie była to szara pleśń. Przesadziłam je w lepsze dla nich miejsce, ale czy powinnam jeszcze cos zrobić? czy uda mi się je uratować?