Dziś może nareszcie wywącham zapach. 
A u Bulbophyllum lasiochilum chyba będzie pędzik 
Dopytałam znawcę tematu i czekam na efekty. Jak się objawi to pochwalę się Wam 
))
5 equestrisów? To sporo, a masz jeszcze jakieś odmiany oprócz zwykłego i ilocos alba? Kiedyś gdzieś widziałam fotki pomarańczowego equestrisa, ale nie wiem, czy takie istnieją. Ja mam tylko tego zwykłego i 2 ilocosy alba.AnnaL pisze:Kochani dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Eqestrisy ja sama bardzo lubię - mają takie małe piękne kwiatuszki. Dlatego mam ich aż 5 w swojej kolekcji. Lc Cinnabar wygląda zjawiskowo
O pomarańczowych kwiatach istnieje ale jest drogi 
Może kiedyś 
))
mnie się wydaje ze ledwie sobie radzę ze zwykłymi hybrydami a Ty cuda działasz z tymi z wyższej półki ...Wielki 
Są wśród Nas osoby, które mają storczyki z najwyższej półki , ja się do nich nie zaliczam. Te kwiaty fascynowały mnie od kilku lat ale bałam się , że nie podołam. Gdy dostałam pierwszego storczyka nie miałam wyjścia musiałam spróbować utrzymać go przy życiu. I tak się zaczęło. Dziś kilka ich mam i nadal się uczę, pewnie jak my wszyscy. Ale będę miała frajdę jak będziesz miała rację i u Bulbophyllum lasiochilum to pędzik. Wiem, że nie wolno zmieniać mu miejsca i czekam cierpliwie na rozwój wydarzeń. 
)) Dusia 5 eqestrisów to : standardowy, jaśniejszy (zdjęcie na poprzedniej stronce), ilocus alba, var. aurea i Wanchiao blue. To cała moja gromadka O pomarańczowych kwiatach istnieje ale jest drogi Może kiedyś
. A pomarańczowy to widziałam kiedyś na orchidsklepiku, ale tam nawet najzwyklejsze hybrydy są okropnie drogie. Pomarańczowy equestris był chyba po 279 jak ostatnio wchodziłam. 
)) ale cudowny widok
Aniu, witaj po długim czasie 
Ech tak długo masz storczyki a nie piszesz, że nie umiesz czekać. Umiesz tylko może o tym nie wiesz. 
, bo widok będzie zapewne wspaniały. Już niedługo 
Oj tyle miłych słów aż ciepło się robi. 
))
