Torf. Czy warto stosować? Jaki? Do czego?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1349
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Wisienko, jestem przekonany, że łatwiej jest urządzić ogród na glebie gliniastej niż na paiszczystej wydmie z wodą gruntową na poziomie poniżej czterech metrów. Jest rzeczą oczywistą, iż nie ulepszam ziemi na terenie całego 4000 metrowego ogrodu. Znaczna część terenu pozostanie w "ulepszonym stanie naturalnym". Ograniczam się tam do koszenia nawożenia i nawadniania. Dobieram rośliny odpowiednie dla takiego środowiska. Wierz mi, że taka dzika, sucha łączka ma też duży urok.
Ciężka praca była konieczna przed założeniem rabatek i terenów pod uprawę kwiatów, warzyw itp. Jeśli zdrowie pozwoli to w projekcie jest jeszcze jedna rabata (12x1,5 metra) oraz skalniak (jakieś 8x4 i około 2 m w górę). Pożyjemy, zobaczymy.

Pozdrawiam
Mietek.
basia_styk
500p
500p
Posty: 714
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Wiśnia pisze:
Ciągle się ta gliniasta ziemia przewija w postach, no ale ziemia to przecież podstawa. Kupując działkę, nie wiedziałam, że to prawie sama glina a nawet jakbym wiedziała, to i tak nie miałam pojęcia, jakie kłopoty się z tym wiążą.
Mietku! heroiczna praca! Niestety, mój mąż nie będzie miał na razie na coś takiego ani sił ani czasu. Podziwiam Cię! No ale bez takiej pracy nie byłoby takiego pięknego ogrodu!
A ja może w tym układzie zostanę przy mojej trawie? :wink:

Basia napisała o glebogryzarce. Też już nad tym się zastanawiałam.
A co powiecie o rekultywatorze? (chyba coś takiego rzuciło mi się w oczy w jakiejś gazecie ogrodniczej).
Myślę, że do wiosny masz sporo czasu na grzebanie w literaturze i pytania na forach - i rozsądniej będzie ogród dostosować do istniejących warunków, niż odwrotnie. I łatwiej (post Mietka przejął mnie zgrozą), i taniej :)

Co do glebogryzarki czy czegoś podobnego - świetna sprawa, jeśli nie masz wieloletnich chwastów typu perz. Bo jeśli są, to takie narzędzie potnie je na drobne i będzie ich jeszcze więcej, niż było :D :D :D

B.
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

Basiu glebogryzarkę stosuje się do spulchnienia wierzchniej warstwy lub wymieszania z nią innych sładników. A takie zabiegi wykonuje się na oczyszczonym z perzu terenie.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

basia_styk pisze:Co do glebogryzarki czy czegoś podobnego - świetna sprawa, jeśli nie masz wieloletnich chwastów typu perz. Bo jeśli są, to takie narzędzie potnie je na drobne i będzie ich jeszcze więcej, niż było :D :D :D .
Pozostaje Ci szpadel i widły amerykańskie i najpierw walka z perzem,
bo jeżeli zostanie poszatkowany przez jakąś maszynę ( perz ) to przez
lata nie dasz sobie z nim rady.
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Mariolu dziękuję za link - poczytałam.
Też dominuje opinia, że torf i piasek jest najlepszy do poprawienia struktury gliniastej ziemi.
Oczywiście wiem, że najlepszy byłby kompost, ale warzywniak ma pierwszeństwo.
Oprócz tego to pocięte gałązki, badylki i wszystko co zdrowe, i bez nasion, i da się pociąć (oczywiście pochodzenia roślinnego). Po roku taka ściółka zamienia się w śliczną próchniczkę.
Niestety ilość materiału do pocięcia też mam ograniczoną.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Lilu co roku systematycznie powinnaś 'uszlachetniać' kawałek ogródka.
Od razu Rzymu też nie zbudowano :D :D :D
Awatar użytkownika
livia
200p
200p
Posty: 300
Od: 6 cze 2007, o 00:47
Lokalizacja: małopolska

Post »

Witam Wszystkich
moje pytanie jest troszkę nie na temat,ale jestem nowa na tym forum i nie znalazłam odpowiedniego wątku.
jestem początkującą ogrodniczką, w miejscu które chcę przeznaczyć na ogródek jest piach. Mogę dostać ziemię spod pieczarek. przywiozłam dzisiaj trochę, część jest rozłożona(wygląda jak ziemia kompostowa ) a część wygląda jak obornik. mam pytanie:czy wymieszanie tego z moim piachem jest dobrym pomysłem??a jeśli tak to w jakich proporcjach? bardzo proszę o radę
Ada
200p
200p
Posty: 233
Od: 12 maja 2007, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

livia pisze:Witam Wszystkich
Mogę dostać ziemię spod pieczarek. przywiozłam dzisiaj trochę, część jest rozłożona(wygląda jak ziemia kompostowa ) a część wygląda jak obornik. mam pytanie:czy wymieszanie tego z moim piachem jest dobrym pomysłem??a jeśli tak to w jakich proporcjach? bardzo proszę o radę
Może poczytaj tutaj,bo sa sprzeczne opinie na temat tej ziemi
http://www.bio-forum.pl/messages/78737/97189.html
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.pH ... a84317ff56
Awatar użytkownika
livia
200p
200p
Posty: 300
Od: 6 cze 2007, o 00:47
Lokalizacja: małopolska

Post »

dziękuję Ado
szkoda,że informacje są tak sprzeczne. mam teraz istny mętlik w głowie. wydawało mi się,że to będzie świetny nawóz, a teraz nie wiem co zrobić :( Jeśli już na samym początku mam takie problemy to co będzie póżniej :?:
może się do tego nie nadaję? ależ w wisielczy nastrój wpadłam...
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Ciekawe informacje na temat metod poprawiania jakości gleby - nie powinny znikać z pola widzenia.

Podnoszę temat :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
ewaya
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 2 mar 2010, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Borowina,torf leczniczy-czy może mieć zastosowanie w ogrodzi

Post »

Witam serdecznie!
Czy ktoś z Was oreintuje się jak można wykorzystać borowinę leczniczą ( taką m.in. stosowaną w senatoriach) w ogrodach, aby przyniosła korzyść naszym przydomowym oraz domowym roślinkom?
Z tego co się orientuję jest to bardzo kwaśna ziemia, bardzo wysoko organiczna. Posiadam sporą ilość i nie bardzo wiem jak ją mogę wykorzystac ( do jakich roślin, w jakiej postaci)
Z gory dziękuję za jakieś przydatne informacje i doświadczenia Użytkowników tego wspaniałego Forum.
Pozdrawiam :oops:
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borowina,torf leczniczy-czy może mieć zastosowanie w ogrodzi

Post »

Dałbym próbkę do oceny, pH, NPK (kompletnie nie wiem co w tym siedzi- myślę o zasoleniu) Jeśli dużo tego, to może i warto.
I na rabatę dla kwasolubów, jeśli poza pH reszta w normie.
ewaya
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 2 mar 2010, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borowina,torf leczniczy-czy może mieć zastosowanie w ogrodzi

Post »

Dzięki MirekL za jakąkolwiek informację. Jedyne co udało mi się ustalić do tej pory,że ta borowinka nie zaszkodzi, a nawet może pomóc wszystkim kwasolubnym zielonym. Hortensje, rododendrony, azalie, borówka amerykańska,żurawina, iglaki (są to informacje od zaprzyjaźnionej chemiczki), ale nic więcej na ten temat- szczególnie jak ją zastosować nie mogę znaleźć. Wszystkim pomocnym będę wdzięczna za jakieś szersze informacje.
Pozdrowionka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”