Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu ja też cieszyłam się dzisiaj widokiem ranników na działce.
Nowa część napawa optymizmem. Tak trzymać
Nowa część napawa optymizmem. Tak trzymać
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witam wszystkich przyjaciół
OLU widoczki w Twoim ogrodzie mnie zaskoczyły . Nie wiem czy w ogóle moje ciemierniki zakwitną . Jakoś mało sie rozrosły gdyż kupiłam małe sadzonki . Jednego mam od Ciebie ale ten również nie daje jak na razie żadnych znaków .
DOMINIKO lepiej zeby kwieciscie zaczął sie watek ,ale wszystko jeszcze przed nami . Tak myślę ,że bedzie kwieciście takie mam plany
DANUSIU posadziłam dosyć parę tych ranników ,ale jak na razie tylko ten wychylił glowe . A tak dawno zniknął śnieg tylko ,że u mnie za mało słonca
ANIU podmucham ,podmucham tylko ,ze u mnie również jej jeszcze niewiele
GABI dzisiaj oglądałam azalie i bardzo mi się spodobała malutka japonska Schneeperle . Biała z pełnymi kwiatami chyba taką widziałam u Irenki i Goryczki Taka wychodowana jeszcze bardziej cieszy
TAJKO witam Cię w nowym rozdaniu . Może lepiej gdyby był dalej nie miałabym tyle stresu . A ja tak jak dziecko codziennie chodze i zaglądam to dopiero denerwujące
HANIU planowanie to jedna sprawa a zakup to druga . Może uda mi się kupic to co zaplanowałam . Podoba mi się również japonska azalia Babuszka piękna różowa a w dodatku pełna
EWUNIU jeden rannik jeszcze nie czyni wiosny . Moje sniezynki jeszcze śpią a śnieg już dawno zniknął . One chyba w jakiejś gawrze się zakopały .
OBY DO WIOSNY ZYCZĘ WSZYSTKIM NA JUTRO
OLU widoczki w Twoim ogrodzie mnie zaskoczyły . Nie wiem czy w ogóle moje ciemierniki zakwitną . Jakoś mało sie rozrosły gdyż kupiłam małe sadzonki . Jednego mam od Ciebie ale ten również nie daje jak na razie żadnych znaków .
DOMINIKO lepiej zeby kwieciscie zaczął sie watek ,ale wszystko jeszcze przed nami . Tak myślę ,że bedzie kwieciście takie mam plany
DANUSIU posadziłam dosyć parę tych ranników ,ale jak na razie tylko ten wychylił glowe . A tak dawno zniknął śnieg tylko ,że u mnie za mało słonca
ANIU podmucham ,podmucham tylko ,ze u mnie również jej jeszcze niewiele
GABI dzisiaj oglądałam azalie i bardzo mi się spodobała malutka japonska Schneeperle . Biała z pełnymi kwiatami chyba taką widziałam u Irenki i Goryczki Taka wychodowana jeszcze bardziej cieszy
TAJKO witam Cię w nowym rozdaniu . Może lepiej gdyby był dalej nie miałabym tyle stresu . A ja tak jak dziecko codziennie chodze i zaglądam to dopiero denerwujące
HANIU planowanie to jedna sprawa a zakup to druga . Może uda mi się kupic to co zaplanowałam . Podoba mi się również japonska azalia Babuszka piękna różowa a w dodatku pełna
EWUNIU jeden rannik jeszcze nie czyni wiosny . Moje sniezynki jeszcze śpią a śnieg już dawno zniknął . One chyba w jakiejś gawrze się zakopały .
OBY DO WIOSNY ZYCZĘ WSZYSTKIM NA JUTRO
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witam wszystkich ,którzy zechcą zajrzeć . Pogoda nie jest zbyt optymistyczna . Co chwila świeci słonko a za chwilę sypie śnieg . Typowo marcowa pogoda . Weszłam na chwilkę do ogródka ale niestety od wczoraj nic się nie zmieniło . na razie jeszcze nie zauwazyłam mrówek ale poszły w górę syberyjskie irysy to tylko tyle poszło od wczoraj do góry reszta stoi w miejscu i czeka na lepsze czasy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Cześć Jadziu-u mnie w wątku masz te cudności (Acidanthera)wklejone.
Piękna ta biała azalia.Prawdziwa perła.
Piękna ta biała azalia.Prawdziwa perła.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu a czy to na pewno irys syberyjski Syberyjski nie jest z cebulek
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2782
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Trafiłam Jadziu do Twego wiosennego wątku
Wciągałam nosem wiosenne klimaty i doprowadził mnie do rannika i irysków. Przebieram nogami z niecierpliwości niczym sprinter w blokach. Cała jestem gotowa do biegu w grzadki, tylko czekam na znak od Pani Wiosny
Wciągałam nosem wiosenne klimaty i doprowadził mnie do rannika i irysków. Przebieram nogami z niecierpliwości niczym sprinter w blokach. Cała jestem gotowa do biegu w grzadki, tylko czekam na znak od Pani Wiosny
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
No to jest nas więcej przy takiej pogodzie.U mnie cały dzień było tak jak u Ciebie ale pod wieczór zebrała się prawdziwa zima.Zawierucha jak w styczniu no i bardzo zimnoJAKUCH pisze:Co chwila świeci słonko a za chwilę sypie śnieg . Typowo marcowa pogoda .
Jadziu zajrzyj do mnie wstawiłam Ci jeszcze dzierotkę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
ANIU ja mam równiez Acidantere ale nie zauwazyłam ,żeby pachniała tylko nie wiem jaką miała nazwe .
OLU takie kupiłam a czy one mają cebulki czy kłącza tego nie pamiętam . Zresztą przekonamy sie jak zakwitna . Nie wiem czy mam jeszcze z nich opakowanie w ogródku . Jak jutro pójdę to sprawdze
ALEKSANDRO wszystko tak powoli sie budzi . Dopiero co oglądałam ubiegłowiosenne fotki . Nawet się zastanawiałam gdzie ja te wszystkie jesienne zakupy wpakowałam jak juz i tak miałam tego dosyć trochę
NO te chłopaki w ogóle się nie spieszą do wyjścia trzeba by im jakiegoś dopalacza zaaplikowac wtedy na pewno szybciej by to poszło .
HANIU a u nas teraz się zrobiło zimno ,ale śnieg już nie sypie . Niewiadomo co będzie do rana .
OLU takie kupiłam a czy one mają cebulki czy kłącza tego nie pamiętam . Zresztą przekonamy sie jak zakwitna . Nie wiem czy mam jeszcze z nich opakowanie w ogródku . Jak jutro pójdę to sprawdze
ALEKSANDRO wszystko tak powoli sie budzi . Dopiero co oglądałam ubiegłowiosenne fotki . Nawet się zastanawiałam gdzie ja te wszystkie jesienne zakupy wpakowałam jak juz i tak miałam tego dosyć trochę
NO te chłopaki w ogóle się nie spieszą do wyjścia trzeba by im jakiegoś dopalacza zaaplikowac wtedy na pewno szybciej by to poszło .
HANIU a u nas teraz się zrobiło zimno ,ale śnieg już nie sypie . Niewiadomo co będzie do rana .
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadzia... gdzieś Ty mnie kusiła tymi Lidlowymi pergolkami? One od jutra będą... M zaakceptował łaskawie... pewnie... nie narobi się
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5036
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
A ja myślałam, że Ty zrezygnowałaś z pisania u siebie
Narzekasz, a wiosna u Ciebie też się pokazuje
Moja siostra w ubiegłym roku kupiła tę tanią pergolę w Lidlu i... ;:99 nie była zadowolona, skromnie mówiąc. Podobno nadaje się na jednoroczne pnącza.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witaj Jadziu w nowym wątku, pięknie wiosennie zaczęłaś, ranniki i irysy, jak miło patrzy się na takie kiełkujące roślinki. U mnie też różne zwiastuny wiosny pokazują się ale wszystko znowu przykrył śnieg, możesz sobie wyobrazić w jakim jestem nastroju ;:99
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2782
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Kupiłam dwie pergole w Lidlu jakieś 2 sezony temu. Jedna jest już od jesieni w śmietniku a druga powyginana Miałam na niej róże. Te pergole nadają się tylko na coś lekkiego.
A moje irysy syberyjskie mają kłącza, ale kupiłam także cebulkowe. Chyba, że te co nazywam je przez tyle lat syberyjskimi, wcale nimi nie są Mają delikatne niebiesko fioletowe kwiaty na długich łodyżkach. Rosną w kępach, liście długie trawiaste. Lubią podmokłe tereny.Niestety nie dorobiłam się jeszcze fotek. Jestem z Wami dopiero od września.
A moje irysy syberyjskie mają kłącza, ale kupiłam także cebulkowe. Chyba, że te co nazywam je przez tyle lat syberyjskimi, wcale nimi nie są Mają delikatne niebiesko fioletowe kwiaty na długich łodyżkach. Rosną w kępach, liście długie trawiaste. Lubią podmokłe tereny.Niestety nie dorobiłam się jeszcze fotek. Jestem z Wami dopiero od września.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki