Moje rośliny - filip11

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

No tak. Niby robię to samo a ukorzenić u mnie się nie ukorzeniają i już :(
W sklepach, zanim kupię ananasa przeglądam omalże wszystkie, co wzbudza dezaprobatę sprzedających :) Różnie już próbowałam... do wody, do ziemi, obcięte piętki i nie obcięte. Nawet w lodówce trzymane (tak mi ktoś doradził) i.... nic! Gdzieś, kiedyś wpadło mi w ucho, że trza zaglądać do pióropusza bo są męskie i żeńskie :? No owszem zaglądam, czemu nie... tyle, że i tak nie wiem czego tam mam szukać :lol:
Zatem Filipie drogi... napisz krok po kroku co i jak należy zrobić i na co zwracać uwagę :)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
leo
---
Posty: 272
Od: 18 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Radom

Post »

Piękne, aż miło popatrzeć na Twoją kolekcję! Chylę czoła przed takim hodowcą. Wspaniałe efekty i dorodne roślinki. Gratulacje. ;:180 ;:138 ;:180
Awatar użytkownika
wirtual24
200p
200p
Posty: 202
Od: 17 sie 2007, o 08:37
Lokalizacja: Podkarpackie

Post »

Alfa, ten poradnik o ukorzenianiu ananasa powinien ci pomóc ;:132
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=4447
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Wirtual.... bardzo Ci dziękuję za link :) Po przeczytaniu tam wszystkiego już chyba wiem gdzie popełniałam błąd.
A teraz lecę do sklepu po ananasa :)

Pozdrawiam cieplutko
Marta
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
wirtual24
200p
200p
Posty: 202
Od: 17 sie 2007, o 08:37
Lokalizacja: Podkarpackie

Post »

Cieszę się, że pomogłem i życzę powodzenia :D
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Nic, tylko gratulować i zazdrościć , że masz zdecydowane zainteresowania, chciało by sie powiedzieć od kołyski. Napisz, proszę, kiedy i jak to się zaczęło, czy ktoś z domowników Cię tym zaraził? Po roślinkach widać, że trwa to już parę dobrych lat. Zaimponowało mi to, czym się nie chwaliłeś: litopsy i muchołówka obok granatu. Przyznaję się: dostałam muchołówkę, i mi padła.
Obie te roślinki potrzebują różnych warunków - tak piszą- a u Ciebie żyją obok siebie i widać, że są w doskonałej kondycji.
Waleria
filip11
200p
200p
Posty: 275
Od: 9 mar 2007, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WOLSZTYN
Kontakt:

Post »

Moim hobby zaraziłem się przez znajomych mojej mamy a dokładnie koleżanki z pracy która posiada bananowca podobno sporego. Zresztą później mi dała jego odnóżkę:). Roślinki egzotyczne i cytrusowe hoduję od roku, no prawie. Pierwszą moją zdobyczą była cytryna skierniewicka. Gdy już nabrałem wprawy dla cytrynki postanowiłem, że zakupię jeszcze jakieś roślinki cytrusowe. I tak to się zaczęło :). Jeżeli chcecie mogę Wam przedstawić moje pozostałe roślinki. Podobno koleżanka mamy mówiła, że wszystkim którym dała bananowca usechł więc może faktycznie powinienem się bardziej zainteresować roślinkami. Co do muchołówki to Waleria ma rację bo faktycznie lithopsy i muchołówka to zupełnie inne specyfiki:) Jednak żywym kamieniom nie przeszkadza moje częste wręcz codzienne zraszanie muchołówki, która jest dość trudną rośliną w uprawie, ale sobie jakoś radzę. Najgorsze jest jak zapomnimy podlać muchołówki po w końcu w naturalnych warunkach żyje na bagnach więc trudno się dziwić. Jednak na razie obie roślinki dobrze radzą sobie obok siebie. Szkoda, że mam tylko 4 parapety do dyspozycji heh:)
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7700
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

To i tak o 2 więcej niż ja...ale jest jeszcze podłoga i sufit!
Mam malutkie żywe kamienie,kupiłam je w opłakanym stanie,przesadziłam ale jeden z nich jest prawie nieukorzeniony,tak się chwieje,że jest podparty kamykami-myślisz,że będzie żył?
filip11
200p
200p
Posty: 275
Od: 9 mar 2007, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WOLSZTYN
Kontakt:

Post »

Na pewno tylko się nim dobrze opiekuj, powinno być dobrze choć jeszcze nie znam dobrze tajników uprawy lithopsów. Z cytrusami więcej bym Ci poradził:) W każdym razie trzymam kciuki, żeby Ci się udało.
annn
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 14 sie 2007, o 09:10
Lokalizacja: wlkp

Post »

a jak tą kawę wychodowałeś?? z nasion to się robi czy jak? bo spodobała mi się :twisted:
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

Filipie-piszesz że masz więcej roślinek więc ich nie ukrywaj, miłośnicy roślin są zawsze ciekawi co u innych "w trawie piszczy" :wink:
pozdrawiam Wiesia :wit
ogród / siedlisko / sukulenty / inne roślinki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21741
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Tak,tak popieram prośbę piku ;:113
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7700
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ja też jestem ciekawa "wszystkiego zielonego" :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”