
Traktor ogrodowy,ciągnik,minitraktor
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Traktorek ogrodowy
Glebę to ja mam ciężką, bardzo ciężką. Ale różnie się może trafić, zależy gdzie pojadę do klienta. Ale widać, że coś tam orze
Bez dobrego dociążenia przodu, to jednak nie ma co się za orkę brać. A na tym filmiku z pługiem, to nie jestem pewien, ale to chyba kubota b7000

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
Re: Traktorek ogrodowy
Kto pamięta, jakie jest DMC dla malucha?
Pusta przyczepa w której posiadaniu jestem 205, ładowność 545.
Zastopował mnie dawno temu niebieski (na łbie rudy) i pól godziny mi klarował, że nie mogę jechać dalej, bo przekroczyłem DMC.
Ja mu klarowałem, że na haku wlokę przyczepę o masie jw, a nie żadne DMC
Gadał dziad do obrazu
. No ale koniec końców mnie puścił. A akurat coś zwaliło się w gnieździe i miałem kierunki na postojowych, stop na kierunkowskazach... tego nie dopatrzył...
A swoją drogą jak zwoziłem kamienie na oczko to tak z tona (lekko) na przyczepie, czyli DMC dwa razy większe od masy malucha.
.. i przyjechałem. Fakt, trójka tylko z górki...
Pusta przyczepa w której posiadaniu jestem 205, ładowność 545.
Zastopował mnie dawno temu niebieski (na łbie rudy) i pól godziny mi klarował, że nie mogę jechać dalej, bo przekroczyłem DMC.
Ja mu klarowałem, że na haku wlokę przyczepę o masie jw, a nie żadne DMC

Gadał dziad do obrazu

A swoją drogą jak zwoziłem kamienie na oczko to tak z tona (lekko) na przyczepie, czyli DMC dwa razy większe od masy malucha.

- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Traktorek ogrodowy
No i to jest dopiero wyczyn
Kto by pomyślał do czego maluchy są zdolne
A mój chwastowóz ma 1,3 benzyna, więc te 750kg powinien pociągnąć
Ja tylko 65kg ważę, więc dużego balastu nie robię
Tak sobie jednak myślę, że chyba lepiej brać cięższy ciągnik, bo ciągnik biorę na lata. Wezmę lekką zabawkę, to co ja z nią zrobię? To jednak musi być maszyna do pracy. A w razie czego będę pożyczał passata od ojca
Tak czy siak, ja sobie tu mogę rozmyślać, a jak dotacji nie dostanę, to nici z ciągnika




Tak sobie jednak myślę, że chyba lepiej brać cięższy ciągnik, bo ciągnik biorę na lata. Wezmę lekką zabawkę, to co ja z nią zrobię? To jednak musi być maszyna do pracy. A w razie czego będę pożyczał passata od ojca

Tak czy siak, ja sobie tu mogę rozmyślać, a jak dotacji nie dostanę, to nici z ciągnika

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- kairu
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lut 2009, o 16:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Traktorek ogrodowy
Jeśli chodzi o malucha to również przyznaje, że jest dosyć mocny. Jechałem ze znajomym, który ciągnął przyczepkę ok. 200kg plus ponad 400kg złomu i maluszek całkiem dobrze jechał z tym obciążeniem.
Jeśli chodzi o traktorek masz racje weź trochę większy bo tamte ważą i dzięki temu lepiej się nimi pracuje. Jeśli chodzi o ciut mocniejsze modele to ich waga to już 700kg, a nie 500 i do tego można go trochę dociążyć.
Jakie dotacje są na używany traktorek? Jak się o nie ubiegać i jakie warunki trzeba spełniać?
Jeśli chodzi o traktorek masz racje weź trochę większy bo tamte ważą i dzięki temu lepiej się nimi pracuje. Jeśli chodzi o ciut mocniejsze modele to ich waga to już 700kg, a nie 500 i do tego można go trochę dociążyć.

Jakie dotacje są na używany traktorek? Jak się o nie ubiegać i jakie warunki trzeba spełniać?
-
- 100p
- Posty: 173
- Od: 26 lis 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie
Re: Traktorek ogrodowy
Moim zdaniem, jeśli tylko przyczepka wytrzyma i autko to pociągnie to myślę że musiał byś mieć dużego
pecha żebyś natknął się na ważenie. Także chciałem spytać o tę dotacje z jakiego funduszu o nią występujesz?
pecha żebyś natknął się na ważenie. Także chciałem spytać o tę dotacje z jakiego funduszu o nią występujesz?
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Traktorek ogrodowy
Myślałem o tych z unii, ale tam za dużo kombinowania jest. A będę się starał o tą z up. Mam nadzieję, że pozwolą mi kupić taki ciągnik jako narzędzie pracy
Używany fakt, ale musi być na fakturę, więc "przygodni sprzedawcy" odpadają. W grę wchodzą tylko te z ceną "brutto".




mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Traktorek ogrodowy
A nie "netto"?nocny_drwal pisze:[...]ale musi być na fakturę, więc "przygodni sprzedawcy" odpadają. W grę wchodzą tylko te z ceną "brutto".

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Traktorek ogrodowy
Źle się wyraziłem. Po prostu chodziło, że nie mogę go kupić używanego od osoby prywatnej, tylko od firmy zajmującej się sprowadzaniem takich maszyn.
Tylko pytanie, czy taki zakup podejdzie pod "narzędzie pracy" ?
Tylko pytanie, czy taki zakup podejdzie pod "narzędzie pracy" ?
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
Re: Traktorek ogrodowy
Jakubie zajrzyj na stronę http://www.spalinowe.com.pl Może tam znajdziesz coś interesującego.
Pozdrawiam Janusz
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Traktorek ogrodowy
Dzięki za link, każda informacja jest bardzo cenna. Najlepiej to by było, jakby się użytkownicy takich ciągników wypowiedzieli
Na razie do roboty mam Agrię. Niestety wymaga dopracowania, bo tak jak jest teraz, to ślizga się przy oraniu niemiłosiernie. Nie dość, że ma za małe koła, to brak obciążenia. Już jej dorobiłem "uchwyty", teraz tylko do mocować do tego bloczek betonowy i będzie
Zastanawiają mnie tylko te koła. Widziałem, że są specjalne nakładki metalowe, które zwiększają przyczepność. Tylko koszt takich to coś 150 zł + wysyłka
Jak dociążenie nie pomoże i dalej będzie się ślizgać, to może sam coś wykombinuję na te koła. A może ktoś korzysta z takiego, lub podobnego dzika do orki? Moja agria 6000 ma 6,5hp czyli nic specjalnego 

Na razie do roboty mam Agrię. Niestety wymaga dopracowania, bo tak jak jest teraz, to ślizga się przy oraniu niemiłosiernie. Nie dość, że ma za małe koła, to brak obciążenia. Już jej dorobiłem "uchwyty", teraz tylko do mocować do tego bloczek betonowy i będzie



mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- kairu
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lut 2009, o 16:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Traktorek ogrodowy
Niestety nie posiadam traktorka Agrii oraz żadnego innego. Lecz znalazłem filmiki jak pracują takie traktorki z obręczami na kołach może coś tam podpatrzysz, czy warto je kupić.
http://www.youtube.com/watch?v=Z2OmJKc9 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=eqUQMxc_ ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=7nsEiSQc ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Z2OmJKc9 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=eqUQMxc_ ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=7nsEiSQc ... re=related
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Traktorek ogrodowy
No i pięknie pracują. A mój się w miejscu ślizga. Nie jestem pewien, czy samo dociążenie rozwiąże problem. Zobaczymy, albo kupię gotowe, albo jakieś kątowniki i pręty i sam coś poskręcam
Ale patentu z sankami z drugiego filmiku testował nie będę

Ale patentu z sankami z drugiego filmiku testował nie będę

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- 100p
- Posty: 173
- Od: 26 lis 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie
Re: Traktorek ogrodowy
Kolego Jakub. Co do UP (oczywiście jeśli mówimy o tej samej dotacji - dla bezrobotnego rozpoczynającego DG). Miałem podobny plan, centrum ogrodnicze + usługi pielęgnacji zieleni. Jednak UP na centrum ogrodnicze jak najbardziej można dostać dotacje jednak jednak usługi pielęgnacyjne,
klasyfikowane są jako działalność ogrodniczo - rolnicza na którą nie można dostać tę dotację.
klasyfikowane są jako działalność ogrodniczo - rolnicza na którą nie można dostać tę dotację.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Traktorek ogrodowy
Kilka ulotnych myśli o traktorkach 
- nasza gliniasta łąkowa ziemia ułożona pod górkę (no, czasem jest też w dół...) była orana najpierw zwykłym traktorem jakimśtam, ale nie dał rady. Głęboka orka odbyła się ruskim traktorem - czołgiem na gąsienicach, a i tak wyrywał się przodem do nieba...
- mamy traktorek 23 konny do koszenia, jak się dokupi odpowiednie końcówki, to może nawet glebogryźć, ale orać na pewno nie da rady. To mocna, ale jednak zabawka ogrodowa, a nie maszyna rolnicza. Nie na glinie...
- naszą zabaweczkę kupiliśmy od faceta (firmy) sprowadzającego nowe i używane maszyny z różnych krajów, ze Stanów, ze Szwecji, z Niemiec, facet przygotowuje maszyny (i rózne użyteczne dodatki) do sprzedaży, wyciąga ze skrzyń, wyciera ze smarów ochronnych, ale jeśli nie chcesz, to przywiezie ci taki świeżutki, prosto z kontenera, doskonale opakowany na drogę, w skrzyni z solidnych desek. Za dodatkową opłatą, rzecz jasna. Ale można negocjować, szczególnie poza sezonem.
Kołacze mi się po głowie Milicz, jako zagłębie traktorkowe, ale nie jestem tego pewna
Zerknij jeszcze tu:
- - http://www.traktorki.com/
- - http://www.traktorki.pl (odnośniki po lewej)

- nasza gliniasta łąkowa ziemia ułożona pod górkę (no, czasem jest też w dół...) była orana najpierw zwykłym traktorem jakimśtam, ale nie dał rady. Głęboka orka odbyła się ruskim traktorem - czołgiem na gąsienicach, a i tak wyrywał się przodem do nieba...
- mamy traktorek 23 konny do koszenia, jak się dokupi odpowiednie końcówki, to może nawet glebogryźć, ale orać na pewno nie da rady. To mocna, ale jednak zabawka ogrodowa, a nie maszyna rolnicza. Nie na glinie...
- naszą zabaweczkę kupiliśmy od faceta (firmy) sprowadzającego nowe i używane maszyny z różnych krajów, ze Stanów, ze Szwecji, z Niemiec, facet przygotowuje maszyny (i rózne użyteczne dodatki) do sprzedaży, wyciąga ze skrzyń, wyciera ze smarów ochronnych, ale jeśli nie chcesz, to przywiezie ci taki świeżutki, prosto z kontenera, doskonale opakowany na drogę, w skrzyni z solidnych desek. Za dodatkową opłatą, rzecz jasna. Ale można negocjować, szczególnie poza sezonem.
Kołacze mi się po głowie Milicz, jako zagłębie traktorkowe, ale nie jestem tego pewna

Zerknij jeszcze tu:
- - http://www.traktorki.com/
- - http://www.traktorki.pl (odnośniki po lewej)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Traktorek ogrodowy
Okolice Milicza to zagłębie używanego sprzętu ogrodniczego wszelkiej maści. Zaryzykuję stwierdzenie, że co czwarty przedmiot z tej kategorii na alledrogo ma lokalizację wpisaną Milicz (lub okolice)
Byłem raz u nich, wydają się rzeczowi, ale jak jest to się okaże po ewentualnym zakupie
Oby ten, kto mi sprzeda ciągnik wiedział, że w razie czego nie omieszkam opisać tu szczegółów
zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, a trochę ludzi odwiedza to forum
Teraz tak bardziej na serio
;
Wiadomo, że na ładnie uprawianym polu, to i zabawka coś tam zaorze. Ale na ciężkim, mokrym nieużytku, który trzeba doprowadzić do ładu pod ogród to już inna historia. 23 konie to już i tak sporo, przy tym, jak ja się zastanawiam nad 15
Chyba, że to jest z tych typowych traktorków-kosiarek? One to rzeczywiście pod orkę nie podchodzą.

Byłem raz u nich, wydają się rzeczowi, ale jak jest to się okaże po ewentualnym zakupie



Teraz tak bardziej na serio

Wiadomo, że na ładnie uprawianym polu, to i zabawka coś tam zaorze. Ale na ciężkim, mokrym nieużytku, który trzeba doprowadzić do ładu pod ogród to już inna historia. 23 konie to już i tak sporo, przy tym, jak ja się zastanawiam nad 15

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub