Zakupy w internecie

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
damian
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 3 lip 2007, o 15:26

Czy zakupy w internecie

Post »

Ja korzystam z tej formy zakupów ale przy zachowaniu ostrozności co do weryfikacji sprzedających .
Wprawdzie bardziej wolę zakupy na aukcji niz w sklepie ale to dlatego ze na podstawie opini kupujących mogę ocenić
sprzedawcę i jego dorobek opini .
W sklepach jest trudniej ponieważ ciężko sprawdzić sklep . \
Moje doswiadczenia wyglądają tak . Wysyłam zapytanie meilem do sklepu o informacje na temat sprzetu i ewentualnie dzwonie jeszcze aby sie potwierdzić informację z meila jeśli brak odpowiedzi na meila a do tego jeszcze brak kontaktu telefonicznego godzin otwarcia czy danych firmy to sam rezygnuję . Często jeśli jest bardzo dobra cena to własnie problemy z kontaktem powodują że rezygnuję .
Np na aukcjach sprzedawca sprzedaję drogi aparat w dobrej cenie bo ponoć dostał od wujka na pezent , brak opini na jego temet albo tylko kupuje i jeszcze wysyła tylko po wpłacie z góry to też rezygnuję .
Jak na razie to działa ale przesyłki zawsze biorę ubezpieczone dla bezpieczeństwa przed pocztą .
Polecam również branie faktur wtedy łatwiej dochodzić gwarancji czy zwrotu towaru , przy zakupach w internecie mozna do kilku dni zwrócić towar do sprzedawcy w sklepie to juz nie takie proste .
Poczatki działkowca
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1954
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zakupy w internecie

Post »

Miłosz pisze:W regulaminie jest mowa o sposobie przyjmowania przesyłki. W obecności kuriera należy sprawdzić kompletność przesyłki. Babcia 85 letnia nie sprawdziła że w kartonie brakuje małego woreczka ze śrubkami więc jestem pełen najgorszych przeczuć.
Miłoszu, najgorsze jest to, że regulamin sobie, a praktyka sobie. Wielu kurierów (jeśli nie większość) nie pozwoli Ci na otwarcie towaru! Ja się już z tym spotkałam - albo podpisujesz i bierzesz, albo cofnie Ci towar do sprzedawcy twierdząc, że "kupujący odmówił przyjęcia".

Raz kupiłam książkę w sklepie internetowym i przysłali mi coś zupełnie innego, sprawa znalazła swój finał u Rzecznika Praw Konsumenta, bo właściciel sklepu próbował mnie zignorować licząc na to, że nie będzie mi się chciało wojować dla 30 zł.
Drugi raz kupowałam akcesoria motocyklowe i tu już było OK, ale wybrałam sobie firmę o europejskiej renomie...

Pozostałe zakupy internetowe dokonywałam za pośrednictwem serwisów aukcyjnych i tu nie mam zastrzeżeń. Ale zawsze kierowałam się znaczną ilością pozytywnych opinii o sprzedającym. Nie ukrywam, że w ten sposób kupuję tylko drobne rzeczy, nigdy jeszcze nie wydałam na zakupy internetowe więcej niż 100 zł, bo uważam, że to jest jednak pewne ryzyko...
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 248
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Witaj ziomalko Kari
Moje zmagania z kosiarką skończyły się zwycięstwem.
Kosiarka pracuje. Ma co prawda trochę wad - nóż uderzający o obudowę przy najechaniu na nierówność [stalowa, ale wiotka obudowa bez usztywnień], łatwo wyczepiający się kosz [zbyt nisko i niestabilnie zawieszony] i jeszcze kilka drobiazgów, ale to nie Makita.
Ogólnie jestem zadowolony, szczególnie kiedy spojrzę na równiótki trawnik koszony dwukrotnie na krzyż. Trawa jest ładna, zielona i gęsta.

A co do zakupów internetowych to nie zraziłem się. Kupuję nadal, również droższe rzeczy.
Przecież internet to przyszłość. Rachunki reguluję z konta w banku internetowym, deklaracje ZUS przesyłam internetem, ponoć można też zapisać się w kolejkę za dowodem osobistym przez internet ! Niestety Urzędy Skarbowe są niereformowalne i tam trzeba nadal biegać.

Od niedawna należę do grona forumowiczów, a jak wiele się już nauczyłem. Bez internetu byłoby to niemożliwe.

Życzę Ci samych udanych transakcji !!! :lol:
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Różnie to z tymi zakupami w Internecie jest. Pralka w sklepie - 100% zadowolenia, podobnie
futro na aukcji. Bardzo dawno temu kupiłam w firmie wysyłkowej czarną porzeczkę i malinę - udany zakup, podziwiałam ich fachowy sposób pakowania. Teraz mam blisko dobry sklep ogrodniczy, więc jestem ich stałą klientką.
Moje nieudane zakupy: torebka, nowa, niby włoska, po paru wyjściach - podarta szmata. Po rozpakowaniu pięknie wyglądała, więc pośpieszyłam się z entuzjastycznym komentarzem.
Najgorszy ostatni zakup - tania podkładka pod myszkę. Do tej pory wisi na balkonie, bo smród niesamowity z niej emanuje. Oczywiście chińszczyzna. Chyba wyrzucę, a może zaczekać do wiosny? Komentarza jeszcze nie wystawiłam, bo pasuje mi tylko negatyw, a facet trochę ich ma, a ja frajerka to zlekceważyłam.
Te dwa nieudane zakupy były na aukcjach,u osób, które sprzedają dużo i tanio. Potrafią zrobić ładne zdjęcia.
Piszcie, ostrzegajcie.
Waleria
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1954
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Miłosz pisze:Witaj ziomalko Kari Moje zmagania z kosiarką skończyły się zwycięstwem.
Brawo, to fantastycznie :) choć ja bym się pewnie nie umiała już cieszyć ze zwycięstwa po taaaaaaaakiej przeprawie. Ale najważniejsze, że trawniczek piekny!
Waleria pisze:Najgorszy ostatni zakup - tania podkładka pod myszkę. Do tej pory wisi na balkonie, bo smród niesamowity z niej emanuje. Oczywiście chińszczyzna. Chyba wyrzucę, a może zaczekać do wiosny?
Heh, może zakwitnie?
Przepraszam Cię Walerio, za ten żart, ale strasznie mnie ubawiła śmierdząca podkładka :lol:

Wczoraj dokonałam zakupu przez serwis aukcyjny u sprzedawcy z 99,9% pozytywnych opinii - miał 1978 punktów. To jednak pewna gwarancja sukcesu :) Przelew poszedł, czekam na paczkę - znowu książka. Na roślinki jeszcze się nie odważyłam ;)
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Z książką to rzeczywiście nie powinno być problemu.Czy dostajesz może katalog Klub Dla Ciebie?Tam też jest mnóstwo książek-to tak na marginesie.
77malinka
200p
200p
Posty: 385
Od: 17 maja 2007, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Ja kupuję przez internet rózne rzeczy: od drobiazgów po zmywarkę (model wybrany w tradycyjnym sklepie, a więc nie całkiem w ciemno). rózny jest też stopień mojego zadowolenia; ekspres do kawy miał byc czarny - jest granatowy i jeszcze odpisano mi, że to odcień czerni ;:111
Roślinki doszły niby żywe, ale jedna żółta i uszkodzona, a druga złamana w połowie, i to z firmy, którą inni polecają (co wyczytałam i tak po fakcie).
Kupując przez internet zawsze jednak trochę ryzykujemy, ale to w końcu nasz wybór.
Pozdrawiam, Małgosia
madmax
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 22 paź 2009, o 22:35

Re: Zakupy w internecie

Post »

Kupuję przez internet różne rzeczy. Ale robię to tak: jeśli znajdę coś ciekawego na Allegro - szukam czy ten sprzedawca nie prowadzi sklepu internetowego. Generalna zasada jest taka że w sklepach www jest taniej niż na Allegro. Nie kupuję przez internet tylko ubrań i butów - ciuchy trzeba mierzyć a każdy producent ma swoją romiarówkę. Do tej pory przez neta kupiłem TV, AGD do domu, komputer, książki, akcesoria samochodowe, zabawki dla dziecka i 99% jestem zadowolony. Kilka razy zdecydowałem się na ubrania, ale więcej tego nie zrobię - chyba że napierw przymierzę coś w sklepie.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zakupy w internecie

Post »

Kupiłam przez Internet wiele dziwnych rzeczy, takich jak kafelki, umywalka z szafką, okap kuchenny, kuchenkę Amica. Okap okazał się być uszkodzony, ale wymieniono mi bez problemu. Kafelki nie wszystkie mieli, musiałam załatwiać listwy w innym sklepie (przedrożyłam o kolejne koszty transportu). Jedyną wadą kupowania przez Internet jest brak możliwości przyjrzenia się produktowi. Kuchenka 60 cm miała nieciekawie i niewygodnie rozłożone palniki, czego po nawet wgłębnym przestudiowaniu parametrów nie dało się przewidzieć. Kupiłam również wiele roslin, ale z tym to wiecie jak jest. Raz fajnie, raz niefajnie.... Dlatego wolę się powymieniać:-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Olek11
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 18 cze 2009, o 15:24
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zakupy w internecie

Post »

Ja czasami też kupuję przez internet i rzeczywiście wadą jest to, że nie można obejrzeć produktu tzn. chwycić do ręki przed zakupem, ale tak naprawdę to tylko raz się zawiodłem kupując kłódkę na Allegro na szyfr, którą szło otworzyć (nie znając szyfru) w ciągu 5 minut. Pozostałe transakcje były ok.
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zakupy w internecie

Post »

Ja na ponad 200 transakcji przez internet nacięłam się 3 razy. Jeden raz straciłam stówę na legowisko dla psa, którego nie było mi dane nigdy zobaczyć w realu :( . Teraz jestem ostrożniejsza, ale dalej kupuje, najczęsciej na Allegro.
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zakupy w internecie

Post »

Ja również często korzystam z zakupów przez internet. Wynika to przede wszystkim z braku czasu na bieganie po sklepach, a w necie mogę spędzić parę godzin wieczorno-nocnych. "Przejechałam się" na szczęście tylko raz (dostałam uszkodzony sprzęt i musiałam się "wozić" ze sprzedawcą, aż przesłał mi kolejny ). Poza tym zazwyczaj jestem mniej lub bardziej zadowolona. :)
Staram się zawsze, żeby płacić za przesyłkę przy odbiorze i poza jednym (tym pechowym) razem zawsze sprawdzam paczkę przy kurierze, choćby zgrzytał zębami :wink:
...a i należy pamiętać, że mamy prawo zwrotu towaru bez podawania przyczyny w ciągu 10-14 dni (wtedy tracimy tylko koszty przesyłki).
pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Zakupy w internecie

Post »

Chyba, że sprzedawca zaznaczy gdzieś u siebie w regulaminie, że nie uwzględnia zwrotów, a kupując zgadzasz się na te warunki :wink:

Mnie najbardziej rozbawiają opisy aukcji w stylu "maszyna taka a taka, kupujesz to co na zdjęciach, nie przyjmuję negatywów". :;230 co to znaczy, nie przyjmuję negatywów? Jeszcze rozumiem jak to pojawiało się w opisie urządzenia uszkodzonego, autor pisał o wadzie, i zaznaczał, że sprzęt nie działa, w związku z czym negatywnych i zwrotów nie przyjmuje, bo kupujący został uprzedzony. Tu już jestem skłonny przyznać rację, ale czy negatyw nie należy się, jeśli sprzedawca np. nie dopełnił obowiązku przy wysyłce?
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1194
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Zakupy w internecie

Post »

Trochę kupuję w internecie, przeważnie na Allegro. Najczęściej są to rośliny i nasiona - raz tylko nie przysłano mi nic - pewnie tak,jak wspomniała Kari, za 8 zł. nie warto wszczynać awantury. Czasami przeglądam strony Allegro i niekiedy trafiam na jakiś rodzynek, ostatnio porządne stare nożyce krawieckie z ząbkami. Dawno temu widziałam takie u krawcowej i bardzo chciałam je mieć.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Zakupy w internecie

Post »

Mnie denerwuje system komentarzy. Co z tego, że ja ze swojej strony dopełniam wszystkiego, jak druga strona ma to gdzieś. Jak wystawię negatywa, to dostanę odwetowego. Za co? tylko za to, że ośmielam się krytykować czyjąś niekompetencję :!: Obecnie unikam jak ognia ludzi, którzy na pierwszy rzut oka pachną negatywem :|
Po mojemu, to powinno być tak:
Kupiłem, więc wystawiam komentarz, ale sprzedawca widzi tylko, że komentarz został napisany, nie wie co w środku i czy pozytyw czy negatyw. Zawartość pokazuje się, dopiero jak sam wystawi komentarz. Bo co ma komentować sprzedający? on ocenia, czy wpłaciłem pieniądze i podałem wszystkie dane do wysyłki. Koniec kropka. Żeby to ocenić, nie musi wiedzieć, co ja mu napiszę w komentarzu. Jeśli jest faktycznie uczciwy, to czego się ma bać z mojej strony? A jeśli wysłał cegłę, to niech się liczy z negatywem. Tylko dla czego ja mam jako kupujący i dopełniający wszystkich formalności, dostać odwetowy negatyw za jego cegłę :?: :?: :?:
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”