Ogródkowe rozmaitości.

[Alionuszka]

Na ciepłe dni długo będziemy czekać,niestety teraz to zima za pasem ,już ze wschodu z wietrzyskiem mroźne powietrze zmierza...,a moje oleandry wciąz się jeszcze hartują na tarasie...M już zbiera siły ...

[oliwka]

Wszyscy tak o tej zimie, to ja też jutro kopczykuję , a z oknami poczekam

[tara]

u m nie już okryte roślinki, dziś już nadciąga mróz, czuję to w swojej dziupli,

[chatte]

Izuś nie mów hop ,wiosną różne pomysły przychodzą do głowy... ,u mnie właściwie przez cały rok... Cieszę się ,że mogę liczyć na Twoje piękności z ogródka ...,jak jeszcze trochę miejsca zostanie na pewno nie omieszkam skorzystać

No to zobaczymy, co nam czas przyniesie ;)
Póki co - zerknij czasem do mnie, bo właśnie zaczęłam wstawiać zdjęcia. A nuż Ci coś w oko wpadnie

Gabi, jak to była tylko jedna róża, to jest to wybaczalne ;)
Sama wyrzuciłam jedną, bo to był obraz nędzy i rozpaczy!

[Alionuszka]

Oliwko ja już na szczęście okopczykowałam róże,ale tylko te co w tym roku wkopane,starsze okryłam tylko liśćmi,a z oknami pewnie,że poczekaj ,szkoda zdrowia...
Taruś w taką pogodę ,wieczorkiem ,najlepiej pod kocyk i ciepła herbatka z cytryną pod ręką,oczywiście do tego ...porcja słodkości
Izuś już lecę do Ciebie i drżyj...

[chatte]

Drżę i rżę

[liska]

Wszyscy tak o tej zimie, to ja też jutro kopczykuję , a z oknami poczekam

i ja jutro:)

ale bylo fajnie bez mrozu
Dzis w pracy nawet jakaś mucha się obudziła...
zima oszalała

[Alionuszka]

Witajcie wszystkie o poranku...,no może wczesnym przedpołudniem
Pokażę Wam kota sąsiadki,który można powiedzieć jest miniaturą lwa...chociaż sam w sobie jest olbrzymim kocurem... Oprócz niego są jeszcze dwa ...,a krety dalej śmigają,jak to jest...

[gagawi]

Po prostu leniuszek...nasza zaprzyjaźniona "mama-kot" złapała dzisiaj rano ( po tym jak dostała porcję pyszności )nornice na mojej nowej rabatce różanej aż strach my sleć jakie szkody mogła poczynić...

[Alionuszka]

Nornica pożarta...to najważniejsze Czyżbym musiała dokarmiać kotki sąsiadki,aby u mnie cosik złapały?

[dominikams]

Nasze karmione do oporu, poluja ile wlezie

A ten kocur piekny, tylko wydaje sie byc zalamany troche (moze ilosc kretow wpedza go w depresje )

[abeille]

Sąsiad przegładzał swojego kota by łapał myszy i nie wiem czy dobrze wypasionemu będzie się jeszcze chciało pójść na łowy

[Alionuszka]

Nasze karmione do oporu, poluja ile wlezie

A ten kocur piekny, tylko wydaje sie być zalamany troche (moze ilosc kretow wpedza go w depresje )

Podejrzewam,że koty polują bardziej na myszy ,czy nornice ,a krety zostawiają w spokoju...,takie mięsko im nie smakuje

Sąsiad przegładzał swojego kota by łapał myszy i nie wiem czy dobrze wypasionemu będzie się jeszcze chciało pójść na łowy

Też tak myślę ,po co ma polować ...kiedy miska zawsze pełna...

[gagawi]

Dla zabawy Słyszałam, że tylko koty z pełnym brzuszkiem są świetnymi łowcami. A czy jedzą złapane nornice, tego nie wiem... w każdym bądź razie nasza zaprzyjaźniona kicia poluje na "swoim terenie" i wszystkie łupy zanosi właścicielowi .

[mag]

Moje koty też nie przyzwoicie upasione, ale codziennie przynoszą na taras jakieś zamęczone myszowate.