Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Nowe zmarszczki mi się porobiły ze śmiechu :;230
Waleria
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3732
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Oj Stasiu to rzeczywiście jakaś telepatia! Jak ja się cieszę z paczuszki! Będę robić zdjęcia i pokazywać Ci jak mi wszystko rośnie! :) ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu Witaj :wit Twój pomysł dokarmiania ptaszków bardzo spodobał się mojemu M i kazał mi te karmniczki zrobić :;230 Powiedział,że nawet się poświęci i mi pomoże :shock: :shock: Jak zapytałam w czym :?: czy w zakupach,czy w wytapianiu smalcu... :?: Odpowiedział,że zje jogurty ;:14 :;230
Awatar użytkownika
asiula13
1000p
1000p
Posty: 1320
Od: 16 cze 2009, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj ;:196 ;:196 Stasiu piękne karmniczki :D :D :D
Mas bardzo dobre serduszko :D
U nas co roku straszą koty sąsiadki - zjadały słoninę chociaż wisiała wysoko...
Nie mam na nie pomysłu....
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3382
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

A ja pkt. 7 i 9 kopiuję, powieszę w kuchni- instrukcja dla M :;230 :;230
Agapa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1597
Od: 29 maja 2009, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

O nareszcie idealna instrukcja dla mojego M :;230 :;230 :;230
Pozdrawiam
Aga
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Obrazek Stasiu,spokojnego wieczoru i miłych snów.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6503
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Ania.1 pisze:Stasiu Witaj :wit Twój pomysł dokarmiania ptaszków bardzo spodobał się mojemu M i kazał mi te karmniczki zrobić :;230 Powiedział,że nawet się poświęci i mi pomoże :shock: :shock: Jak zapytałam w czym :?: czy w zakupach,czy w wytapianiu smalcu... :?: Odpowiedział,że zje jogurty ;:14 :;230
Co za pożyteczne stworzenie z niego :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2814
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Gorzatko u mnie byłoby dokładnie tak samo :)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6503
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

U mnie też :wink: a nawet lepiej, bo ja mam dwóch jogurtowych skrytożerców :;230
Oj... jak by się wzięli do roboty ;:224
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witajcie Kochani!!!
Ale się uśmiałam z Waszych odpowiedzi, nie wiedziałam, że aż tyle jest jogurtomanów. Albo, że mąż pomoże w robieniu karmniczków, zjadając jogurt. Ale dużo pomocy :;230 , ale z drugiej strony, zawsze coś... i nie możesz powiedzieć, że nic M Ci nie pomógł. Dziękuję również, za piękne obrazki, ja niestety nie potrafię czegoś tak pięknego wyczarować. A szkoda.... Dobrze chociaż, że potrafię otworzyć Forum i z Wami rozmawiać, inaczej bym chyba świra dostała. ;:196
Dowcip:
David wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego od ucha do ucha.
- John, coś ty taki zadowolony?
- Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem... i nagle podeszła do mnie ruda piękność... mówię Ci, stary... z taakim biustem.
Stanęła i spytała:
- Mogę popływać z Tobą łodzią?
Powiedziałem:
- Pewnie, że możesz.
Wziąłem ją więc ze sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu.
Wyłączyłem silnik i mówię do niej: - Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław.
I wiesz co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz? Nie umiała pływać!
Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego niż wczoraj.
- Widzę, że humor Cię nie opuszcza...
- Ech, stary... muszę Ci opowiedzieć... woskowałem wczoraj łódź, tylko
woskowałem... i podeszła super blondyna, z ... no wiesz... z taaakim biustem...
Spytała, czy może popływać ze mną łodzią.
- Jasne - mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio.
Wyłączyłem silnik i mówię do niej:
- Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. Stary... nie umiała pływać, ta też nie umiała pływać.
Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje.
- Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny?
- Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko woskowałem...
i nagle staje przede mną ponętna brunetka... piersi...stary! Taaakie miała.
No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię: - Jasne, że możesz.
Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio...
Wyłączyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem:
- Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu. Ona ściągnęła figi... Dave!
Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja... ...ja nie umiem pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!

Nara, pa, pa, pa (idę myc lodówkę, bo ją rozmrażam).
:wit :wit :wit
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3579
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Oj Stasiu Ty się popraw, bo nie tylko lodówkę będziesz myła, ale i mój monitor os....y :;230
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1759
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

;:196 Stasieńko słodziutka Ty to potrafisz pocieszyć- chyba Cię kocham :oops:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”