Ogródkowe rozmaitości.
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości.
no i nie doliczyłyście dojścia na tą polankę, 0,3 cm szerokości x 5m długości, czyli jeszcze całe 1,5 m

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości.
Hanuś nie strasz ...u nas przy jeziorach mikroklimat
,spodziewam się najwyżej -5,ale co mróz to mróz,trzeba tak i tak brać się za szpadel... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości.
Ooo Grażynko ,taka filigranowa to ja nie jestem ,w takim wypadku mogłabym dojść tylko podskokami mając sprężyny pod butamigagawi pisze:no i nie doliczyłyście dojścia na tą polankę, 0,3 cm szerokości x 5m długości, czyli jeszcze całe 1,5 m![]()
![]()
Weź pod uwagę ,że parę róż przyjdzie wiosną ,trawnika jeszcze mniej...,pozostanie nam stać na baczność w oznaczonym kręgu...
kończę,idę wziąć się do roboty
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości.
Neluś, ja ostanio nawet na ścieżce róże sadziłam
boleję nad tym do tej pory, ale nie ma gdzie już sadzić
boleję nad tym do tej pory, ale nie ma gdzie już sadzić
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości.
Aniu nie przejmuj się ,ścieżynę jakąś zawsze można obok stworzyć,aby tylko dostać się do rabatek...
Ja zaczęłam selekcjonować swoje chciejstwa różane,np.rezygnuję z róż wielkokwiatowych,które mają tendencję do chorób i z wielkich angielek,mimo tego ,że są bardzo piękne...
Cóż trudno... 
Róże historyczne mnie fascynują,ale zazwyczaj one też są duże...Udało mi się wybrać te , nie za wielkie...
Róże historyczne mnie fascynują,ale zazwyczaj one też są duże...Udało mi się wybrać te , nie za wielkie...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości.
Nelu to nie jest odrost....odrosty się odrywa bo odrosty wyrastają z podkładki i trzeba jak najszybciej oderwać żeby nie osłabić "właściwej róży".Alionuszka pisze:Eluś miło mi ,że się cieszysz ,a ja mam kolejny powód ,aby z utęsknieniem czekać na wiosnę![]()
Róża mchowa puściła odrost tak,czyli mam się spodziewać ,że u mnie też będzie się w ten sposób rozmnażać
Będzie posadzona za działką ,tam może rosnąć jak chce
Dzięki wielkie
![]()
Kwitnie fakt tylko jeden raz ale za to jak
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości.
Dzidziu dzień minął bardzo owocnie,m.in.wkopałam piwonię ,jeszcze parę kopczyków muszę usypać,poza tym krety dalej buszują ,ciekawe ,ile cebulek wyrośnie wiosną ,gdy labirynt korytarzy pod ziemią ...
Eluś chodzilo mi o odrosty korzeniowe,moja róża rugosa tworzy takie i rosną już nowe ,małe krzaczki.Gdybyś chciała to też mogę Ci wykopać wiosną...Można z jej owoców robić konfitury,...sama jeszcze nie spróbowałam ,ale wszystko przede mną
Eluś chodzilo mi o odrosty korzeniowe,moja róża rugosa tworzy takie i rosną już nowe ,małe krzaczki.Gdybyś chciała to też mogę Ci wykopać wiosną...Można z jej owoców robić konfitury,...sama jeszcze nie spróbowałam ,ale wszystko przede mną
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródkowe rozmaitości.
Nelu, róże Alba też robią takie odrosty korzeniowe o których mówisz. Moją 'Maiden Blush' mogę co roku rozdawać sąsiadom bo zawsze w tym samym
miejscu jej się chce rozrastać i puszcza nowego badyla od korzenia
Popieram wybór historycznych

miejscu jej się chce rozrastać i puszcza nowego badyla od korzenia
Popieram wybór historycznych
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości.
Wiesiu sprawiłam sobie Maiden Blush' jesienią i rośnie mi za działką ,zaraz za płotem ,jest szczepiona ,może nie będzie miała odrostów...
Mam nadzieję ,że w następnym sezonie pokaże swoje piękne kwiaty
.Druga moja Alba to Mme Plantier,widziałam u Oliwki ,że to spora róża,ale potrafi kwitnąć nawet przez 2 miesiące,dotyczy to chyba starszych egzemplarzy.
Historyczne róże są naprawdę zachwycające , pięknie zbudowany kwiat i zapach urzeka,poddałam się temu...
Historyczne róże są naprawdę zachwycające , pięknie zbudowany kwiat i zapach urzeka,poddałam się temu...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości.
No to Neluś zabiłaś mi ćwieka
Jak zrezygnowałaś z róż historycznych, angielskich i wielkokwiatowych, to co zostało? ...
Chyba tylko parkowe, okrywowe i miniatury?
Nie żartuj!
Przecież masz angielskie i wielkokwiatowe - chyba ich nie wywaliłaś
Mnie się wydaje Neluś, że wielkokwiatowe właśnie nie są takie duże
A wśród nich są takie cuda, pachnące do tego ....;) I na pewno są mniejsze od historycznych 
Chyba tylko parkowe, okrywowe i miniatury?
Mnie się wydaje Neluś, że wielkokwiatowe właśnie nie są takie duże
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości.
Izuś ,z historycznych to ja nie zrezygnowałam,wręcz przeciwnie ,jeszcze zamawiam na wiosnę
z angielek mam jedną Charles Austin,a wielkokwiatowe już wykopałam wcześniej i porozdawałam,były nieszczególne, chorowały na plamistość...
.Wielokwiatowe ..to co innego ,więcej pąków kwiatowych na jednej łodyżce,może i mniejsze ,ale dają lepszy efekt wizualny.Poza tym są zdrowe ,wybieram te ,które nie sprawiają kłopotu pod względem chorób grzybowych.
Oprócz tego mam miniatury ,okrywowe,pnące.Aaa,przypomniało mi się ,mam jedną wielkokwiatową La France,ale dopiero wkopana.
Oprócz tego mam miniatury ,okrywowe,pnące.Aaa,przypomniało mi się ,mam jedną wielkokwiatową La France,ale dopiero wkopana.
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości.
A mnie się zdaje, że żadne nie dają gwarancji mniejszej zachorowalności (obrzydliwy wyraz ).
Szkoda wielkokwiatowych ...
Szkoda wielkokwiatowych ...
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości.
Nie szkoda ,...rosną w innym ogrodzie,gdzie mają przestronnie i większą chęć na kwitnienie... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości.
to prawda, że wielkokwiaty są wymagające większej opieki, niestety częściej chorują
ale za ten kształt kwiatu i zapach...
dużo można poświęcić
Nelluś, masz La France?
Moją miłość niespełnioną?
A skąd się pytam

ale za ten kształt kwiatu i zapach...
dużo można poświęcić
Nelluś, masz La France?
Moją miłość niespełnioną?
A skąd się pytam

