Kwiaty polne

[KarolinaL]

O, jak ja bym się na te wrzosy z łopatką wybrała!

To ja chętnie dołączę, razem zawsze więcej wyłopatkujemy

Problem w tym, że u mnie nigdzie w okolicy wrzosów nie ma, przynajmniej ja nie spotkałam Chyba dziś zamiast w pole, udam się do ogrodniczego, nie z łopatką, a z portmonetką Ze dwa krzaczki muszę jeszcze gdzieś zmieścić

[Xa-b]

Wrzosy mżna spotkać też na piaszczyskach, czasem przy sosnowych lasach z piaskowym gruntem, ponad to można zajrzeć do piaskowni. U nas w każdym razie tam występują. Poszukaj jeszcze raz

[livia]

Zgadzam się z Anią. W mojej okolicy ziemia jest piaszczysta-cienka warstwa ubogiej gleby,a potem żółciutki piasek. Trochę dalej w stronę piaskowni jest już sam piach i tam rośnie najwięcej wrzosów-może wybiorę się tam w weekend to porobię fotek.
Pozdrawiam

[Paula]

oj, ja też żałuję, że w pobliskim lasku wrzosów nie ma

[KarolinaL]

Wrzosy mżna spotkać też na piaszczyskach, czasem przy sosnowych lasach z piaskowym gruntem, ponad to można zajrzeć do piaskowni. U nas w każdym razie tam występują. Poszukaj jeszcze raz

To wiem i szukałam na piachach, ale nie było. Zresztą właśnie dziś kupiłam, nawet powiedziałam pani w ogrodniczym, że gdyby rosły gdzieś w okolicy, to bym się wybrała z łopatką, a ona na to, że nie wolno, bo wrzosy są ponoć pod ścisłą ochroną... Ale jak stwierdziła Nalewka, mogą być przecież pod ochroną u mnie

[Xa-b]

Wychodzę dokładnie z tego samego założenia, pod ochroną u mnie ;) To że wrzos jest pod ochroną niczego nie zmienia, bo ani piakownie, ani piaszczyska już nie są. A skoro nie są można je przekształcać a to oznacza zniszczenie wrzosów. Głupie gadanie pani w ogrodniczym. Storczyki też są pod ochroną.. jak wiele innych roślin wymagających podobnych siedlisk.. czemu jest ich coraz mniej?? Bo ktoś kopie?! NIE, bo ich siedliska są niszczone. W Parkach Narodowych się nie 'kradnie', ale wykopanie rośliny nawet chronionej z miejsca gdzie za tydzień ma się zacząć budowa nowego osiedla.. nie powiem że to jest w porządku, bo to wciąż łamanie prawa.. ale jak czyjeś sumienie to wytrzyma to niech bierze łopatę (jak ja)

[OLAmari]

Wrzosy nie są pod ochroną, z lasu można je chyba spokojnie "wyłopatkować"

[KarolinaL]

No to ja już nie wiem... Nie wątpię, że pani w ogrodniczym miała dobre chęci... Ale tak czy inaczej wrzosy już zakupione i na wyłopatkowane nie starczy już miejsca
A nie miałabym większych skrupułów

[OLAmari]

Pani po prostu chciała coś sprzedać, więc wymyśliła tę ochronę.
Zresztą, kto wie, może jest o tym przekonana?

[KarolinaL]

Chyba jest przekonana, bo o łopatkowaniu i ochronie rozmawiałyśmy już po zapłaceniu

[barbarka]

Byłam na spacerku i zrobiłam kilka fotek , zobaczcie sami

[amba19]

Piękne, ciekawe co to jest to fioletowe cudo na ostatnim zdjęciu?

[Xa-b]

Piękne, ciekawe co to jest to fioletowe cudo na ostatnim zdjęciu?

Lythrum salicaria -> krwawnica pospolita

[Paula]

Wrzos zwyczajny (Calluna vulgaris) jest rozpowszechniony na terenie całej Europy. Jest niską krzewinką wysokości 30 -100 cm. Kwitnie w lipcu lub w sierpniu. Jest rośliną zimozieloną. Kwitnie na różowo, a czasem na biało. Owocem jest torebka pękająca komorowo. Występuje w suchych, piaszczystych borach sosnowych i na terenach torfiastych. Ma właściwości lecznicze między innymi jest dobry na żołądek. W Polsce jest pod ochroną.

Pani w sklepie wbrew pozorom miała rację ;)

[livia]

Piękne zdjęcia Barbaro
Ja niestety nie mam takiego talentu nie mam też aparatu,który robiłby ładne zbliżenia ,ale lubię pstrykać zdjęcia i mam nadzieję,że roślinki obronią się swoim pięknem przed moim brakiem techniki