To Ty Stasiu już po wykopkach, ja też w sobotę wykopałam wszystkie, ale niestety nie popodpisywałam, bo strasznie padało, wiosną będę miała same niespodzianki
Pozdrawiam Dorota
Witaj Stasieńko. Z tą włóczką na daliach to dobry pomysł, pewnie go wykorzystam w przyszłym roku. U mnie jest mokro i zimno, że z domu się nie chce wychodzić. Dobrze, że m dał Dorocie jeść rano, bo bidulka na mnie dzisiaj nie może liczyć
Stasiu, to są pokrzywki!!!!!! Nie do ogrodu w chwili obecnej tylko na parapet!!!! Na wiosnę do ogródka, będą bardzo ładne i ozdobne z liści.
Niech ci wszystko zdrowo rośnie.
Dobra... dalie oznaczę... bo jeszcze kwitną, to pamiętam co i jak
Ale mieczyki poszły na żywioł... jak kwitły, to oczywiście nie myślałam o podpisywaniu... a potem
Co tam... wsadzę w przyszłym roku wszystkie "na kupie"... i nie myślę tu o nawozie ... będzie rabatka z gatunku "multikolor"
witam .....a u mnie słoneczko od samego rana chociaż na dworze trochę wietrznie ale przyjemnie pracować kwiaty i krzewy już mają zabezpieczone korzenie ... ale zawsze coś sie znajdzie do roboty , przesadzam nadal tuje ... cięzko idzie bo wszędzie pełno wody , nawet podlewać nie potrzeba , zostały mi jeszcze dwie na jutro ,wróciłam bo miałam mokre nogi i boję się przeziębić ...
Wpadłam z rewizytą i jestem zachwycona:w ogrodzie pełno zachwycających roślin,magicznych stworków,zabek i innych cudności, w wątku pełno żarcików - aż żal wychodzić
Witaj STASIEŃKO 109 JESTEM JUŻ W DOMU WRÓCIŁAM Z SANATORIUM cała ale niezbyt zdrowa i zaczynam po mału działac. po tak długiej nieobecnościw domu huk pracy nie mowiąc o ogrodzie wszystko muszę w te pędy wykopywać a tu jak na złośc cały dzień pada może jutro coś uda misie zrobic
a u mnie trzeci dzień bez deszczu nawet słoneczko świeciło ,tylko dzisiaj była mgła że nie widać było nawet moich świerków przy oknie ,, .. wszystko przesadzone i zabezpieczone ale nuda mi nie grozi ,zięć wreszcie przywiózł wywrotkę ziemi tylko nie mógł podjechać pod ogródek bo było za mokro , więc zrzucił trochę dalej a teraz to wszystko trzeba przetransportować taczką za podmurówkę ,dobrze że jeszcze siatki nie zagrodził bo było by dalej wozić /..mam zajęcie do samej zimy a może i do wiosny jak szybko mróz złapie ,,,
[quote="gorzata76"
Stasiu, co porabiasz? Obraziłaś się na "postozjadacza"?
A może to wir prac "przedwszystkoświątecznych" Cię pochłonął?
[/quote] no właśnie Stasia coś nam znikła