Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Poprzednia część tematu znajduje się tutaj.
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Witaj Jadziu!

U nas pogoda dziś względna nawet ładnie ale mnie bolą te kości tak, że ledwie chodzę.
Na cmentarzu u rodziców zrobi siostra a u teściów syn.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

2 część moderator musi zamknać a ja otwarłam 3 część . W tej drugiej cześci sa zdjęcia ogrodu ,które dzisiaj wstawiałam i nie wiem czy je oglądałaś . Pogoda może taka jak wczoraj u nas była . W nocy tez mnie ból obudził i musiałam brać tabletkę . Potem przeszło . Stara baba się robię a serce jeszcze młode do zycia sie rwie . Miłego dnia
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Jadziu nie tylko u Ciebie sa stare kościska ,,u mnie też swoje wczoraj odleżałam ,,dopadła mnie grypa jelitowa ,no ale serducho całą para pracuje ,bo młode przecież ,,,
Pięknie przerobiłaś ogród ,,,efekty będą widoczne wiosna i latem jak wszystko rozrośnie ,,,
podziwiam twój upór i cierpliwość ,,,zdrowiej dziołcha ,,, :P
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11021
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Twoja 3 część powstała bezboleśnie i od razu można było do niej trafić.
Mnie chyba też to w najbliższym czasie czeka.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Jadziu super to hostowisko, zdolna z Ciebie dziewczynka.
U nas była dość ładna i ciepła pogoda pracowaliśmy z M w pocie czoła jak nigdy, nie obyło się bez mam tego dosyć sama nie wiesz czego chcesz itp.itp. ale to taki gatunek niereformowalny zresztą od 40 lat musieliśmy swoje wady i zalety zaakceptować.
miłego wieczorku
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11021
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

A ja dzisiaj nawet nosa nie wyścibiłam z domu.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6503
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Ale się dorobiłaś :shock: trzecia część, ho ho :lol:
Fotorelacja z ukończonych prac - imponująca... skąd w takiej istotce tyle siły? :wink:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Witam w 3 czesci . No nie za bardzo bezbolesnie musiałam wnuka przekupić gdyż mój mózg w tej materii nierefomowalny za bardzo .

OLU byłam tylko na zakupach i tez cały czas siedzę przed kompem .

GOSIU trzeba było gdyż u mnie był stan ponad 70 a wolno tylko do 70 . Więc musiałam to zakonczyc . Chciałam sama ,ale moja wiedza w tej materii na bakier .

TARUŚ wrzosowisko . Jak na razie za hostami nie podażam mam tylko 1 i na razie starczy . Chłopy w kazdym wieku sa niereformowalni

BOGUŚKO żeby tak te stare kościska szło odmłodnić :heja to by sie jeszcze zrobiło ho ho i jeszcze troszka
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5077
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Witaj Jadzieńko w trzeciej części. Niech Ci tak samo się szybko rozwija jak poprzednie. Piękne rabatki zaprezentowałaś. Wyobrażam sobie jak będzie to wszystko pięknie wyglądało wiosną i latem. Roślinki się rozrosną, zadarnią powierzchnię i znów będą wykopki i przemeblowania jak u wszystkich. I znów pojawią się nowe inne modne roślinki a my bedziemy znów ogródki przerabiać. :lol: :lol: :lol: We Wrocławiu dziś w nocy padało, dzień najpierw był zimny i wietrzny, później się ociepliło, lecz na działkę do poniedziałku nie planuję jechać. Mam inne plany. Miłego wieczoru życzę.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Witaj KRYSIU w nowym otwarciu . Lepiej niech się powoli rozwija ,bo znowu będę musiała wnuka o pomoc prosić . Ja jakos na mode nie patrzę za bardzo . Chciałabym sobie jeszcze dokupic pare piwonii . Zobaczę czy te kupione w tym roku pokażą juz kwiaty . Karpy nie były zbyt imponujących rozmiarów . . Miłego wieczoru
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Jadziu masz racje moda, moda ale to my musimy czuć nasze roślinki.
Bardzo wiele razy łapię się na tym, że wracam do wspomnień i np.pelargonie wyszły z mody a teraz wracają to samo fuksje, piwonie, dalie, astry itp. to są kwiaty ponad czasowe.
Wrócę do fuksji niby zimującej nie bardzo wierze miałam już tyle gatunków, przykrywałam ale jednak maja w ogrodach piękne okazy, poluję i jest nas dwie może nam się uda? daj znać jak coś! :D
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Witaj Jadziu w nowej części ! :D
Teraz dopiero zobaczyłam jak wielkie zmiany w ogrodzie! :shock:
Ładne wrzosowisko! I ile ty masz jeszcze wolnego miejsca???
Czuję, że wiosną to się znowu zaczną zakupy... ;)
Wracając jeszcze do pnących róż: nie martw się, nie zagłuszą się, jeśli nie są za blisko siebie.
W tym kąciku będzie im dobrze!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”