Głóg (Crataegus) choroby i szkodniki
Głóg (Crataegus) choroby i szkodniki
Witam,
ale trema - pierwszy post na tym forum
Jesienią 2009 zasadziłem w ogrodzie głoga Paul's Scarlet kupionego w szkółce pod Stanisławowem. Początki w tym roku miał zupełnie przyzwoite, ale już kwitnienie nie było tak obfite jak bym się tego spodziewał. Po jakimś czasie liście zaczęły pokrywać się plamkami (będzie widać na zdjęciu) - teraz już większość liści jest zaatakowana, część opadła, niekóre zżółkły. Dodatkowo zacząłem mieć wrażenie, że jakiś potwór zżera blaszki liści i dzisiaj udało mi się go sfotografować (zlokalizowałem kilka podobnych osobników na drzewku). Prośba o pomoc - przejrzałem forum i nie widziałem niczego o chorobach głogu.
Marcin
- http://profession.pl/forumogrodnicze/up ... lisc01.JPG
- http://profession.pl/forumogrodnicze/up ... lisc02.jpg
- http://profession.pl/forumogrodnicze/up ... kodnik.jpg
Zmieniłam zdjęcia na odnośniki - zdjęcia są za duże, nie mieszczą się na stronie forum. Nalewka
ale trema - pierwszy post na tym forum
Jesienią 2009 zasadziłem w ogrodzie głoga Paul's Scarlet kupionego w szkółce pod Stanisławowem. Początki w tym roku miał zupełnie przyzwoite, ale już kwitnienie nie było tak obfite jak bym się tego spodziewał. Po jakimś czasie liście zaczęły pokrywać się plamkami (będzie widać na zdjęciu) - teraz już większość liści jest zaatakowana, część opadła, niekóre zżółkły. Dodatkowo zacząłem mieć wrażenie, że jakiś potwór zżera blaszki liści i dzisiaj udało mi się go sfotografować (zlokalizowałem kilka podobnych osobników na drzewku). Prośba o pomoc - przejrzałem forum i nie widziałem niczego o chorobach głogu.
Marcin
- http://profession.pl/forumogrodnicze/up ... lisc01.JPG
- http://profession.pl/forumogrodnicze/up ... lisc02.jpg
- http://profession.pl/forumogrodnicze/up ... kodnik.jpg
Zmieniłam zdjęcia na odnośniki - zdjęcia są za duże, nie mieszczą się na stronie forum. Nalewka
Marcinie niestety Ci nie pomogę, ale podzielę Twój problem bo ja mam dokładnie taką samą sytuację. Ta mała, czarna poczwara z 3 zdjęcia to dokładnie to samo co wczoraj zauważyłem na liściach mojego głogu. Pomijając Twój post, zamieściłem swój, ale jak na razie nikt nie odpowiada. Jutro jadę do sklepu kupić cos na ślimaki i tym podobne poczwary, jeśli okaże sie skuteczne to na pewno sie podziele uwagami, chyba że Ty pierwszy juz zwalczyłeś to dziadostwo...
pozdrawiam,
Kamil
pozdrawiam,
Kamil
Poczwarki potraktowane zostały preparatem Fastac i jak na razie śladu po nich nie ma.. Przynajmniej u mnie w ogrodzie - niestety zauważyłem identyczne stwory na świdośliwie u sąsiadów. Sąsiedzi zdecydowali się jednak polubić stwora zamiast go zabijać
Znajomy ogrodnik radził mi ponowienie ataku innym środkiem (Decis) po 3 tygodniach.
jeśli coś się zmieni podciągnę ten wątek
pozdrawiam
Marcin
Znajomy ogrodnik radził mi ponowienie ataku innym środkiem (Decis) po 3 tygodniach.
jeśli coś się zmieni podciągnę ten wątek
pozdrawiam
Marcin
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ja użyłem środka Mospilan 20SP i już po paru minutach poczwarki leżały na boku lub grzbiecie, czyli jak widać nie są trudne do zlikwidowania. Zastanawiam się tylko czy na wiosnę znów nie podejmę tej wojny bo zauważyłem, że owe stwory zdążyły już złożyć jaja w postaci małych czarnych kropek na liściach.
Znalazłem: larwa nazywa się śluzownica ciemna, przeważnie występuje w sierpniu i wrześniu, pod koniec rozwoju roślin, dlategotez ich żerowanie (poza pogorszeniem walorów estetycznych) nie powinno mieć dla roslin większego znaczenia, aczkolwiek silne uszkodzenie liści może osłabić odporność rośliny na mróz. Zwalczanie: środki o działaniu żołądkowym np. Mospilan (sprawdzony), Owadofos 540 EC itp.
Re: Choroba głogu Paul`s Scarlet
Witam!
Niestety mam to samo ...
Również nie wiem dokładnie co to jest (czy to zaraza ogniowa, a może rdza? Obiło mi się o uszy połączenie z jałowcami jakio gospodarzem). Niestety moja wiedza ogrodnicza nie jest za duża , tak więc również proszę o pomoc!
Pozdrawiam,
Grzegorz
Niestety mam to samo ...
Również nie wiem dokładnie co to jest (czy to zaraza ogniowa, a może rdza? Obiło mi się o uszy połączenie z jałowcami jakio gospodarzem). Niestety moja wiedza ogrodnicza nie jest za duża , tak więc również proszę o pomoc!
Pozdrawiam,
Grzegorz
Re: Choroba głogu Paul`s Scarlet
Też myślę, zż sprawcą musi być jakiś drugi 'żywiciel' w ogrodzie, bo wczoraj oglądałam na deptaku, gdzie nie ma innych roślin w pobliżu i tam nie zaobserwowałam czegoś podobnego.U mnie obok drzewa rośnie cyprysik.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Choroba głogu Paul`s Scarlet
To nie kędzierzawość. Liście głogu atakuje mszyca. Odwińcie te bordowe ruloniki i zajrzyjcie do środka.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;