Moja ogrodnicza pasja
Moja ogrodnicza pasja
Witam,
mam 25 lat a od około 10 lat interesuję się ogrodnictwem i architekturą krajobrazu. Każdą wolną chwilę spędzam w ogrodzie. Postanowiłem dołączyć do Waszego forum w celu wymiany informacji, pomysłów i dzielenia się pasją z ludźmi którzy tak jak ja kochają ogrody. Poniżej przedstawiam kilka zdjęć mojego ogrodu, który jeszcze nie jest w pełni zagospodarowany.
mam 25 lat a od około 10 lat interesuję się ogrodnictwem i architekturą krajobrazu. Każdą wolną chwilę spędzam w ogrodzie. Postanowiłem dołączyć do Waszego forum w celu wymiany informacji, pomysłów i dzielenia się pasją z ludźmi którzy tak jak ja kochają ogrody. Poniżej przedstawiam kilka zdjęć mojego ogrodu, który jeszcze nie jest w pełni zagospodarowany.
Witamy na forum kolejną "zielono zakręcona osobę"
Twój ogród, mimo że jeszcze w trakcie zagospodarowywania, wygląda już bardzo pięknie. Przede wszystkim masz dużo drzew, a to - moim zdaniem -bardzo ważny element każdego ogrodu. Inne roślinki urosną szybciej lub nieco wolniej, a na dojrzałe, dające cień drzewa trzeba tak długo czekać...
Napisz więcej o sobie, swoim ogrodzie i pokazuj zdjęcia - z przyjemnością będę je oglądać
Twój ogród, mimo że jeszcze w trakcie zagospodarowywania, wygląda już bardzo pięknie. Przede wszystkim masz dużo drzew, a to - moim zdaniem -bardzo ważny element każdego ogrodu. Inne roślinki urosną szybciej lub nieco wolniej, a na dojrzałe, dające cień drzewa trzeba tak długo czekać...
Napisz więcej o sobie, swoim ogrodzie i pokazuj zdjęcia - z przyjemnością będę je oglądać
Dziękuję za liczne odwiedziny i komentarze
Oczko to zwykła, większa donica, zalana do pełna wodą. Zanurzyłem w niej dwie lilie (białą i różową). Zimą donica wędruje do garażu a lilie do osobnych wiaderek, które do 1/3 napełniam wodą. Tak zimują, na wiosnę wracają na taras .
Od wiosny 2010 lilie powędrują do barokowego ogrodu z południowej strony domu Niebawem dodam zdjęcia, jestem na etapie przygotowywania ziemi pod nowe rabaty, właśnie w południowej części ;)
Oczko to zwykła, większa donica, zalana do pełna wodą. Zanurzyłem w niej dwie lilie (białą i różową). Zimą donica wędruje do garażu a lilie do osobnych wiaderek, które do 1/3 napełniam wodą. Tak zimują, na wiosnę wracają na taras .
Od wiosny 2010 lilie powędrują do barokowego ogrodu z południowej strony domu Niebawem dodam zdjęcia, jestem na etapie przygotowywania ziemi pod nowe rabaty, właśnie w południowej części ;)