Naparstnica purpurowa (Digitalis purpurea)

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Post »

Nelu, pięknie Ci zakwitły i raz po przycięciu. U mnie też powtórzyły kwitnienie ale dużo słabiej z kilkoma bocznymi
kwiatami. Moje mają jakieś inne trochę liście bardziej szerokie, wełniste i srebrzyste. Może to nie ta sama odmiana?
Jeśli jest szansa że będą kwitły na i rok to zostawiam te co jeszcze nie kwitły.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

Nie sadzę co roku tych samych roslin- zrobiłam dwuletnia przerwę- tego roku wysiałam inną odmianę- siewki juz wsadzone na właściwe miejsce- w przyszłym roku zakwitną.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

W zeszłym sezonie kopiłem nasiona naparstnicy purpurowej wysiałem je w kwietniu do skrzynek i ani jedno nasionko nie wykiełkowało nie wiem czemu. W tym roku znowu mam zamiar kupić nasiona bo to piękny kwiat tylko obawiam się ze znowu mi nie wzejdą. Ile czasu ona kiełkuje?
Obrazek

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
asiula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1749
Od: 27 mar 2008, o 10:18
Lokalizacja: mazury

Re: Naparstnica purpurowa

Post »

w tym roku też mam zamiar kupić nasiona tej naparstnicy, ale po przeczytaniu twojego postu zmartwiłam się :( może ktoś jeszcze miał jakieś doświadczenia z tą rośliną i się z nami nimi podzieli :)
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Naparstnica purpurowa

Post »

Siałam naparstnice wielokrotnie, ale nigdy do skrzynki, zawsze do gruntu pod koniec maja lub w czerwcu.Trzeba wybrać spore miejsce ( tak by sąsiednie rośliny nie zarosły) lekko ocienione, najlepiej otoczone innymi roślinami, gdyż naparstnice nie lubią do kiełkowania otwartej przestrzeni.Jak podrosną przesadzam w pochmurny, nawet deszczowy dzień.Różnie zimują , czasem niektóre wiosną trzeba usunąć, bo zagniwają.
Teraz z braku miejsca już nie sieję, same się wysiewają i czasami przesadzam.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5428
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Naparstnica purpurowa

Post »

selli7 pisze:Różnie zimują , czasem niektóre wiosną trzeba usunąć, bo zagniwają.
.
Oj...troszke mnie to zmartwiło...u mnie pierwszy rok zimują naparstnice posiane wiosną (nasionka driobniuśkie jak puch, ale jak już przepikowałąm, to pokazały, co w nich drzemie ;-) ) - jak duży procent Ci wypada rocznie? Troche się nad nimi napracowałam, i nie chciałabym ich stracić po zimie...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Naparstnica purpurowa

Post »

To zależy od gleby, u mnie jest piaszczysto gliniasta, miejscami gliniasta, a właśnie w cieniu i w tych bardziej gliniastych miejscach (od północnej strony) naparstnice latem znajdują najlepsze warunki do kiełkowania i wzrostu, ale gdy ich stamtąd nie przesadzę to po zimie tam wyglądają najgorzej.Zgniłe są nie tylko liście ( nie strata, bo wyrosną nowe), ale częściowo rozeta w środku :?
Do tej pory miałam tylko naparstnice purpurową biała i różową, ma dość twarde liście i duże, dość silne rozety( szczególnie ta różowa), ale w zeszłym roku wysiałam nową chyba odmianę Elsie Kelsey o kwiatach białych z bordowym środkiem i ta miała lięcie bardziej delikatne, ogólnie gdy przesadzałam cała sadzonka była bardziej 'miękka', wiec obawiam się, że po tej śnieżnej zimie może nic z nich nie zostać.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5428
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Naparstnica purpurowa

Post »

No właśnie, to ma sens - naparstnica się wybiera na zimę z taaaaakimi liśćmi, chyba niemożliwe, aby nie ucierpiały pod tym śniegiem...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Justka
500p
500p
Posty: 822
Od: 26 lip 2010, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Re: Naparstnica purpurowa z nasion

Post »

I co z waszymi naparstnicami. Ja zasiałam i czekam aż się ruszą :heja
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2608
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Naparstnica purpurowa z nasion

Post »

Podziwiam was , ja już przeszedłem etap prób siania niektórych roślin :;230
W tym roku kupiłem naparstnice po 6 zł , wysokości około 30 cm , zakwitła miesiąc później , ściąłem i teraz znów kwitnie...
Awatar użytkownika
Justka
500p
500p
Posty: 822
Od: 26 lip 2010, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Re: Naparstnica purpurowa z nasion

Post »

To jest super wyjscie :idea: :wit Jak nie urosną to też tak zrobię ;:138
A i w innym watku przeczytałam, że kiełkuje dwa tygodnie. No to jest w połowie. Czekam dalej ...
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2379
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Re: Naparstnica purpurowa z nasion

Post »

markonix pisze:Podziwiam was , ja już przeszedłem etap prób siania niektórych roślin :;230
W tym roku kupiłem naparstnice po 6 zł , wysokości około 30 cm , zakwitła miesiąc później , ściąłem i teraz znów kwitnie...
:shock: Czy to na pewno jest naparstnica?

Naparstnica jest rośliną dwuletnią. U mnie naparstnice same się wysiewają, przesadzam je w miejsca, które mi pasuje. Sporo sadzonek wyrzucam, bo jest dość ekspansywna.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2608
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Naparstnica purpurowa z nasion

Post »

kupione na targach wiosennych w chemobudowie , siane były pewnie ubiegłego sezonu ... ;:3
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”