Wysiewanie kaktusów cz.1

[ejacek]

Ja bym jeszcze odczekał , ale oczywiście ten słoik nie może już stać na pełnym słońcu tylko w cieple ale w miejscu jasnym. No i wilgotno żeby w środku było. Pamiętam jak wysiewałem nasiona Epithelantha to zaraz po wysiewie wykiełkowały chyba 2-3 sztuki , trzymałem to w szklarence parapetowej ,a po roku nagle kilka następnych.

[baribal19]

Słój od razu po tym zdarzeniu powędrował w inne miejsce jasne i ciepłe (jestem w dużej mierze uzależniony od temperatury otoczenia, a ta w tym, roku na północy nas nie rozpieszcza). Nic, zobaczymy czy jeszcze coś z tego będzie.

Dzięki za pomoc!

[x-k-ka]

Moje kaktusy wysiane z maja 2013 firmy Green Land .Jakość może nie taka ale da się zerknąć

[Goshia]

Moje ledwo po wystawieniu na dwór tata zalał, bo przecież bez codziennego podlewania w taki upał zaraz padną...nie ma to jak zniszczyć czyjąś roczną pracę...nie wiem czy wrócę jeszcze do wysiewów.

[Korund]

Wysiewy to wspaniała rzecz, nie ma sensu z nich rezygnować. Jeden rok to żadna strata, wszystko można nadrobić.

[jandom1]

Witam,
Około półtora miesiąca temu wysiałem nasionka astrophytum oraz escobarii, dodam że to mój pierwszy wysiew w życiu. Około półtora tygodnia temu , gdy były już pierwsze ciernie przepikowałem je do mieszanki 1/3 żwiru , 1/3 piasku oraz 1/3 przesianej ziemi , gdyż wysialem je do piasku i siewki zaatakowały glony ( najprawdopodobniej miały zbyt mokro). Teraz znowu pojawiają się glony, być może przeniosły się na korzeniach i samych siewkach. Czy mogę jakoś z nimi walczyć ? Mogę zacząć już delikatnie wietrzyć roślinki czy to jeszcze za wcześnie ?

[blabla]

Jakiej wielkości są siewki? Jeśli jest to około 2-3mm i są pierwsze ciernie to możesz powoli je wietrzyć.

[jandom1]

Maja około1,5-2 mm. I czy wietrzenie pomoże na glony ?

[blabla]

Pomaga czasowe przesuszanie substratu. Pikowanie także. Ja sypię na powierzchnię substratu żwirek o średnicy 1,-2mm, warstwa jakieś 2-3mm. To skutecznie uniemożliwia rozwój glonom, bo powierzchnia zawsze jest sucha nawet jak całość podłoża jest przemoczona. Dzięki temu tam gdzie mokro jest ciemno i glony nie rozwijają się.

[jandom1]

Spróbuje tak to właśnie urządzić , ale czy tak częste pikowane nie zaszkodzi siewkom?

[popiolek69]

Wtrącę się troszki Z tego co zrozumiałem to najpierw przepikowałeś siewki i dalej je trzymałeś w podwyższonej wilgotności? Moim zdaniem najpierw należało zacząć stopniowo siewki wietrzyć a jak już były by odkryte to wtedy pikować to były by już przyzwyczajone do zmniejszonej wilgotności

[jandom1]

Tak zrobiłem , czyli mój błąd . Ale czy one nie są trochę za mmałe na wietrzenie?

[ejacek]

Trudno jest coś doradzać bo każdy postępuje z wysiewami trochę inaczej wg własnego uznania i obserwacji. Ja wolę wysiewy trochę dłużej przetrzymać w tym co wysiałem , po pierwsze dlatego że siewki się lepiej ukorzenią , czyli stają się bardziej odporne na podsuszanie . Wtedy jak pojawiają się glony mogę je odważniej odsłaniać i wietrzyć i zatruwać życie glonom . Dłużej trzymane w pojemniku w którym wysiane stają się większe, a tym samym odporniejsze przed pikowaniem , które jest jednak stresem dla rosliny.

[Korund]

Moi drodzy, czy zauważyliście jakieś trudności w sianu astro? Ten rodzaj jest dla mnie enigmatyczny - zawsze świetnie i szybko wschodzi (prawie 100%), ale nim dojdzie do pierwszego pikowania to bardzo duży % siewek jest już na tamtym świecie. Z żadnym innym rodzajem nie spotkałem się z tak dramatycznymi stratami. Czy macie jakieś szczególne sposoby wysiewu astro?

[banditoo]

Norma, czym bardziej oflokowane tym więcej wypada(po prostu dłużej utrzymuję się na nich woda) , często przy wybudzaniu. Nie ma się czym przejmować i trzeba siać większe ilości. Faktycznie porównując do innych wypada znacznie więcej, ale żaden rodzaj tak dobrze nie kiełkuje, czyli suma sumarum wychodzi na to samo. Najmniejszy problem chyba mam z myriostigma f.nudum ta rośnie jak na drożdżach i lubi wilgoć