Topinambur, słonecznik bulwiasty

[LaKamila]

Ja próbowałam uprawiać topinambur w worku na balkonie. Niestety bulwy nie urosły za bardzo. Góra rośliny osiągnęła jakieś 1,5 metra, ale nie kwitła. Macie może doświadczenia z uprawy balkonowej? Dodam, że nie nawoziłam go niczym, więc może trochę głodował

[ullak]

Balykan, tu wcześniej w tym wątku możesz sobie zobaczyć, jak wyglądał topinambur u kogoś 1 lipca.
W mnie, jak urósł jeszcze większy, zaczął chylić się ku upadkowi i to dosyć mocno. Może za płytko posadziłam.

[Balykan]

Faktycznie, dzięki Ullak. Szybko rośnie. No to spróbuję razem z groszkiem i fasolą, z tym, że chyba topinambur będzie u mnie rósł w budowlanych kastrach i wiadrach, bo u mnie inwazja nornic, poza tym nie będzie problemu z inwazyjnością samych roślin.

O ile sadzeniaki mi zostaną, bo regularnie podbieram w celach konsumpcyjnych - chipsy z topinambura rewelacja!

Na przepisy zapraszam
tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=112

[Osmunda]

Parę lat temu wprowadziłam na działkę topinambur.
Nie kwitł i łapał mączniaka najszybciej ze wszystkich roślin.
W zamyśle miła być kwitnącym żywopłotem.Na dodatek przydatnym w kuchni.
Zaczęłam karczować , wykopując również bulwy.
Mam wrażenie , że gryzonie sobie tylko znanymi kanałami roznoszą go po działce bo pojawia się w najróżniejszych miejscach.W niektórych mogłabym go zostawić ale nigdy nie kwitnie.
Czy suchy rok , czy mokry czy są wczesne przymrozki czy późniejsze on nigdy nie kwitnie.Dlaczego ?
Jak już mnie prześladuje to mógłby chociaż kwitnąć.

[Karo]

Poczytaj wypowiedzi od początku wątku. O ile wiem on nie zawsze zdąży zakwitnąć w sezonie.

[Reposit-11]

Do pustyni mam rzut kamieniem, u mnie, na glinie zakwita. Ale nie zawsze zdąży rozwinąć kwiaty nim je zetnie przymrozek, u mnie wygwizdów (koło Trzyciąża, na górce).

[Osmunda]

W Trzyciążu glina a u mnie jak to na skraju pustyni -piasek.Ale mam w ogrodzie różne
miejsca takie z dobrą ziemią też.
Przez pięć lat w żadnym miejscu nie zakwitł.
Zostawiam w tym roku po parę egzemplarzy tu i tam i czekam.
( Zostawiam a przecież on i tak wyjdzie za rok nawet gdybym pozornie się go w tej chwili pozbyła starannie wykopując bulwy)

A u was już kwitnie ?

[kaLo]

Nie mylcie topinambura ze słoneczniczkiem szorstkim, który jest do niego podobny , kwitnie jak wariat przez całe lato i też ma bulwki.
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1455-he ... k-szorstki
W naszym klimacie zakwita dopiero w sierpniu, ale wtedy jest już tak zaatakowany przez mączniaka, że liście i pędy obumierają.

[kaLo]

Nie mylcie topinambura ze słoneczniczkiem szorstkim, który jest do niego podobny , kwitnie jak wariat przez całe lato i też ma bulwki.
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1455-he ... k-szorstki
W naszym klimacie zakwita dopiero w sierpniu, ale wtedy jest już tak zaatakowany przez mączniaka, że liście i pędy obumierają.

[Osmunda]

Mam słoneczniczka też i pięknie kwitnie.Rzeczywiście obie rośliny są bardzo podobne.
Co do mojego karczocha jerozolimskiego ( czyt.topinambura) nie mam wątpliwości bo zakupiony w specjalistycznym gospodarstwie.
Mój słoneczniczek też jest słoneczniczkiem bez wątpienia.
Pytam o kwitnienie lub dokładniej jego brak, mojego topinambura , już kolejny raz i nikt nie odezwał się , że ma też taki przypadek.

[ullak]

Zaczyna kwitnąć

[kaLo]

Wygląda jak słoneczniczek szorstki, nie topinambur.

[ullak]

[anulab]

Mój też zakwitł kilka dni temu . Byłam pewna ,że nie zakwitnie skoro tak łatwo łapie grzybowe.A on liście
ma zdrowe ,wyrósł na przeszło 2 metry i kwitnie .Mam go pierwszy rok , na wiosnę sadziłam bulwy .Pies
go kilka razy podeptał a on podnosił się i rósł dalej .Teraz muszę poczytać jak to się je .Może to zasługa tych
oprysków z bakteriami i grzybami probiotycznymi ,leciałam tym całą działkę .A może odmiana odporna ?

[zielonajagoda]

Aż się przeszłam popatrzeć na swój, jeszcze nie kwitnie ale pąków kwiatowych jest dużo, najwyższe egzemplarze mają ponad trzy metry a łodygi grubaśne jak młode drzewka. U mnie zawsze kwitnie bardzo późno, uprawiam od czterech lat, na kwiatach niezbyt mi zależy, bo nie są jakieś spektakularne a do tego tak wysoko że i tak ich nikt nie dostrzega, łącznie ze mną , natomiast bulwy bardzo lubię, drobniejsze dostają kuraczki a większe są dla mnie.